eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Sterownik generatora wiartowego i palące się tranzystory
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2013-11-25 16:34:26
    Temat: Sterownik generatora wiartowego i palące się tranzystory
    Od: "PC" <p...@p...onet.pl>

    Zbudowałem sobie sterownik do grzałek. W pierwszej wersji mierzyłem obroty turbiny i
    tranzystor IGBT był wyzwalany w impulsie synchronizacji. Wszystko ładnie śmigało.
    Potem dołożyłem obsługę paneli słonecznych i synchronizacja zaczęła kuleć. Jak tylko
    panele zaczynały pracować, na przebiegu napięcia, pojawiały się szpilki. Usunąłem
    synchronizację i zrobiłem kontrolę napięcia. Teraz pwm pracuje bez synchronizacji ale
    palą się tranzystory. Co to może być? Tranzystory są zimne i zabija je napięcie. Czy
    wystarczy dać dławiki? Jak tak to na wejściu czy na wyjściu? I jak je policzyć?
    Turbina 120V 2kW (nominalnie) w szczycie może dać do 4kW.

    PC


  • 2. Data: 2013-11-25 21:59:08
    Temat: Re: Sterownik generatora wiartowego i palące się tranzystory
    Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>

    Użytkownik "PC" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:l6vqmf$hr6$1@news.task.gda.pl...
    Zbudowałem sobie sterownik do grzałek. W pierwszej wersji mierzyłem
    obroty turbiny i tranzystor IGBT był wyzwalany w impulsie
    synchronizacji. Wszystko ładnie śmigało. Potem dołożyłem obsługę paneli
    słonecznych i synchronizacja zaczęła kuleć. Jak tylko panele zaczynały
    pracować, na przebiegu napięcia, pojawiały się szpilki. Usunąłem
    synchronizację i zrobiłem kontrolę napięcia. Teraz pwm pracuje bez
    synchronizacji ale palą się tranzystory. Co to może być? Tranzystory są
    zimne i zabija je napięcie. Czy wystarczy dać dławiki? Jak tak to na
    wejściu czy na wyjściu? I jak je policzyć? Turbina 120V 2kW (nominalnie)
    w szczycie może dać do 4kW.
    PC

    Tak z ciekawości:
    Jaka średnica wiatraka, obroty (częstotliwość), jaki twornik?
    g


  • 3. Data: 2013-11-26 06:33:15
    Temat: Odp: Sterownik generatora wiartowego i palące się tranzystory
    Od: "PC" <p...@p...onet.pl>

    Prądnica 3-fazowa, 3,5m, 400obr/min.

    PC


  • 4. Data: 2013-11-28 12:41:55
    Temat: Odp: Sterownik generatora wiartowego i palące się tranzystory
    Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>

    >Zbudowałem sobie sterownik do grzałek. W pierwszej wersji mierzyłem obroty
    turbiny i
    >...
    >Co to może być?
    Oczywiście trudno jest cokolwiek powiedzieć.
    Wyprzedzając dalsze deklaracje, że nie ma aktualnie na grupie jakiejś tam
    wróżki,
    pragnę powiedzieć, że trudno jest analizować jakiś układ bez znajomości jego
    schematu.
    Tak czy inaczej, jeśli jest to Pana autorski projekt, to należałoby w fazie
    uruchamiania,
    zmierzyć co dzieje się w układzie.

    Ja na przykład podłączam w takim przypadku oscyloskop i patrzę co się
    dzieje.
    Czyli metoda jest taka:
    1) obejrzeć przebieg napięcia na wyprowadzeniach IGBT w nowej konfiguracji
    2) obejrzeć przebieg napięcia na wyprowadzeniach IGBT w starej konfiguracji
    3) zastanowić się, czy te różnice mogą wpłynąć na zniszczenie tranzystora
    (jak wynika z opisu- pewnie tak)?
    4) zmodyfikować układ
    Inne metody to zgadywanie. Czasem może być skuteczne, zwłasza, jak ktoś ma
    doświadczenie.
    Ja niestety w IGBT tylko serwisowe, nie projektowe.
    Pozdrawiam,
    Sylwester Łazar


  • 5. Data: 2013-11-29 19:27:21
    Temat: Odp: Sterownik generatora wiartowego i palące się tranzystory
    Od: "PC" <p...@p...onet.pl>

    Oglądałem przebiegi wielokrotnie. Nic niepokojącego nie zauważyłem.
    Uszkodzenie tranzystora zdarza się sporadycznie i w tym problem. Zrobiłem
    sobie nawet hamownię ale mam tam turbinę 24V 500W bo nie mam silnika, żeby
    popędzić tą właściwą 2kW. I siedzę przed oscyloskopem, i nic nie widzę.
    Sterowanie tranzystora z procka przez driver, raczej standardowe.

    Różnica w wersji obecnej w stosunku do pierwotnej to brak synchronizacji
    przy włączaniu tranzystora. Wtedy odpalałem tranzystor synchronicznie do
    przebiegu a wyłączałem z pewnym opóźnieniem. Teraz wykorzystuję pwm i
    tranzystor włączany jest w losowych momentach. Zastanawiam się czy w
    momentach, gdy turbina nie jest obciążona napięcie może wzrosnąć ponad
    poziom akceptowalny przez tranzystor? Może coś się indukuje na długich
    przewodach albo w cewkach turbiny? Niby na oscyloskopie tego nie widać ale
    może mam za słaby oscyloskop.

    PC


  • 6. Data: 2013-12-04 08:37:46
    Temat: Re: Sterownik generatora wiartowego i palące się tranzystory
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    On Friday, November 29, 2013 7:27:21 PM UTC+1, PC wrote:

    > poziom akceptowalny przez tranzystor?

    W przetwornikach tyrystorowych piki komutacyjne dochodzą
    do 2x napięcia przemiennego (w przypadku prostowników,
    w falownikach nie jestem pewien).

    L.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: