Czy można samodzielnie oczyścić matrycę i komorę lustra z kurzu za pomocą
sprężonego powietrza w puszcze?

I

do góry

Dnia 23.08.2009, o godzinie 11.09.21, na pl.rec.foto.cyfrowa, Igor Adamiak
napisał(a):

> Czy można samodzielnie oczyścić matrycę i komorę lustra z kurzu za pomocą
> sprężonego powietrza w puszcze?

Można, ale ja bym tego w ten sposób nie robił.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

do góry

Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:1tpxxsuag3mqb$.dlg@habeck.pl...
> Dnia 23.08.2009, o godzinie 11.09.21, na pl.rec.foto.cyfrowa, Igor Adamiak
> napisał(a):
>
>> Czy można samodzielnie oczyścić matrycę i komorę lustra z kurzu za pomocą
>> sprężonego powietrza w puszcze?
>
> Można, ale ja bym tego w ten sposób nie robił.

A w jaki?

I

do góry

On 23 Aug., 11:37, "Igor Adamiak" <i...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w
> wiadomościnews:1tpxxsuag3mqb$.dlg@habeck.pl...
>
> > Dnia 23.08.2009, o godzinie 11.09.21, na pl.rec.foto.cyfrowa, Igor Adamiak
> > napisał(a):
>
> >> Czy można samodzielnie oczyścić matrycę i komorę lustra z kurzu za pomocą
> >> sprężonego powietrza w puszcze?
>
> > Można, ale ja bym tego w ten sposób nie robił.
>
> A w jaki?
>
> I

na sprezone powietrze ( dysze wylotowe) sa nasadki injektorowe , ktore
powoduja ze tworzy sie odkurzacz i zanieczyszczenia zostana zassane.
ma to te wade , ze nie jest tanie i usuwa kurz tylko lekko
przyczepiony.

przy rozprezeniu nastepuje ochlodzenie co moze spowodowac wykroplenie
wody.
jesli chesz dmuchac co najczesciej wystarcza to raczej z gruszki , bez
dotykania czegokolwiek.
dopiero jesli dmuchanie nie pomaga to trzeba stosowac inne metody "
kontaktu bezposreniego".

do góry

Dmuchasz gruszką - matryca zwróconą w stronę ziemi.
Jak to nie pomoże, czyścisz na mokro.
Najlepiej jakiś alkohol metylowy o odpowiedniej czystości np "Eclipse".
Bibułka też musi być specjalna - beztłuszczowa i bezpyłowa.
Takie gadżety (nie są tanie), ale starczają na lata.
Używamy płatka bibułki lekko zwilżonego alkoholem naciągniętego na płaski
pasek plastiku przymocowany do patyczka gumką (pasek docina się samemu do
szerokości matrycy) Przeciągamy raz w jedną stronę, odwracamy nasz patyczek
i myjemy w drugą stronę. Po każdym myciu robimy test na F22. Jesli nie jest
ok. jeszcze raz
przedmuchujemy gruszką i myjemy nową bibułką.
Zwykle czyszczę przed sezonem makro. Udaje mi sie wyczyścic tak, że mam max
do 10 pyłków, gdzies na brzegach matrycy widocznych na F11-F32. Te już
retuszuję na zdjeciu jeśli akurat wypadną w widocznycm miejscu (jasne
jednolite powierzchnie). Na mniejszych przysłonach nie widać żadnych pyłków.
Š

do góry

Dnia Sun, 23 Aug 2009 11:09:21 +0200, Igor Adamiak napisał(a):

> Czy można samodzielnie oczyścić matrycę i komorę lustra z kurzu za pomocą
> sprężonego powietrza w puszcze?

To, co w sklepach jest dostępne jako sprężone powietrze tak naprawdę
jest jakimś gazem, i to palnym - nie wiadomo, czy po skropleniu się na
matrycy jakiś syf nie zostanie.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066

do góry

XX YY wrote:
> na sprezone powietrze ( dysze wylotowe) sa nasadki injektorowe , ktore
> powoduja ze tworzy sie odkurzacz i zanieczyszczenia zostana zassane.
> ma to te wade , ze

...łatwo zassać przy okazji np delikatne listki migawki.

Zastanów się nad swoimi radami, bo ktoś to weźmie na poważnie i potem
będzie płacz.

d.

do góry

Igor Adamiak wrote:
> Czy można samodzielnie oczyścić matrycę i komorę lustra z kurzu za pomocą
> sprężonego powietrza w puszcze?

Wnętrze aparatu jest bardzo delikatne, a Ty chcesz użyć nawiększej
dostępnej siły powietrza do czyszczenia? Lepiej tego nie rób bo będziesz
miał więcej kłopotów niż pożytku.
Jak ktoś zaznaczył skrapla się woda, samo powietrze często dmuchane jest z
czymś klejącym (to nie jest woda). Masz więc szanse jeszcze bardziej sobie
zasyfić.

Nie wiem czemu każdy na myśl o czyszczeniu pierwsze co mu wpada do głowy
to to nieszczęsne sprężone powietrze? Aparat w środku jest delikatny,
można rozwalić migawkę, moduł do stabilizacji, wepchać pod filtr czy za
matówkę coś, co by się nigdy tam nie dostało.

Polecam rozwagę.


d.

do góry

Dnia Sun, 23 Aug 2009 14:06:25 +0200, dominik napisał(a):

> XX YY wrote:
>> na sprezone powietrze ( dysze wylotowe) sa nasadki injektorowe , ktore
>> powoduja ze tworzy sie odkurzacz i zanieczyszczenia zostana zassane.
>> ma to te wade , ze
>
> ...łatwo zassać przy okazji np delikatne listki migawki.

Właściwie w jaki sposób, skoro do czyszczenia matrycy migawka jest otwarta?



--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"A cóż można polepszyć w tak doskonałym programie jak iTunes?"
Alvy Singer

do góry

On 23 Aug., 14:06, dominik <n...@d...kei.pl> wrote:
> XX YY wrote:
> > na sprezone powietrze ( dysze wylotowe) sa nasadki injektorowe , ktore
> > powoduja ze tworzy sie odkurzacz i zanieczyszczenia zostana zassane.
> > ma to te wade , ze
>
> ...łatwo zassać przy okazji np delikatne listki migawki.
>
> Zastanów się nad swoimi radami, bo ktoś to weźmie na poważnie i potem
> będzie płacz.
>
> d.


qurde jaki jstes madry i wszystko wiedzacy.

to nie sa moje rady
to sa urzadzenia dedykolwane specjalnie do odsysania kurzow z aparatow
cyfrowych - zakladane na pojemnik ze sprezonym powietrzem .
sprawdz gdzies co znaczy slowo injektor.
jesli nie slyszales to sie nie dziwie.
poszukaj , pogogluj moze znajdziesz.
a swoje uwagi to sobie zachowaj dla siebie , gdyz sa nic nie warte.

do góry