eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingZ teorii chaosu › Re: Z teorii chaosu
  • Data: 2017-11-30 05:05:52
    Temat: Re: Z teorii chaosu
    Od: bartekltg <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wednesday, November 29, 2017 at 11:44:57 AM UTC+1, M.M. wrote:
    > Witam
    >
    > Standardowy problem: dokonujemy pomiaru zjawiska fizycznego z
    > określoną dokładnością, wrzucamy pomiary do symulacji, w
    > trakcie obliczeń wolno lub bardzo szybko tracimy dokładność z
    > powodu błędu pomiaru i zaokrągleń, ostatecznie dostajemy
    > trochę lub totalnie rozjechany wynik z rzeczywistością.
    >
    > A co gdyby zrobić kilka pomiarów? Znowu mamy jakieś zjawisko
    > fizyczne, dokonujemy pomiaru i robimy symulację. Po pewnym
    > czasie widzimy, że wyniki obliczeń trochę się rozjechały
    > względem rzeczywistego zjawiska. Więc znowu dokonujemy
    > pomiaru, ale dodatkowo, korygujemy pomiar początkowy. Mieliśmy
    > np. pomiar z dokładnością do 6 miejsc po przecinku. Możemy
    > teraz wziąć wszystkie wartości z dokładnością do 7 lub 8 miejsc
    > po przecinku i wykonać symulację dla tych wszystkich hipotetycznych
    > wartości. Po dalszym czasie obserwacji dokonamy trzeciego pomiaru,
    > czwartego, i znowu skorygujemy warunki początkowe.
    >
    > Zastanawia mnie, czy w ten sposób można ustalić tak dokładnie
    > warunki początkowe, żeby symulacja przebiegała wiernie przez
    > dłuższy czas. Np. mamy punkty w czasie:
    > t0, t1, t2, t3...;
    > t[i] - t[i-1] = const.
    >
    > Robimy pomiar w t0 i symulujemy do czasu t1. Mamy bląd er1.
    > Robimy korektę warunków początkowych w t0, i symulujemy
    > do czasu t2. Czy błąd er2 w t2 będzie mniejszy niż er1, czy
    > będzie nadal losowy? Potem znowu korygujemy warunki w t0,
    > aby błędy er1 i er2 w czasie t1 i t2 były minimalne i znowu
    > puszczamy symulację do czasu t3. Czy er3 będzie jeszcze
    > mniejszy?
    >
    > Jeśli nie można zmierzyć z dokładnością do 100 miejsc po
    > przecinku, to czy chociaż teoretycznie można odgadnąć z taką
    > dokładnością? Pomijam fakt, że takie odgadywanie mogłoby być
    > bardzo czasochłonne obliczeniowo.
    >

    Zależy od układu. W astronomii się tak robi;-)

    Patrzysz, o, kropka na niebie. Patrzysz za tydzień, przesunąła się
    nieco (co gorsza mierzysz tylko kąt pod którą ją widzisz). Z tego
    zgrubnie szacujesz orbitę. Szukasz jej po miesiącu - masz nowe dane,
    możesz znacząco podnieśc dokłądność oszacowania jej orbity
    (a tym samym i warunki początkowe).

    Ale mozęmy tak zrobić, ponieważ układ jest prosty, a parametry grawitacyjny
    Słońca i planet sa znane z duzą dokładnością.

    Sprowadzając ukłąd do absurdalnie prostego, oscylator harmoniczny
    o nieznanym okresie drgań. Im dłużej go mierzysz, tym dokałdniej
    częstość poznasz. O ile ta częstość jest stała;>

    W raeczywistości układy mają wiele czynników, które na niego
    wpływają, cześć poza jakąkolwiek kontrolą lub wręcz losowych.
    Długa obserwacja komory maszyny losującej lotto nic nam nie da,
    ukłąd i tak się szybko rozjeżdza. To, że teoretyczne kulki musiały
    byś ustawione z dokłądnością do 10^-dużo nic nei znaczy, bo nie
    uwzględniłeś wszytkich czynników po drodze.


    100 miejsc po przecinku to trochę absurdalne rządanie. Dokładność
    najczęściej będzie rosnać z czasem liniowo lub jak pierwiastek.

    Musisz napisać konkretniej.

    pzdr
    bartekltg

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: