W dniu 2017-01-27 o 19:43, atm pisze:

>
> Ciekaw jestem Twoich wrazen po miesiacu, moze zostaniesz neofita ;)

Nie nie nie, dla mnie albo coś spełnia swoje zadanie albo nie.
To że miałem telefon Samsunga i byłem z niego zadowolony nie oznaczało
że jestem fanem Samsunga. Jak dostałem ścierwo Samsunga o nazwie xcover
B550 to rozjeb.. je o ścianę po 2 miesiącach. Bo telefon ma służyć do
dzwonienia a nie czekania pare sekund aż zniknie dymek potwierdzenia
połączenia, nie do jest do potwierdzania 2 różnymi przyciskami rozłącz a
potem OK, brak możliwości odebrania telefonu przez kilka sekund jeśli
się przypadkowo wcisnęło "głośniej/ciszej" (aż nie zniknie dymek, ale
rzucić można było od razu) doprowadził mnie do rzutu o ścianę w pewnym
momencie. Albo brak możliwości wyszukania kontaktu jeżeli nie pamięta
się jak został wpisany do książki... no piękne.
Miał służyć do dzwonienia, xcover B550 nadaje się tylko do leżenia w
pudełku., ewentualnie jako zegarek... aha.. jak się rozsypał i wypadła
mu bateria (normalka, ten wstrząso-wodo-odporny telefon zawsze
bezproblemowo się rozsypywał na części pierwsze), to sam nie potrafił
sobie pobrać godziny. Ani sam nie zmienił jak się czas letni/zimowy
przestawił.

Potem BlackBerrego też się uczyłem, zupełnie inna filozofia tego
systemu. Ale bardzo szybko okazało się że jest to niesamowicie wygodne.
Po co na przykład wchodzić do książki telefonicznej, jak jest
klawiatura? Wklepujesz cyfry czy litery i na tapecie masz od razu
wyszukiwane frazy z książki.

Próbowałem gejfona z radiem zsynchronizować.. zawiesił kompletnie moduł
BT w radiu (Pioneer AVH-X2700BT) ;)


--
Irokez