Hej, u min to wyglądało tak że 2 tyg temu umówiłem się na serwis mojego
motocykla, po tych dwóch tygodniach próbuje się dodzwonić do serwisu i
nikt nie odpowiada. Dziś jest święto ale robocze, jak się umawiałem to
zapytałem czy będą w to święto pracować, usłyszałem ze tak a okazuję się,
że nie. Nie dali mi znać, poza tym podczas gdy się umawiałem zostałem
potraktowany po omacku.
Serwis yamahy w Katowicach nie cieszy się dobrą opinią, nie jechałbym tam
gdyby w moim motocyklu był poważny problem. Podobno dobrym serwisem
autoryzowanym yamahy na śląsku jest motor beskid.

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

do góry

On 06.04.2012 10:46, draco1701 wrote:
> Hej, u min to wyglądało tak że 2 tyg temu umówiłem się na serwis mojego
> motocykla, po tych dwóch tygodniach próbuje się dodzwonić do serwisu i
> nikt nie odpowiada. Dziś jest święto ale robocze, jak się umawiałem to
> zapytałem czy będą w to święto pracować, usłyszałem ze tak a okazuję
> się, że nie. Nie dali mi znać, poza tym podczas gdy się umawiałem
> zostałem potraktowany po omacku.

a to ciekawe jest, mozesz opisac dokładniej jak to jest byc potraktowany
po omacku?

Poza tym gratulacje, mysle że pytający po 6 latach w końcu będzie mógł
wybrać jakiś serwis

--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD

do góry