eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdpowiedzialność PORTALU za reklamy › Re: Odpowiedzialność PORTALU za reklamy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.tb3-253.telbes
    kid.pl!not-for-mail
    From: Robert Tomasik <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Odpowiedzialność PORTALU za reklamy
    Date: Sun, 5 May 2024 13:30:22 +0200
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <v17qke$m61$1$RTomasik@news.chmurka.net>
    References: <v155v9$6q6$7$chmurka8@news.chmurka.net> <v15ain$1jrg$2@news.icm.edu.pl>
    <v16akv$gmc$1$niusy.pl@news.chmurka.net>
    NNTP-Posting-Host: tb3-253.telbeskid.pl
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Sun, 5 May 2024 11:30:23 -0000 (UTC)
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="RTomasik";
    posting-host="tb3-253.telbeskid.pl:185.192.243.253";
    logging-data="22721";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: Mozilla Thunderbird
    Cancel-Lock: sha1:uF5KtMfUPMd0ol/ESranO+/ivMU=
    sha256:4tAz0qg6mYKadYvsYCDCGyLpbM61zR+56WhJw7UN6pw=
    sha1:l17VnYt2VgtmM1eSImRnx01syao=
    sha256:PIigPumPd4t/1LauH69mL1hbX3VJ4qZ0CP8WtYl/XNA=
    In-Reply-To: <v16akv$gmc$1$niusy.pl@news.chmurka.net>
    Content-Language: pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:850693
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 04.05.2024 o 23:51, io pisze:

    >>> Ale jak główna strona MS w Edge największym zdjęciem reklamuje
    >>> bezczelny przekręt inwestycyjny opierający się na niezgodnym z prawem
    >>> uzyciem wizerunku celebryty i podszywjąc się pod wygląd np. gazeta.pl
    >>> to mi się scyzoryk otwiera w kieszeni.
    >> Problem w tym, że to nie reklama jest pobierana z zewnętrznego źródła.
    > Jak sobie ktoś zorganizował serwis tak ma.

    Ale jest to zgodne z prawem. Ciekawe kiedy taki FaceBook zrozumie, że
    sam sobie poniekąd we "własne kolano strzela". Ja przykładowo z automatu
    wszystko to, co się tam reklamuje przyjmuję jako fraud. Jeśli nawet
    znajdę gdzieś indziej taką usługę / ofertę, a wyskoczy mi, że się
    reklamuje na FaceBook, to wybiorę inną równoległą. Po prostu odsetek
    fraudów jest tam bardzo duży. Niewspółmiernie duży, w stosunku do innych
    lokalizacji. Wynika to właśnie z blokowania przez adminów alertów. W
    konsekwencji spadną im z czasem wpływy z reklam.
    >
    >> Równie dobrze mógłbyś mieć pretensje do autora samej przeglądarki, że
    >> wyświetla oszukańcze reklamy.
    > Przecież to nie jest funkcjonalność przeglądarki w której się
    > wyświetlają. Reklamy wyświetlają się wyłącznie dlatego, że ktoś tak
    > przygotował witrynę.
    >
    Zdaje się, że też nie do końca. Czasem same przeglądarki wyświetlają
    reklamy. Ale tu nie o to chodzi akurat. Natomiast o ile za samo
    wyświetlanie serwer nie ponosi odpowiedzialności, to ciekawy jestem,
    jakby się skończył proces cywilny o brak reakcji na zgłoszone ewidentne
    oszustwo.
    >>
    >> Dawniej pisałem do admininów, aż FaceBook zagroził mi banem, bo ich
    >> spamuję (chodziło o oszustwo na ORLEN akurat).Od tego czasu piszę do
    >> CERT-u. Dyżurny robi, co może. Czasem po prostu blokują IP, z którego
    >> reklama idzie.
    > Głupota. Adresy IP nie determinują wykorzystania. Na jednym adresie z
    > reguły funkcjonuje wiele usług np. jest serwer www ale i serwer poczty
    > internetowej a może DNS i jeszcze jakieś inne usługi. Co więcej,
    > konkretna usługa może dotyczyć wielu dostawców. Jeden serwer www służy
    > do obsługi wielu nazw internetowych. Dalej, jedna nazwa internetowa może
    > być związana z różnymi treściami, np portale prasowe publikujące
    > informacje z różnych źródeł. Takie blokowanie to zwykła cenzura.

    Ale wówczas admin danego adresu IP nabiera większej ochoty do
    przypilnowania sobie tego, co z jego adresu jest publikowane. Jest w
    USENET taka grupa, co się MORDPLIK nazywa. Tam polują na SPAM.

    Już kilka lat blokują jednego przedsiębiorcę, który jakieś konstrukcje
    stalowe reklamuje. No i jak dopiszą spamera do czarnych list, to admin
    danej domeny / serwera ma dwa wyjścia. Albo wywalić spamera, albo
    kombinować, jak te "zabezpieczenia" obejść. Przeważnie prościej spamera
    wywalić.

    Natomiast trochę podzielam Twoje stanowisko. Czynnik ludzki może
    spowodować, że zablokują niewinną osobę. W wypadku tego producenta
    konstrukcji stalowych, to zaczęto chyba już polowanie na wszystkie jego
    reklamy. Zdaje się, że nikt nawet się nei zastanawia głębiej, czy są
    SPAMem.

    Skoro jest to zakazane, to powinno się karać sprawcę. Z tym, że zrobiło
    się to tak powszechne, że ludzie sami walczą z problemem odpowiednim
    oprogramowaniem. Tyle, że brak reakcji na oszustwa powoduje, że ludzie
    wywalają wszelkie reklamy. Nie wiem, czemu administratorzy serwisów nei
    dostrzegają tego problemu.
    >
    >> Czasem piszą do adminów, ale CERTu nikt banować raczej nie będzie.
    > Fcelu?

    Jakiego celu szukasz? Banowania, czy pisania?

    >> Kiedyś się zastanawiałem, czy taki FaceBook za takie oszukańcze
    >> reklamy nie powinien ponieść odpowiedzialności, bo w sumie mechanizm
    >> FaceBook odpowiada za to, komu sa wyświetlane reklamy. Ale przeszło mi
    >> :-)
    > To raczej zorganizowana działalność wielu usługodawców.

    Nigdy się nie zastanawiałem, jak to dokładnie działa. Ale pewnie masz
    rację. Są firmy pośredniczące w wyświetlaniu reklam. One z kolei
    odpowiadając za ich dalsza dystrybucję.

    Kilka lat temu u nas była taka afera: https://tiny.pl/dcxpt
    Działało to tak, że miasto wpadło na pomysł zrobienia w oknie Informacji
    Turystycznej takiego ekranu z informacjami o mieście - zabytkach itd.
    Ale ktoś to musiał finansować. I wpadli na pomysł, że finansowane będzie
    z reklam. Pomysł zacny, tylko finansujący chciał mieć zdalny dostęp do
    możliwości ich wyświetlania, więc urządzenie musiało mieć dostęp do
    Internetu. Konstrukcyjnie był to taki duży tablet dotykowy.

    Znudzony "informatyk" shackował go palcem w kilka minut. Największy
    komizm sytuacji był taki, że ponieważ tam się reklamy wyświetlały, więc
    ludzie się przyzwyczaili i nawet na to nie patrzyli przechodząc. Gość
    kilkanaście minut siedział na oknie wystawy na przeciwko i żadna z
    kilkudziesięciu przechodzących osób nie zwróciła na to uwagi.A on
    strasznie chciał być słynny.

    Obok była dyskoteka. Facet poszedł i "przywlókł" grupę dziewczyn.
    Rzuciły okiem, ale niespecjalnie się tym zainteresowały i poszły.
    Ponownie tam poszedł i przyprowadził dwóch facetów. Dopiero oni zaczęli
    to oglądać, co zwróciło uwagę operatora miejskiego monitoringu.

    Ponieważ umowa przewidywała dostęp do reklam przez ileś tam lat, więc
    urządzenie przez ten okres stało wyłączone, bo reklamodawca nie był w
    stanie zapewnić bezpieczeństwa. Dopiero, gdy ta umowa wygasła włączyli
    to i działa do dziś. Ale działa w oparciu o materiał zawarty w
    urządzeniu bez dostępu do zdalnych treści.
    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1