Witam,

Szukam systemu kontroli wersji, który będę bazował tylko na serwerze www
i bazie danych MySQL bez konieczności dostępu do shella.


--
Pozdrawiam,
Andrzej

do góry

W dniu 2010-10-03 13:37, Andrzej W. pisze:
> Witam,
>
> Szukam systemu kontroli wersji, który będę bazował tylko na serwerze www
> i bazie danych MySQL bez konieczności dostępu do shella.
>
>

I jak znajdziesz taki wynalazek, zaufasz mu?

do góry

W dniu 2010-10-03 15:17, Jacek Czerwinski pisze:
> W dniu 2010-10-03 13:37, Andrzej W. pisze:
>> Witam,
>>
>> Szukam systemu kontroli wersji, który będę bazował tylko na serwerze www
>> i bazie danych MySQL bez konieczności dostępu do shella.
>>
>>
>
> I jak znajdziesz taki wynalazek, zaufasz mu?
>

A o co dokładnie pytasz?
Czy nie ufasz np. phpMyAdmin, dlaczego?
Czy sposób uwierzytelniania http nie może zostać rozwiązany poprawnie,
czy np. svn nie używa interfejsu www?
Czy aplikacja napisana w php lub perlu, będzie wielokrotnie gorsza od
tej napisanej w C++?

--
Pozdrawiam,
Andrzej

do góry

On 2010-10-03, Andrzej W. <awa_wp.a_to_wytnij> wrote:
> W dniu 2010-10-03 15:17, Jacek Czerwinski pisze:
>> W dniu 2010-10-03 13:37, Andrzej W. pisze:
>>> Witam,
>>>
>>> Szukam systemu kontroli wersji, który będę bazował tylko na serwerze www
>>> i bazie danych MySQL bez konieczności dostępu do shella.
>>>
>>>
>>
>> I jak znajdziesz taki wynalazek, zaufasz mu?
>>
>
> A o co dokładnie pytasz?
> Czy nie ufasz np. phpMyAdmin, dlaczego?

a) ze względu na historię błędów
b) ze względu na tendencję środowisk okołopehapowych i okołomysqlowych,
a przecięcia tych dwóch zbiorów w szczególności, do pisania
kiepskiego kodu

> Czy sposób uwierzytelniania http nie może zostać rozwiązany poprawnie,
> czy np. svn nie używa interfejsu www?

Zakładasz że SVN jest sensownie zrobionym systemem kontroli wersji.

> Czy aplikacja napisana w php lub perlu, będzie wielokrotnie gorsza od
> tej napisanej w C++?

Statystycznie, jeśli ktoś pisze głównie w PHP, to na ogół jest kiepskim
programistą. Ci piszący głównie w Perlu wybrali go z jakiegoś powodu, bo
Perl jednak jest dość wymagającym językiem.

--
Secunia non olet.
Stanislaw Klekot

do góry

On 2010-10-03 13:37, Andrzej W. wrote:
> bazował tylko na serwerze www
> i bazie danych MySQL

Możesz to jakoś rozsądnie uzasadnić? Bo może wcale tego nie chcesz.
Pytam z ciekawosci jakie zastosowanie systemu kontroli wersji narzuca
ograniczenia komunikacji i przechowywania danych.

do góry

On 2010-10-03 22:36, Stachu 'Dozzie' K. wrote:
> Zakładasz że SVN jest sensownie zrobionym systemem kontroli wersji.

Wystarczy że jest wystarczający do całkiem sporej ilości zastosowań. W
gruncie rzeczy nie ma sensownego systemu kontroli wersji *ogólnie*,
każdy ma wady.

> Ci piszący głównie w Perlu wybrali go z jakiegoś powodu, bo
> Perl jednak jest dość wymagającym językiem.

"Wymagający język" mogą obsługiwac imbecyle czego dowodem sa miliony
lini kodu Perla. Powodów nie znam, ale być może ze względu na
szyfrowanie kodu źródłowego on-the-fly albo funckjonalność write-only
nieznane z innych języków.

do góry

On 2010-10-03, Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> wrote:
> On 2010-10-03 22:36, Stachu 'Dozzie' K. wrote:
>> Zakładasz że SVN jest sensownie zrobionym systemem kontroli wersji.
>
> Wystarczy że jest wystarczający do całkiem sporej ilości zastosowań.

SVN wystarcza do momentu, gdy potrzebujesz *czegokolwiek* innego niż po
prostu "zapisz to co ostatnio robiłem". Na przykład pracy z gałęziami (w
SVN to wygodne jak wrzód na dupie).

> W
> gruncie rzeczy nie ma sensownego systemu kontroli wersji *ogólnie*,
> każdy ma wady.

Na przykład Visual SourceSafe?

>> Ci piszący głównie w Perlu wybrali go z jakiegoś powodu, bo
>> Perl jednak jest dość wymagającym językiem.
>
> "Wymagający język" mogą obsługiwac imbecyle

C, C++ i Pythona też. Tak, widziałem krapowaty kod w Pythonie. Goście
nawet spieprzyli wcięcia (sic!). Ale na dzień dzisiejszy gównianego kodu
już się nie pisze w Perlu. Od tego są tzw. łatwiejsze języki, Java, C#
i PHP właśnie. Jeśli ktoś się bierze za poważne używanie Perla, to tak
czy siak już ma wyrobione umiejętności programistyczne. A kiedyś po
prostu nie było popularnych alternatyw, dlatego w Perlu powstało tyle
paskudnego kodu.

> czego dowodem sa miliony
> lini kodu Perla.

A co powiesz o Javie albo C#?

--
Secunia non olet.
Stanislaw Klekot

do góry

W dniu 2010-10-03 23:09, Sebastian Biały pisze:
>
> Możesz to jakoś rozsądnie uzasadnić? Bo może wcale tego nie chcesz.
> Pytam z ciekawosci jakie zastosowanie systemu kontroli wersji narzuca
> ograniczenia komunikacji i przechowywania danych.

Ano bardzo proste, nie dam obcemu człowiekowi dostępu do domowego
komputera (mojego svna), nie będę się też zastanawiać czy mogę wyłączyć
maszynę idąc spać, czy może właśnie ktoś coś tam zatwierdza.
Mam za to wykupiony hosting, jest na nim postawione forum projektu, bug
tracker, to czemu nie ma być jakiegoś prostego systemu kontroli wersji?
Projekt jest naprawdę skromny, a że doszedł mi do niego współpracownik
to potrzebujemy jakiegoś prostego sposobu archiwizowania zmian i
wymieniania się kodem.


--
Pozdrawiam,
Andrzej

do góry

On 2010-10-03, Andrzej W. <awa_wp.a_to_wytnij> wrote:
> W dniu 2010-10-03 23:09, Sebastian Biały pisze:
>>
>> Możesz to jakoś rozsądnie uzasadnić? Bo może wcale tego nie chcesz.
>> Pytam z ciekawosci jakie zastosowanie systemu kontroli wersji narzuca
>> ograniczenia komunikacji i przechowywania danych.
>
> Ano bardzo proste, nie dam obcemu człowiekowi dostępu do domowego
> komputera (mojego svna), nie będę się też zastanawiać czy mogę wyłączyć
> maszynę idąc spać, czy może właśnie ktoś coś tam zatwierdza.
> Mam za to wykupiony hosting, jest na nim postawione forum projektu, bug
> tracker, to czemu nie ma być jakiegoś prostego systemu kontroli wersji?
> Projekt jest naprawdę skromny, a że doszedł mi do niego współpracownik
> to potrzebujemy jakiegoś prostego sposobu archiwizowania zmian i
> wymieniania się kodem.

No OK. A jakie problemy z postawieniem gitosisa albo czegokolwiek na
WebDAV-ie?

--
Secunia non olet.
Stanislaw Klekot

do góry

On 2010-10-03 23:40, Stachu 'Dozzie' K. wrote:
> SVN wystarcza do momentu, gdy potrzebujesz *czegokolwiek* innego niż po
> prostu "zapisz to co ostatnio robiłem". Na przykład pracy z gałęziami (w
> SVN to wygodne jak wrzód na dupie).

Wygodne jeśli wspełnia twoje oczekiwania czego w *twoim* wypadku
widocznie nie można powiedzieć. Jednak SVN spełnia oczekiwania bardzo
dużej grupy ludzi co łatwo zaobserwować po ilości tworzonego w nim kodu
szczególnie jesli ktoś migruje z SS, CVS czy nawet CC. W dodatku coś mi
się wydaje ze spełnia również potrzeby "Andrzeja W." tylko on jeszcze o
tym nie wie.

PS. Na codzien pracuje z gałęziami w SVN i jeszcze nie biorę fluoksetyny
podobnie jak masa ludzi na około. Widocznie trzeba wiedziec jak tego używać.

>> gruncie rzeczy nie ma sensownego systemu kontroli wersji *ogólnie*,
>> każdy ma wady.

> Na przykład Visual SourceSafe?

To jakaś złośliwość że wybrałeś warunek brzegowy (a w tym wypadku nawet
pozabrzegowy)?

> Jeśli ktoś się bierze za poważne używanie Perla, to tak
> czy siak już ma wyrobione umiejętności programistyczne.

Po co brać Perla do poważnych zastosowań programistycznych poza
skłonnościami SM? Serio pytam - gdzie Perl ma sens poza jednolinijkowcem
w bashu i w czym jest lepszy od jezyka X, gdzie X jest prawie dowolne?

>> czego dowodem sa miliony
>> lini kodu Perla.

> A co powiesz o Javie albo C#?

Że języki sa "mniej wymagające" i jakby łatwiej pisząc mniej można
spiperzyć przy pierwszym kontakcie. Przynajmniej składnia była tworzona
na trzeźwo w przeciwieństwie do Perla czy innego PHP.

do góry