Się zastanawiam. Pewnie w przyszłym roku czeka mnie niestety wymiana
samochodu. Dotychczas nastawiałem się na i30, ale w oko wpadły mi też modele
z tytułu.
Użytek zupełnie przeciętny "domowy" więc 95% do 98% jazdy to miasto.
Przebiegi 20-30 tyś rocznie. Rodzina 2+1. Auto ma być wygodne i nieuperdliwe
w eksploatacji - tak jak obecne: na maksa nudne swa bezawaryjnością i
przypominające o fakcie że się ma samochód tylko tym że trzeba go
zatankować, ubezpieczyć i raz w roku podjechać na przegląd. Po prostu
"przezroczyste" w eksloatacji.
Pojeżdżę nim z 8 lat, zrobię 180-250 tys km, więc chcę auto tylko i
wyłącznie nowe i chciałbym w tym okresie nie zaprzatać sobie głowy faktem że
mam samochód w aspekcie awarii, komplikacji życia i innych takich. Coś jak z
posiadaniem lodówki, kanapy itp.
Nie oczekuję żadnych emocji tylko udogodnienia w życiu jaką daje możliwość
przemieszczania się własnym samochodem. Jak dla mnie wszystkie samochody
mają zbyt dużo niepotrzebnych bajerów typu kupa elektroniki,
kilmatyzacja-sracja (kolejna pierdoła którą trzeba obsługiwać) i inne
bzdury, ale trudno - nie wypruję. Z bajerów chętnie wziąłbym automatyczną
skrzynię ale jeżeli ma to być kolejny elekment który mogłby uprzykrzyć życie
luzb znacznie podwyższyć koszty eksploatacji w 8 letnim okresie, to daruję
sobie.
Silnik benzyna - o ile to możliwe z jak najmniejszą ilością "wodotrysków"
typu 16V, turbo. Wolałbym płaski moment z dobrym dołem, ale godzę się z tym
co jest. Diesla nie chcę, gazu nie będę montować.
Na dzień dzisiejszy rozważam 3 samochody:
i30
sx4/sedici
astra
Jeżeli chodzi o "podobanie się" wolałbym nadwozie sedan, ale ceny sedanów są
nie wiedzieć czemu bezsensownie wyższe więc będę pewnie brał coś z tej
trójki - kwestia podobania się samochodu jest dla mnie drugoplanowa.
Jeszcze raz podkreślę że w grę wchodzi tylko i wyłącznie samochód nowy i
żadne używanie mnie nie interesują.
Jak wg waszej wiedzy wyglada możliwość i ceny zakupu nowego samochodu wśród
podanych modeli a także gwarancja poza oficjalną siecią dealerską
przedstawiciela/importera? Mój kolega kupił swoje legacy przez niezależnego
brokera i zapłacił sporo, sporo taniej pomijając fakt że w salonie subaru
został doś mocno olany a broker dostarczył mu auto pod dom i załatwił
wszystko za niego. Gwarancję ma.
--
Jackare

do góry

On 15 Lis, 10:04, "Jackare" <j...@i...pl> wrote:
> Się zastanawiam. Pewnie w przyszłym roku czeka mnie niestety wymiana
> samochodu. Dotychczas nastawiałem się na i30, ale w oko wpadły mi też modele
> z tytułu.
> Użytek zupełnie przeciętny "domowy" więc 95% do 98% jazdy to miasto.
> Przebiegi 20-30 tyś rocznie. Rodzina 2+1. Auto ma być wygodne i nieuperdliwe
> w eksploatacji - tak jak obecne: na maksa nudne swa bezawaryjnością i
> przypominające o fakcie że się ma samochód tylko tym że trzeba go
> zatankować, ubezpieczyć i raz w roku podjechać na przegląd. Po prostu
> "przezroczyste" w eksloatacji.
> Pojeżdżę nim z 8 lat, zrobię 180-250 tys km, więc chcę auto tylko i
> wyłącznie nowe i chciałbym w tym okresie nie zaprzatać sobie głowy faktem że
> mam samochód w aspekcie awarii, komplikacji życia i innych takich. Coś jak z
> posiadaniem lodówki, kanapy itp.
> Nie oczekuję żadnych emocji tylko udogodnienia w życiu jaką daje możliwość
> przemieszczania się własnym samochodem. Jak dla mnie wszystkie samochody
> mają zbyt dużo niepotrzebnych bajerów typu kupa elektroniki,
> kilmatyzacja-sracja (kolejna pierdoła którą trzeba obsługiwać) i inne
> bzdury, ale trudno - nie wypruję. Z bajerów chętnie wziąłbym automatyczną
> skrzynię ale jeżeli ma to być kolejny elekment który mogłby uprzykrzyć życie
> luzb znacznie podwyższyć koszty eksploatacji w 8 letnim okresie, to daruję
> sobie.
> Silnik benzyna - o ile to możliwe z jak najmniejszą ilością "wodotrysków"
> typu 16V, turbo. Wolałbym płaski moment z dobrym dołem, ale godzę się z tym
> co jest. Diesla nie chcę, gazu nie będę montować.
> Na dzień dzisiejszy rozważam 3 samochody:
> i30
> sx4/sedici
> astra
> Jeżeli chodzi o "podobanie się" wolałbym nadwozie sedan, ale ceny sedanów są
> nie wiedzieć czemu bezsensownie wyższe więc będę pewnie brał coś z tej
> trójki - kwestia podobania się samochodu jest dla mnie drugoplanowa.
> Jeszcze raz podkreślę że w grę wchodzi tylko i wyłącznie samochód nowy i
> żadne używanie mnie nie interesują.
> Jak wg waszej wiedzy wyglada możliwość i ceny zakupu  nowego samochodu wśród
> podanych modeli a także gwarancja poza oficjalną siecią dealerską
> przedstawiciela/importera?  Mój kolega kupił swoje legacy przez niezależnego
> brokera i zapłacił sporo, sporo taniej pomijając fakt że w salonie subaru
> został doś mocno olany a broker dostarczył mu auto pod dom i załatwił
> wszystko za niego. Gwarancję ma.
> --
> Jackare

Legacy i inne modele Subaru są ZNACZNIE tańsze na Litwie i stamtąd
brokerzy je ściągają. Można też kupić je samemu na Litwie jak ja
zrobiłem. Jest tylko konieczność pojechania po samochód do np Wilna.
Ja również rozpatrywałem SX4 a skończyło się na Foresterze ktory jest
droższy i większy

do góry

Użytkownik Jackare napisał:

> Się zastanawiam. Pewnie w przyszłym roku czeka mnie niestety wymiana
> samochodu. Dotychczas nastawiałem się na i30, ale w oko wpadły mi też
> modele z tytułu.
Czemu niestety? :-)
> Użytek zupełnie przeciętny "domowy" więc 95% do 98% jazdy to miasto.
> Przebiegi 20-30 tyś rocznie. Rodzina 2+1. Auto ma być wygodne i
> nieuperdliwe w eksploatacji - tak jak obecne: na maksa nudne swa
> bezawaryjnością i przypominające o fakcie że się ma samochód tylko tym
> że trzeba go zatankować, ubezpieczyć i raz w roku podjechać na przegląd.
> Po prostu "przezroczyste" w eksloatacji.
Kolezanka z pracy ma fiata 4x4 + LPG i nie narzeka na spalanie jak i na awaryjnosc
tego autka dla
kobiet. Jednak jesli szukasz auta dla rodziny 2+1 to zapomnij o bagazniku w tym
aucie(chyba niecale
270l), w Twingo jest pakowniejszy bo przesuwana jest kanapa, nie wspomne o innych
miejskich autkach
i to nawet nie kombi nie mowiac juz o kompaktach a cena taka sama lub nizsza :-)
> Pojeżdżę nim z 8 lat, zrobię 180-250 tys km, więc chcę auto tylko i
> wyłącznie nowe i chciałbym w tym okresie nie zaprzatać sobie głowy
> faktem że mam samochód w aspekcie awarii, komplikacji życia i innych
> takich. Coś jak z posiadaniem lodówki, kanapy itp.
Tak to tylko w Erze :-)
pozdrawiam



--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde

do góry

W dniu 2010-11-15 10:04, Jackare pisze:
> Auto ma być wygodne

Trudno nazwać SX4 autem wygodnym.
P.

do góry

Użytkownik "Pan Piskorz" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:ibqvu8$koo$2@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2010-11-15 10:04, Jackare pisze:
>> Auto ma być wygodne
>
> Trudno nazwać SX4 autem wygodnym.
> P.
>

Święta prawda.
Ja w zeszłym roku poszedłem do salonu to kupić....i wyjechałem z tego
salonu....i30.....

I jak na razie utwierdzam się w przekonaniu że dobrze zrobiłem.

Pozdr

do góry

On 15 Lis, 10:04, "Jackare" <j...@i...pl> wrote:
> Się zastanawiam. Pewnie w przyszłym roku czeka mnie niestety wymiana
> samochodu. Dotychczas nastawiałem się na i30, ale w oko wpadły mi też modele
> z tytułu.

Witaj

IMO najlepszym wyborem będzie i30 ewentualnie Astra 3. Nie oceniam
kosztów eksploatacji, ale miałem okazję jeździć SX4 - na moje
porównanie z Fordem Fusion dealer był mocno oburzony - podobno
pozycjonują zdecydowanie wyżej co chyba widać w cenie -SX4/Sedici to
małe, tandetne i nieciekawe w środku, napęd 4x4 odłączany przy wyższej
prędkości. Fiat jest lepiej wykończony ale wciąż to sa małe auta. i 30
zdecydowanie lepiej się prowadzi choć można się czepiać nieprecyzyjnej
skrzyni (6). W astrze odradzam silnik 1.3 (1248 ccm) - to nie jedzie,
nawet w miescie z 6cio stopniową skrzynią spala więcej niż powinien,
układ: mały silnik + 6 biegów nienajlepiej wróży żywotności turbiny.
i30 ma wszystko to co w aucie tej klasy powinno być - bez zachwytów
ale pełna poprawność (wnętrze, bagażnik, układ kierowniczy,
zawieszenie). Można znaleść kilka słabszych miejsc -np odpadajaca
rączka rolety bagażnika, czy "różna" elektryka w zależności od miejsca
produkcji.

pozdrawiam
Sebastian

do góry

rączka rolety bagażnika, czy "różna" elektryka w zależności od miejsca
produkcji.

Jak poznałeś elektrykę prawie nowego modelu to nie najlepiej to świadczy o
Hultaju.

do góry

Użytkownik "Gabriel 'wilk'" <g...@U...TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl> napisał
w wiadomości news:ibqugc$2ll$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Jackare napisał:
>
>> Się zastanawiam. Pewnie w przyszłym roku czeka mnie niestety wymiana
>> samochodu. Dotychczas nastawiałem się na i30, ale w oko wpadły mi też
>> modele z tytułu.
> Czemu niestety? :-)
>>
> Kolezanka z pracy ma fiata 4x4 + LPG i nie narzeka na spalanie jak i na
> awaryjnosc tego autka dla kobiet. Jednak jesli szukasz auta dla rodziny
> 2+1 to zapomnij o bagazniku w tym aucie(chyba niecale 270l), w Twingo jest
> pakowniejszy bo przesuwana jest kanapa, nie wspomne o innych miejskich
> autkach i to nawet nie kombi nie mowiac juz o kompaktach a cena taka sama
> lub nizsza :-)
Muszę znaleźć nieco czasu i pójść zobaczyć toto do salonu choć po
przeczytanych tu opiniach chyba stracę zainteresowanie tym autem.
> Tak to tylko w Erze :-)
> pozdrawiam
>
Nie, dlaczego? Do tej pory się udawało. Dlatego piszę na początku "niestety"
bo jak wiemy nowe i lepsze jest wrogiem dobrego a ja mam dobre i jestem
zadowolony choć zdaję sobie sprawę, że z wiekiem i przebiegiem dobre będzie
się robić mniej dobre
Pewnie ostatecznie pozostanę przy hyundaiu i30 chyba że się trafi jakaś mega
promocja na sonatę....
--
Jackare

do góry

On Mon, 15 Nov 2010 10:04:15 +0100, Jackare <j...@i...pl>
wrote:

> Mój kolega kupił swoje legacy przez niezależnego
> brokera i zapłacił sporo, sporo taniej pomijając fakt że w salonie subaru
> został doś mocno olany a broker dostarczył mu auto pod dom i załatwił
> wszystko za niego.

Specyfika Subaru polega na dosyć dziwnym polskim importerze, do
tego swego czasu pomagała wojna cenowa między dwoma litewskimi
importerami (ale ta już się chyba skończyła).

> Gwarancję ma.

A próbował ją egzekwować? ;)

r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

do góry