Witam!
Jest taka sytuacja:
Kupiłem autko z 1992r. i nie wiedziałem że auta sprowadzone z zagranicy
muszą mieć Kartę pojazdu...
Autko w 1998 wjechało do Polski, zarejestrował je facet nr 1 i w marcu
sprzedał kolejnemu, ten nie ruszał tego auta (nie przerejestrowywał i prawie
nie jeździł) teraz sprzedał mi. Pojawił się problem braku karty ten od
którego kupiłem nic nie wie w temacie karty (nawet nie wiedział że jest
potrzebna) facet nr 1 jest nieosiągalny żadnymi sposobami. W wydziale
komunikacji nie zgłosił jego sprzedaży. Pani w okienku stwierdziła że Facet
nr 1 powinien zgłosić sprzedaż i zaginięcie karty, ale co zrobić jeśli nie
ma możliwości jakiegokolwiek kontaktu z nim?
Jest jakieś rozwiązanie (policja, sąd...?), może kilka razy przejadę przed
fotoradarem, jak mu przyjdzie mandat to go znajdą?

Sawa
C8 2,2HDI 2006
Niva 1,9D 1990
Patrol 2,8TD 1992