Taka ciekawostka, zanim sie nie pojawi raport roczny

https://www.policja.pl/pol/form/1,dok.html
od 23.11 do 7.12 - 781 wypadkow, 95 zabitych

Rok wczesniej, niestety niedokladnie rok
https://www.policja.pl/pol/form/1,Informacja-dzienna
.html?page=24
1234 wypadki, 99 zabitych

Przez wirusa ludzie mniej jezdza, wypadkow mniej ... a zabitych tyle
samo.
To co powoduje wypadki smiertelne ?

Predkosc, ktora przy pustych ulicach wieksza ?


J.

do góry

W dniu 08-12-2020 o 13:13, J.F. pisze:
> Taka ciekawostka, zanim sie nie pojawi raport roczny
>
> https://www.policja.pl/pol/form/1,dok.html
> od 23.11 do 7.12 - 781 wypadkow, 95 zabitych
>
> Rok wczesniej, niestety niedokladnie rok
> https://www.policja.pl/pol/form/1,Informacja-dzienna
.html?page=24
> 1234 wypadki, 99 zabitych
>
> Przez wirusa ludzie mniej jezdza, wypadkow mniej ... a zabitych tyle samo.
> To co powoduje wypadki smiertelne ?
>
> Predkosc, ktora przy pustych ulicach wieksza ?

Rok temu był śnieg i związana z nim ślizgawica?

do góry

On 08/12/2020 12:13, J.F. wrote:
> Taka ciekawostka, zanim sie nie pojawi raport roczny
>
> https://www.policja.pl/pol/form/1,dok.html
> od 23.11 do 7.12 - 781 wypadkow, 95 zabitych
>
> Rok wczesniej, niestety niedokladnie rok
> https://www.policja.pl/pol/form/1,Informacja-dzienna
.html?page=24
> 1234 wypadki, 99 zabitych
>
> Przez wirusa ludzie mniej jezdza, wypadkow mniej ... a zabitych tyle samo.
> To co powoduje wypadki smiertelne ?
>
> Predkosc, ktora przy pustych ulicach wieksza ?
>
>
> J.
>

Brak wyobrazni jednego lub wiecej kierowcow/pieszych.

do góry

Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rqnr4i$dgb$1$C...@n...chmurka.net...
W dniu 08-12-2020 o 13:13, J.F. pisze:
>> Taka ciekawostka, zanim sie nie pojawi raport roczny
>> https://www.policja.pl/pol/form/1,dok.html
>> od 23.11 do 7.12 - 781 wypadkow, 95 zabitych
>
>> Rok wczesniej, niestety niedokladnie rok
>> https://www.policja.pl/pol/form/1,Informacja-dzienna
.html?page=24
>> 1234 wypadki, 99 zabitych
>
>> Przez wirusa ludzie mniej jezdza, wypadkow mniej ... a zabitych
>> tyle samo.
>> To co powoduje wypadki smiertelne ?
>
>> Predkosc, ktora przy pustych ulicach wieksza ?

>Rok temu był śnieg i związana z nim ślizgawica?

Mozemy siegnac do innych dat, np 10-23.10
930 wypadkow, 113 zabitych w tym roku,
1374 / 96 rok temu

choc 12-26.04
532 / 71 w 2020
1194 / 114 w 2019

az tak wyraznie nie widac, ale jednak wypadkow 2x mniej, a
smiertelnych 1.5x mniej ..

I z czym tu walczyc ... z predkoscia kierowcow, czy z nieuwaznymi
pieszymi ?

J.

do góry

J.F. w
<news:5fcf6dfc$0$514$65785112@news.neostrada.pl>:

> Taka ciekawostka, zanim sie nie pojawi raport roczny

> https://www.policja.pl/pol/form/1,dok.html
> od 23.11 do 7.12 - 781 wypadkow, 95 zabitych

> Rok wczesniej, niestety niedokladnie rok
> https://www.policja.pl/pol/form/1,Informacja-dzienna
.html?page=24
> 1234 wypadki, 99 zabitych

> Przez wirusa ludzie mniej jezdza, wypadkow mniej ... a zabitych tyle
> samo.

Ilu miało COVID, ilu współistniejące choroby i COVID, podaj, to będą dane do
dyskusji a nie bicie piany.

--
'Tom N'

do góry

Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...

>> Taka ciekawostka, zanim sie nie pojawi raport roczny
>>
>> https://www.policja.pl/pol/form/1,dok.html
>> od 23.11 do 7.12 - 781 wypadkow, 95 zabitych
>>
>> Rok wczesniej, niestety niedokladnie rok
>> https://www.policja.pl/pol/form/1,Informacja-dzienna
.html?page=24
>> 1234 wypadki, 99 zabitych
>>
>> Przez wirusa ludzie mniej jezdza, wypadkow mniej ... a zabitych
>> tyle samo. To co powoduje wypadki smiertelne ?
>>
>> Predkosc, ktora przy pustych ulicach wieksza ?
>
> Rok temu był śnieg i związana z nim ślizgawica?

Teraz była 3-4.12... Sam widziałem kilka aut lezacych po rowach i na
dachach...
Ale imo za mały okres zeby wyciągnać jakies wnioski.

ciekawe bedzie porównanie danych z całego roku.

Jak sie zaczeła pandemia i ulice były naprawde puste to ja miałem
dokładnie takie wrazenie ze ludzie jezdza jak idioci i ze totalnie
pusciły niektorym hamulce.

Potem czytałem artykuł który potwierdzał, ze wypadków mniej ale
bardziej tragiczne bo nastepowały przy wyzszych predkosciach.

Ale Robert twierdzi (od czego pewnie wyszedłes, szukajac tych danych)
ze w całym roku ofiar bedzie mniej niz rok temu.

Pytanie czy wystarczajaco mniej, patrzac na to ze ruch jednak jest duzo
mniejszy.
O ile mniejszy? Trafił ktos na jakies szacunki przejechanych km?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Wątroba była cały dzień śledziona

do góry

> Jak sie zaczeła pandemia i ulice były naprawde puste to ja miałem
> dokładnie takie wrazenie ze ludzie jezdza jak idioci i ze totalnie
> pusciły niektorym hamulce.

A ja miałem wrażenie odwrotne, raczej że zauważalna część kierowców
zaczęła jeździć nie wiedzieć czemu wolniej, poniżej ograniczeń -
zwłaszcza na początku, kiedy teoretycznie nie można było wychodzić z
domu bez powodu. Stanowili absolutną przewagę nad tymi, którym odbiło w
drugą stronę. Ale podejrzewam, że właśnie ci ostatni pracowali na
podbijanie statystyk.

do góry

W dniu 08.12.2020 o 15:25, Uncle Pete pisze:
>> Jak sie zaczeła pandemia i ulice były naprawde puste to ja miałem
>> dokładnie takie wrazenie ze ludzie jezdza jak idioci i ze totalnie
>> pusciły niektorym hamulce.
>
> A ja miałem wrażenie odwrotne, raczej że zauważalna część kierowców
> zaczęła jeździć nie wiedzieć czemu wolniej, poniżej ograniczeń -
> zwłaszcza na początku, kiedy teoretycznie nie można było wychodzić z
> domu bez powodu. Stanowili absolutną przewagę nad tymi, którym odbiło w
> drugą stronę.

Zdecydowanie miałem inne odczucia. Dobrze mi się wydaje, że ty z
warszawy? Bo na wisłostradzie na początku pandemi to "normalna prękość:
to była 120 zamiast 100. Normalna to taka gdzie mniej więcej jesteś tyle
samo razy wyprzedzany co wyprzedzasz;) A że jeźdzę troche szybciej niż
inni (w sensie nie patrzę tak na znaki, tylko jak jest wiele pasów to
szybciej niż ci wolniejsi) to nagle się okazało, że jeźdzę 120/80 zanim
się ogarnąłem. W skrajnym przypadku chciałem "uciec" z lewego bo mi się
ktoś w lusterku zbliżał i dopiero jak zjechałem na prawy pas to się
zorientowałem, ze mam 160/80. Potem trochę się uspokoiło.

A piszę to nie dlatego żeby się chwalić że umiem zapierdalać, bo na
prostej to każdy potrafi (choć ciężko się zatrzymać;), a wyjaśnić
przyczynę tego zjawiska. Ludzie nie patrzą zasadniczao ani na znaki ani
na budzik. Jadą tyle ile wydaje im się że droga pozwala - ponadto mamy
coraz lepsze auta i coraz mniej prędkośc czuć - swoje robi też moda na
crosovery i suvy - jak nie trzesz dupą po asfalcie to wydaje się
wolniej. No a pusta trzypasmowa droga pozwala na wiele - dopóki coś
kogoś nie zaskoczy...


--
Shrek

do góry

Hello TomN,

Tuesday, December 8, 2020, 2:11:20 PM, you wrote:

>> Taka ciekawostka, zanim sie nie pojawi raport roczny
>> https://www.policja.pl/pol/form/1,dok.html
>> od 23.11 do 7.12 - 781 wypadkow, 95 zabitych
>> Rok wczesniej, niestety niedokladnie rok
>> https://www.policja.pl/pol/form/1,Informacja-dzienna
.html?page=24
>> 1234 wypadki, 99 zabitych
>> Przez wirusa ludzie mniej jezdza, wypadkow mniej ... a zabitych tyle
>> samo.
> Ilu miało COVID, ilu współistniejące choroby i COVID, podaj, to będą dane do
> dyskusji a nie bicie piany.

A co to za wytrychy? Naśladujesz nasz nierząd?

--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

W dniu 08.12.2020 o 15:39, Shrek pisze:
> W dniu 08.12.2020 o 15:25, Uncle Pete pisze:
>>> Jak sie zaczeła pandemia i ulice były naprawde puste to ja miałem
>>> dokładnie takie wrazenie ze ludzie jezdza jak idioci i ze totalnie
>>> pusciły niektorym hamulce.
>>
>> A ja miałem wrażenie odwrotne, raczej że zauważalna część kierowców
>> zaczęła jeździć nie wiedzieć czemu wolniej, poniżej ograniczeń -
>> zwłaszcza na początku, kiedy teoretycznie nie można było wychodzić z
>> domu bez powodu. Stanowili absolutną przewagę nad tymi, którym odbiło
>> w drugą stronę.
>
> Zdecydowanie miałem inne odczucia. Dobrze mi się wydaje, że ty z
> warszawy? Bo na wisłostradzie na początku pandemi to "normalna prękość:
> to była 120 zamiast 100. Normalna to taka gdzie mniej więcej jesteś tyle
> samo razy wyprzedzany co wyprzedzasz;) A że jeźdzę troche szybciej niż
> inni (w sensie nie patrzę tak na znaki, tylko jak jest wiele pasów to
> szybciej niż ci wolniejsi) to nagle się okazało, że jeźdzę 120/80 zanim
> się ogarnąłem. W skrajnym przypadku chciałem "uciec" z lewego bo mi się
> ktoś w lusterku zbliżał i dopiero jak zjechałem na prawy pas to się
> zorientowałem, ze mam 160/80. Potem trochę się uspokoiło.
>


Zdecydowanie - pierwsze miesiące pandemii to strach było wyjechać na ulicę.

MJ

do góry