akurat super to pasuje z moim poprzednim wątkiem.

Może mi ktoś to wytłumaczyć?
Mam opiekacz do chleba.
Stopiła się izolacja przewodu zasialającego.
Koniec roku wiec zmobilizowałem się trzeba wymienić.
Biore płaski i krzyżakowy śrubokręt z garażu + kombinerki.
I ZONK
nie będę pisał brzydko.
Okazuje się że typowy śrubokręt nie pasuje.
Lekko zirytowany by nie powiedzieć gorzej
patrze jak wygląda sprawa w czajniku elektrycznym.
Oczywiście zupłenia inna końcówka śrubek.

Dlaczego tak jest?
Moja wersja żeby samemu nie naprawiać tylko nowe kupić.

Może mi ktoś powiedzieć dlaczego w sprzęcie za 100 zł zasialnym 230 V
nie stosuje się śrubek ze zwykłą krzyżakową główką.
Jaka jest wersja oficjalna wersja producentów.

Bo w takim laptopie to 90% rzeczy można zrobić krzyżakiem.
Wiec dlaczego nie da się wymienić kabla zasilającego zwykłym krzyżakiem.

do góry

On 2015-12-20 21:52, s...@g...com wrote:
> Wiec dlaczego nie da się wymienić kabla zasilającego zwykłym krzyżakiem.

A masz uprawnienia? Bo te śrubki to głównie dupochron przed Kazikiem
krótkowidzem co druta w paski myli z dutem bez pasków. Jak by chcieli
żeby bylo nie naprawialne to by zabili nitami. Ciesz sie że masz śrubki.
Ja w opiekaczu mam nity ...

do góry

W dniu niedziela, 20 grudnia 2015 21:52:13 UTC+1 użytkownik s...@g...com napisał:
> akurat super to pasuje z moim poprzednim wątkiem.
>
> Może mi ktoś to wytłumaczyć?
> Mam opiekacz do chleba.
> Stopiła się izolacja przewodu zasialającego.
> Koniec roku wiec zmobilizowałem się trzeba wymienić.
> Biore płaski i krzyżakowy śrubokręt z garażu + kombinerki.
> I ZONK
> nie będę pisał brzydko.
> Okazuje się że typowy śrubokręt nie pasuje.
> Lekko zirytowany by nie powiedzieć gorzej
> patrze jak wygląda sprawa w czajniku elektrycznym.
> Oczywiście zupłenia inna końcówka śrubek.
>
> Dlaczego tak jest?
> Moja wersja żeby samemu nie naprawiać tylko nowe kupić.
>
> Może mi ktoś powiedzieć dlaczego w sprzęcie za 100 zł zasialnym 230 V
> nie stosuje się śrubek ze zwykłą krzyżakową główką.
> Jaka jest wersja oficjalna wersja producentów.
>
> Bo w takim laptopie to 90% rzeczy można zrobić krzyżakiem.
> Wiec dlaczego nie da się wymienić kabla zasilającego zwykłym krzyżakiem.

Marudzisz. 50 lat temu byś narzekał że jest philips, a zawsze był płaski. Potem że
pozidrive. A teraz, co tam masz w tym opiekaczu? Zgaduję że torx z dziurką. Nie masz
torxa z dziurką? Toż to podstawowe narzędzie teraz jest! W każdym zestawie bitów 6.35
musi być kilka rozmiarów.

do góry

W dniu 2015-12-20 o 22:43, Konrad Anikiel pisze:
> Zgaduję że torx z dziurką.
Albo płaski. Kreska - kropka - kreska :-)

Robert

do góry

W dniu 2015-12-20 o 22:10, Sebastian Biały pisze:
> Jak by chcieli żeby bylo nie naprawialne to by zabili nitami.
Mi czajnik za 30 zł skleili.
Nowy za 50 zł właśnie spojrzałem i jest na zatrzaski.

Robert

do góry

W dniu 2015-12-20 o 21:52, s...@g...com pisze:

> Dlaczego tak jest?
> Moja wersja żeby samemu nie naprawiać tylko nowe kupić.

Bez przesady, rozebrać się da, tylko trzeba się uzbroić w stosowne
narzędzie. Którego statystyczny Kowalski nie ma, zatem pójdzie do
serwisu, da zarobić, a przy okazji będzie bezpiecznie.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

>Toż to podstawowe narzędzie teraz jest!
Jak kończyłem karierę malarza w USA 8 lat temu
to kupiłem sobie zestaw DeWalt akumulatorowych narzedzi.
I do tego zestaw wierteł/końcówek Allinone za kilkadziesiąt $ na przyszłość.
Nie mam takiej końcówki.
Czyżby technika tak poszła do przodu?

do góry

> a przy okazji będzie bezpiecznie.

Czy my mówimy o zmianie kabla w opiekaczu na chleb?
Gdzie są trzy przewody?
A tak naprawdę trzeba uważać na jeden.
A nawet jak się ten jeden źle podłączy to wył różnocowoprądowy
się uruchomi. I nie będzie prądu.

Nie mam drabiny z atestem wiec muszę zawołać elektryka
żeby żarówkę mi wymienił będzie za chwile :(

do góry

W dniu poniedziałek, 21 grudnia 2015 10:00:22 UTC+1 użytkownik s...@g...com
napisał:
> >Toż to podstawowe narzędzie teraz jest!
> Jak kończyłem karierę malarza w USA 8 lat temu
> to kupiłem sobie zestaw DeWalt akumulatorowych narzedzi.
> I do tego zestaw wierteł/końcówek Allinone za kilkadziesiąt $ na przyszłość.
> Nie mam takiej końcówki.
> Czyżby technika tak poszła do przodu?

Tak mi się wydaje że jak po ośmiu latach masz te same, to znaczy że ich nie używasz.
A skoro nie jesteś 'power userem' to wystarczy Ci chińska tandeta, przecież to grosze
kosztuje, tu sobie zamów: http://tiny.pl/ggbrk

do góry

s...@g...com wrote:

>> a przy okazji będzie bezpiecznie.
>
> Czy my mówimy o zmianie kabla w opiekaczu na chleb?
> Gdzie są trzy przewody?
> A tak naprawdę trzeba uważać na jeden.
> A nawet jak się ten jeden źle podłączy to wył różnocowoprądowy
> się uruchomi. I nie będzie prądu.

a jak nie masz róznicówki to?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry