W dniu 25.02.2024 o 22:58, LordBluzg(R)?? pisze:
> W dniu 25.02.2024 o 17:52, Atlantis pisze:
> [...]
>> Stąd mam kilka pytań:
>> - Jaki musiałby być minimalny rozmiar/moc takiego panelu słonecznego,
>> żeby miało to sens w naszym klimacie?
>
> Ok 100W.
>
>> - Czy jest szansa, że taki moduł radiowy (plus ewentualnie dodatkowe
>> urządzenia, jak kamera czy zestaw czujników) będzie w stanie pracować
>> w nocy na akumulatorze ładowanym w ciągu dnia z panelu solarnego?
>
> Tak.
>
>> - Jakiego uptime'u można się w praktyce spodziewać? Podejrzewam, że w
>> słoneczny, letni dzień nie będzie problemu z zasileniem (jeśli moc
>> panelu zostanie rozsądnie dobrana do poboru prądu). Jednak to z
>> pochmurnymi dniami, albo tymi porami roku, w których dni są krótkie?
>> No i jest jeszcze kwestia potencjalnego zasypania panelu śniegiem...
>> - Można liczyć na względną bezosobowość takiej instalacji?
>
> Mam coś takiego na działce. Latem w zasadzie nie ma problemów. Problemy
> pojawiają się zimą. Krótki czas słońca albo w ogóle jego brak przez
> miesiąc. I tutaj musisz się zdecydować, czy będzie to panel 300W i
> akumulator 100Ah czy zadowolisz się pracą latem z panelem 100W i aku
> 50Ah. Nawet 300W i aku 100Ah potrafi się rozładować w 3 tygodnie, bez
> słońca...trzeba też pamiętać, że przez 4 godziny słońca zimą, w jeden
> dzień się nie naładuje do 100%. Czasem potrzeba kilku dni słonecznych,
> bo trzeba pamiętać, że 20h słońca nie ma i jest rozładowanie.

Dopiszę tylko, że sterownik MPPT zamiast PWM poprawia pracę nawet o
30-40% dla panelu i wykorzystuje go w 100% i oczywiście akumulator
żelowy. Kwasiak po zimie będzie złomem. Ja mam MPPT a PWM wywaliłem po roku.
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>