yos wydusił z siebie te słowy:

> On 5 Sty, 18:44, "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl> wrote:
>> w poznaniu bardzo często na skrzyzowaniach w nocy czerwone zapala
>> sie na chwile, zeby później włączyć zielone.
>
> Takie rozwiązania są dobre na jakiś czas. Po miesiącu wszyscy się
> przyzwyczają i co drugi będzie śmigał na czerwonym. No bo nic tak nie
> irytuje, jak zapalające nam się przed nosem czerwone światło na pustej
> drodze w środku nocy.

ja tam nie wiem. Osobiście "boje" sie czerwonego swiatła, poza tym - nigdy
nie wiesz, czy czasem swiatło nie właczylo sie bo... ktoś własnie nadjeżdza.


--
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE