eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodypieszy vs osobówka › Re: pieszy vs osobówka
  • Data: 2015-05-20 15:37:29
    Temat: Re: pieszy vs osobówka
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 19 May 2015, Ergie wrote:

    > Użytkownik napisał
    [...]
    >> przepis chroni pieszego na pasach poniewaz juz zblizajac sie do pasow
    >> pieszy posiada pierwszenstwo, zadna magia to sie nazywa logika
    >
    > ROTFL. Szkoda że nie ma przepisu nakazującego by wszyscy byli piękni i młodzi
    > skoro samo istnienie przepisu ma moc sprawczą :-)

    Po prostu - nakłada obowiązek.
    W tym przypadku obowiązek dostatecznego zwolnienia.
    Nie do 40, nie do 20, "dostatecznie".

    >> pieszy nie moze wtargnac na przejscie o ile porusza sie z normalna
    >> predkoscia, czy to takie trudne do zrozumienia ?
    >
    > Aha, czyli nie wiesz o co chodzi. To Ci wytłumaczę na przykładzie: Dwie panie
    > sobie urządzają pogaduszki stojąc na krawężniku na krawędzi przejścia. Wolno
    > im tam stać? Wolno.

    Moim zdaniem tu jest problem "niezrozumienia".

    Nie wolno.

    Art.3 PoRD jakby kto pytał.
    "unikać wszelkiego działania, które mogłoby [...] ruch ten utrudnić".

    Sprawdź.

    Na to "wszelkie działanie" nie składa się lista zamknięta
    czynów, lecz KAŻDE działanie, również takie "na które nie
    ma przepisu"!

    Pewien problem może się pojawić u policmastra, który naumiany
    jest już, ze mandaty wystawia się "z cennika" a nie "z ustawy" :>

    > No to teraz uważa bo będzie trudno - będę pisał powoli
    > jedna z nich stojąca tyłem do kierowcy robi półobrót i krok na jezdnię wprost
    > pod koło samochodu. Dotarło?

    Przecież to było oczywiste ;) (że coś w tym stylu wyciągniesz,
    taki flejm to żadna nowość).

    Na widok takich dwu gadaczy:
    - kierowca powinien ZWOLNIĆ. Tego wymaga konwencja wiedeńska
    i nie ma przebacz. Sorry sir, na głupim zachowaniu mających
    pierwszeństwo pozostali uczestnicy ruchu ZAWSZE tracą.
    - IMO ma nie tylko prawo, ale i obowiązek użycia klaksonu.
    Wszak prowokują sytuacje niebezpieczne.
    Po piątym klaksonie zajarzą ;> (a i może paszczowo ktoś im
    wytłumaczy).

    >> ... i tym humorystycznym akcentem
    >
    > No tak ja się pośmiałem, grupa myślę też,

    Zależy z czego.
    Bo nieświadomości polskich kierowców, że obowiązuje zapis
    z konwencji (i żaden "lokalny" przepis o "niewtargiwaniu"
    tego naruszyć nie może) wiem od lat, a tylko opisy
    "niesprawiedliwych" wyroków w wypadkach wskazują, że
    coś jest nie tak w rozbieżności między prewencją (w której
    w tym przypadku *nie* wystawia się mandatów za niezgodne
    z prawem zachowanie) a karaniem (kiedy to kierowca jest
    uznany winnym).

    A to jest mało śmieszne.

    Idzie oczywiście o odbiór wyroku przez kierowców, argumentujących
    tak jak Ty.
    "No jak się miał zatrzymać?"
    Zwyczajnie.
    *Wcześniej* jest obowiązek zwolnienia tak, aby *móc* się
    zatrzymać. We wszystkich krajach które podpisały konwencję...

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: