http://www.polishexpress.co.uk/unia-chce-powstrzymac
-brexit-nie-zakaze-brytyjczykom-uzywania-nieekologic
znych-czajnikow/

Szanowni Czytelnicy grupy inżynierskiej

czym/jak zastąpić czajnik wielkiej mocy?

ps
pomijam aspekt ideo ale

z tego co pamiętam to grzałki elektryczne charakteryzują się bardzo dużą sprawnością

mam też przebłyski że im "większy układ" tym bardziej zyskuje na sprawności

do góry

W dniu wtorek, 1 marca 2016 13:21:20 UTC+1 użytkownik s...@g...com napisał:
> http://www.polishexpress.co.uk/unia-chce-powstrzymac
-brexit-nie-zakaze-brytyjczykom-uzywania-nieekologic
znych-czajnikow/
>
> Szanowni Czytelnicy grupy inżynierskiej
>
> czym/jak zastąpić czajnik wielkiej mocy?
>
> ps
> pomijam aspekt ideo ale
>
> z tego co pamiętam to grzałki elektryczne charakteryzują się bardzo dużą
sprawnością
>
> mam też przebłyski że im "większy układ" tym bardziej zyskuje na sprawności

A jest jakieś źródło tej informacji poza UK? Bo mi to śmierdzi brytyjską histerią.

do góry

Użytkownik suryga napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:23f98a5c-97b7-4631-b327-94966f4ce91f@go
oglegroups.com...
>http://www.polishexpress.co.uk/unia-chce-powstrzyma
c-brexit-nie-zakaze-brytyjczykom-uzywania-nieekologi
cznych-czajnikow/
>Szanowni Czytelnicy grupy inżynierskiej
>czym/jak zastąpić czajnik wielkiej mocy?
>ps
>pomijam aspekt ideo ale
>z tego co pamiętam to grzałki elektryczne charakteryzują się bardzo
>dużą sprawnością
>mam też przebłyski że im "większy układ" tym bardziej zyskuje na
>sprawności

Aspekt ideo jest tu bardzo wazny.
Podgrzanie pewnej ilosci wody o pewna temperature wymaga doprowadzenia
okreslonej ilosci energii.
I obnizenie mocy czajnika nic tu nie da - bedzie sie tylko dluzej
grzalo, a przy okazji dluzej podgrzewalo powietrze.
I zamiast oszczednosci wyjdzie strata.

Ale czy unijni urzednicy nie zdaja sobie z tego sprawy ?
Troche watpie, "ekofaszysci" moze i tak, ale ktos im by to chyba w
prostych zolnierskich slowach wytlumaczyl.

Byc moze o calkiem inne cechy chodzi ... zmiana "tradycyjnego"
czajnika na oszczedny,
ograniczenie mocy do 2.3kW, bo tyle zniosa gniazdka w reszcie Europy
(brytyjskie dostarczaja 13A standardowo),
duzo daje wodowskaz i zmniejszenie srednicy - aby nie grzac
niepotrzebnie nadmiaru wody ...

A Brytyjczycy sami pewien problem maja - w przerwie meczu potrafi im
zuzycie pradu skoczyc o 10GW - dla przypomnienia cala Polska konsumuje
20-30GW.
Ilosc nie jest problemem - problemem jest nagly wzrost i krotkosc
poboru. Nie ma czasu na rozpalenie elektrowni i nie oplaca sie.
Na razie elektrownie szczytowo-pompowe sobie radza z tym skokiem.

Albo po prostu przestawic ich na piwo w czasie meczu :-)

J.

do góry

W dniu wtorek, 1 marca 2016 14:04:48 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
> Użytkownik suryga napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:23f98a5c-97b7-4631-b327-94966f4ce91f@go
oglegroups.com...
> >http://www.polishexpress.co.uk/unia-chce-powstrzyma
c-brexit-nie-zakaze-brytyjczykom-uzywania-nieekologi
cznych-czajnikow/
> >Szanowni Czytelnicy grupy inżynierskiej
> >czym/jak zastąpić czajnik wielkiej mocy?
> >ps
> >pomijam aspekt ideo ale
> >z tego co pamiętam to grzałki elektryczne charakteryzują się bardzo
> >dużą sprawnością
> >mam też przebłyski że im "większy układ" tym bardziej zyskuje na
> >sprawności
>
> Aspekt ideo jest tu bardzo wazny.
> Podgrzanie pewnej ilosci wody o pewna temperature wymaga doprowadzenia
> okreslonej ilosci energii.
> I obnizenie mocy czajnika nic tu nie da - bedzie sie tylko dluzej
> grzalo, a przy okazji dluzej podgrzewalo powietrze.
> I zamiast oszczednosci wyjdzie strata.
>
> Ale czy unijni urzednicy nie zdaja sobie z tego sprawy ?
> Troche watpie, "ekofaszysci" moze i tak, ale ktos im by to chyba w
> prostych zolnierskich slowach wytlumaczyl.
>
> Byc moze o calkiem inne cechy chodzi ... zmiana "tradycyjnego"
> czajnika na oszczedny,
> ograniczenie mocy do 2.3kW, bo tyle zniosa gniazdka w reszcie Europy
> (brytyjskie dostarczaja 13A standardowo),
> duzo daje wodowskaz i zmniejszenie srednicy - aby nie grzac
> niepotrzebnie nadmiaru wody ...
>
> A Brytyjczycy sami pewien problem maja - w przerwie meczu potrafi im
> zuzycie pradu skoczyc o 10GW - dla przypomnienia cala Polska konsumuje
> 20-30GW.
> Ilosc nie jest problemem - problemem jest nagly wzrost i krotkosc
> poboru. Nie ma czasu na rozpalenie elektrowni i nie oplaca sie.
> Na razie elektrownie szczytowo-pompowe sobie radza z tym skokiem.
>
> Albo po prostu przestawic ich na piwo w czasie meczu :-)

Nakazać kablówkom transmisję meczu z pięciominutowym opóźnieniem w Southwest,
dziesięciominutowym w Midlands, piętnastominutowym w Szkocji itd :-)
Ale na poważnie to mniejsza moc czajnika problemu nie rozwiąże. Będzie może kilka
sekund więcej czasu na uruchomienie rezerw mocy, ale i tak je trzeba będzie uruchomić
i energię skądś wziąć. O, może herbaciane kubki mniejsze produkować :-)

PS. W Anglii normą jest że czajnik waży dziesięć kilo, bo jest po prostu wielki, a
połowa jego objętości to kamień kotłowy który się w nim odkładał od czasów królowej
Wiktorii.

do góry

W dniu 2016-03-01 o 14:04, J.F. pisze:

> Podgrzanie pewnej ilosci wody o pewna temperature wymaga doprowadzenia
> okreslonej ilosci energii.

Chyba, że grzeje pompa cieplna, wtedy pobiera (pompuje) część ciepła z
otoczenia.

> I obnizenie mocy czajnika nic tu nie da - bedzie sie tylko dluzej
> grzalo, a przy okazji dluzej podgrzewalo powietrze.
> I zamiast oszczednosci wyjdzie strata.
>

Są pompy cieplne termoelektryczne, ale trochę kosztują.
Dla UE to żaden problem, niech klient płaci więcej :)
Globalne ocieplenie będzie odrobinę mniejsze ;)


WM

do góry

W dniu 2016-03-01 o 14:04, J.F. pisze:

> Aspekt ideo jest tu bardzo wazny.
> Podgrzanie pewnej ilosci wody o pewna temperature wymaga doprowadzenia
> okreslonej ilosci energii.
> I obnizenie mocy czajnika nic tu nie da - bedzie sie tylko dluzej
> grzalo, a przy okazji dluzej podgrzewalo powietrze.
> I zamiast oszczednosci wyjdzie strata.

A gdyby słabszy czajnik był zdecydowanie lepiej zaizolowany termicznie ?

> Ale czy unijni urzednicy nie zdaja sobie z tego sprawy ?
> Troche watpie, "ekofaszysci" moze i tak, ale ktos im by to chyba w
> prostych zolnierskich slowach wytlumaczyl.

Patrząc obiektywnie na cyrk z żarówkami, zakazanymi przez UE dobre kilka
lat temu, przez ten czas technologia LED poszła sporo do przodu. Ale w
czajniku niewiele chyba da się unowocześnić, chyba że izolacja termiczna
zamiast gołej blachy.

> A Brytyjczycy sami pewien problem maja - w przerwie meczu potrafi im
> zuzycie pradu skoczyc o 10GW - dla przypomnienia cala Polska konsumuje
> 20-30GW.
> Ilosc nie jest problemem - problemem jest nagly wzrost i krotkosc
> poboru.

I być może głównie o to się rozchodzi.

> Albo po prostu przestawic ich na piwo w czasie meczu :-)

To im się kanalizacja pozatyka :)

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

Użytkownik "PeJot" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nb4f1f$k5r$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2016-03-01 o 14:04, J.F. pisze:
>> Aspekt ideo jest tu bardzo wazny.
>> Podgrzanie pewnej ilosci wody o pewna temperature wymaga
>> doprowadzenia
>> okreslonej ilosci energii.
>> I obnizenie mocy czajnika nic tu nie da - bedzie sie tylko dluzej
>> grzalo, a przy okazji dluzej podgrzewalo powietrze.
>> I zamiast oszczednosci wyjdzie strata.

>A gdyby słabszy czajnik był zdecydowanie lepiej zaizolowany
>termicznie ?

A, to moze byc lepiej.
Ale jeszcze lepiej bedzie w mocniejszym czajniku lepiej zaizolowanym
:-)

>Patrząc obiektywnie na cyrk z żarówkami, zakazanymi przez UE dobre
>kilka lat temu, przez ten czas technologia LED poszła sporo do
>przodu.

Troche za wczesnie Unia ten zakaz wprowadzila ... ale moze dzieki temu
technologia przyspieszyla :-)

No i prawde mowiac to wstyd uzywac urzadzenia o sprawnosci 4% ... ale
zakazywac, gdy nie bardzo byla konkurencja ?
Tzn - byla w swietlowkach. Swietlowki dobre, ale nie toalecie czy w
lazience.
Hm, a moze i niektore dobre ...

>Ale w czajniku niewiele chyba da się unowocześnić, chyba że izolacja
>termiczna zamiast gołej blachy.

Kiedys zmierzylem, czy raczej po amatorsku oszacowalem, i mi wyszlo,
ze ta gola blacha calkiem dobrze sie sprawdza.

Metoda byla prosta - zagotowac, wylaczyc, po dwoch minutach wlaczyc i
zmierzyc czas do zagotowania ...

>> A Brytyjczycy sami pewien problem maja - w przerwie meczu potrafi
>> im
>> zuzycie pradu skoczyc o 10GW - dla przypomnienia cala Polska
>> konsumuje
>> 20-30GW.
>> Ilosc nie jest problemem - problemem jest nagly wzrost i krotkosc
>> poboru.
>I być może głównie o to się rozchodzi.

To by Brytole sami postulowali, a nie Unia musiala im narzucac :-)

J.

do góry

W dniu 2016-03-01 o 18:10, J.F. pisze:

>> Patrząc obiektywnie na cyrk z żarówkami, zakazanymi przez UE dobre
>> kilka lat temu, przez ten czas technologia LED poszła sporo do przodu.
>
> Troche za wczesnie Unia ten zakaz wprowadzila ... ale moze dzieki temu
> technologia przyspieszyla :-)

Myślę że w znacznym % właśnie dzięki wprowadzeniu zakazu używania
żarówek technologia LED dostała przyspieszenia. Inna sprawa, kto za to
zapłacił.

> No i prawde mowiac to wstyd uzywac urzadzenia o sprawnosci 4% ... ale
> zakazywac, gdy nie bardzo byla konkurencja ?
> Tzn - byla w swietlowkach. Swietlowki dobre, ale nie toalecie czy w
> lazience.
> Hm, a moze i niektore dobre ...

Szczególnie na wysypisku śmieci.

>>> A Brytyjczycy sami pewien problem maja - w przerwie meczu potrafi im
>>> zuzycie pradu skoczyc o 10GW - dla przypomnienia cala Polska konsumuje
>>> 20-30GW.
>>> Ilosc nie jest problemem - problemem jest nagly wzrost i krotkosc
>>> poboru.
>> I być może głównie o to się rozchodzi.
>
> To by Brytole sami postulowali, a nie Unia musiala im narzucac :-)

Niekoniecznie sami Brytole. Nie mam pod ręką danych, ale podejrzewam że
na czas skoków zapotrzebowania na moc skądś ta energia musi się brać. A
najprościej z importu, co się UE niekoniecznie musi podobać.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości
W dniu wtorek, 1 marca 2016 14:04:48 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
>> A Brytyjczycy sami pewien problem maja - w przerwie meczu potrafi
>> im
>> zuzycie pradu skoczyc o 10GW - dla przypomnienia cala Polska
>> konsumuje
>> 20-30GW.
>> Ilosc nie jest problemem - problemem jest nagly wzrost i krotkosc
>> poboru. Nie ma czasu na rozpalenie elektrowni i nie oplaca sie.
>> Na razie elektrownie szczytowo-pompowe sobie radza z tym skokiem.
>
>> Albo po prostu przestawic ich na piwo w czasie meczu :-)
>Nakazać kablówkom transmisję meczu z pięciominutowym opóźnieniem w
>Southwest, dziesięciominutowym w Midlands, piętnastominutowym w
>Szkocji itd :-)

Tez rozwiazanie :-)

>Ale na poważnie to mniejsza moc czajnika problemu nie rozwiąże.
>Będzie może kilka sekund więcej czasu na uruchomienie rezerw mocy,
>ale i tak je trzeba będzie uruchomić i energię skądś wziąć.

Troche rozwiaze - nie trzeba bedzie 10GW przez 3 minuty, tylko 5GW
przez 6 minut. Albo 3GW przez 10 minut.
Zasob energii ten sam, ale generator, turbina i rury mniejsze.

Nawiasem mowiac - 10GW wymaga 20 tys m^3 wody na sekunde splywajacych
z wysokosci 50m (jesli sie nie pomylilem).
Policz ile to turbin i rur wymaga.
Jezioro o powierzchni 1km^2 gromadzi tyle w 2cm warstwie ... no ale
po 3 minutach to ubedzie juz prawie 4 metry ...

Z drugiej strony - ta sajano-suszenska EW, co ja wywalilo, miala/ma
6.4GW ... no ale gdzie w GB taki potwor by sie zmiescil

Tylko co Unia ma do angielskich czajnikow, elektrowni, sieci itp.

>PS. W Anglii normą jest że czajnik waży dziesięć kilo, bo jest po
>prostu wielki, a połowa jego objętości to kamień kotłowy który się w
>nim odkładał od czasów królowej Wiktorii.

Taki elektryczny ? Az takich nie pamietam.
Fakt ze tradycyjny szeroki czajnik utrudnia zobaczenie ile tego
kamienia jest.

J.

do góry

Użytkownik "PeJot" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nb4jkv$p0l$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2016-03-01 o 18:10, J.F. pisze:
>>> Patrząc obiektywnie na cyrk z żarówkami, zakazanymi przez UE dobre
>>> kilka lat temu, przez ten czas technologia LED poszła sporo do
>>> przodu.
>
>> Troche za wczesnie Unia ten zakaz wprowadzila ... ale moze dzieki
>> temu
>> technologia przyspieszyla :-)

>Myślę że w znacznym % właśnie dzięki wprowadzeniu zakazu używania
>żarówek technologia LED dostała przyspieszenia. Inna sprawa, kto za
>to zapłacił.

Akcjonariusze ? Ale w koncu pewnie zarobili.

>> No i prawde mowiac to wstyd uzywac urzadzenia o sprawnosci 4% ...
>> ale
>> zakazywac, gdy nie bardzo byla konkurencja ?
>> Tzn - byla w swietlowkach. Swietlowki dobre, ale nie toalecie czy w
>> lazience.
>> Hm, a moze i niektore dobre ...
>Szczególnie na wysypisku śmieci.

Po pierwsze - mamy obowiazkowy recycling, po drugie - u nas ponoc
wiecej rteci leci przez komin elektrowni niz z tych swietlowek.
Nasz wegiel malo rteci zawiera, ale kopiemy go bardzo duzo.

>>>> A Brytyjczycy sami pewien problem maja - w przerwie meczu potrafi
>>>> im
>>>> zuzycie pradu skoczyc o 10GW - dla przypomnienia cala Polska
>>>> konsumuje
>>>> 20-30GW.
>>>> Ilosc nie jest problemem - problemem jest nagly wzrost i krotkosc
>>>> poboru.
>>> I być może głównie o to się rozchodzi.
>
>> To by Brytole sami postulowali, a nie Unia musiala im narzucac :-)

>Niekoniecznie sami Brytole. Nie mam pod ręką danych, ale podejrzewam
>że na czas skoków zapotrzebowania na moc skądś ta energia musi się
>brać. A najprościej z importu, co się UE niekoniecznie musi podobać.

Integracja europejska akurat powinna sie UE podobac :-)

Tam po drodze jest morze. Takie umiarkowane, ale jest.
Choc jesli my mamy kabel do Szwecji, to czemu GB nie mialaby miec do
Francji.

J.

do góry