Witam,
Otóż zbiera mi (rosa) na pinlocku. Już po 7 minutach jazdy ma to miejsce i
jest kiepsko z widocznością. Zawsze jest to w tym samym miejscu (kilka cm od
nosa) i zachodzi od dołu do góry. Na dole jakieś 5cm szeroko już po 10min
jazdy i już tak mało widać, że jadę z otwartą szybą dalej.
Jak nie było takiej wilgotności to nie miało to miejsca, ale teraz to
tragedia jest. Co może być tego przyczyną i jak się pozbyć tego zjawiska ?
Czy pinlocka od środka można jakoś wytrzeć (nie wiem, czy nie ma jakiejś
powłoki), czy trzeba czekać aż odparuje ?
Szyba z tego co jestem w stanie zaobserwować przylega do uszczelki.
Kask to LS2 Ride
Dziękuję i pozdrawiam

do góry

W artykule news:j9e9d5$oqr$1@inews.gazeta.pl,
niejaki(a): frulik z adresu <f...@i...pl> napisał(a):

> Witam,
> Otóż zbiera mi (rosa) na pinlocku.

Czy Wam też zbiera się para wodna ?
Przytkałem trochę otwory wentylacyjne i chyba jest trochę lepiej, ale z
drugiej strony dziś była mniejsza wilgotność powietrza.
Czy przy takij pogodzie jeździcie z otwartą wentylacją ? Czy szyba powinna
dokładnie przylegać do uszczelki, czy niekoniecznie ?
Czy da coś umycie pinlocka ? (w instrukcji mam, że można ciepłą wodą i
zielonym mydłem (pownie to samo co u nasz szare mydło).

do góry