witam
mam projekt w Javie ktory pisze w Netbeansie pod Jave SE i w Eclipse pod Androida.

Do Netbeans dalem biblioteke Androida i kompiluje to co jest konieczne do proprawnej
kompilacji dla Java SE. Jednak nie kompiluje pakietow wykorzystujacych GUI z Andka bo
to zbedne w Java_SE.

W Eclipse mam skonfigurowane srodowisko do Androida i dodatkowo podlaczylem sie
do zrodel z Netbensa. Ponadto mam ustawione odpowiednie excludes w projekcie aby
miepotrzebnie nie wlaczalo do kompilacji klas ktore sa dla innej platformy.

Aby obsluzyc funkcje graficzne zrobilem 2 wersje pakietow (po kilka klas)
w korych sa analogiczne klasy i metody publiczne tylko wywoluja juz bezposrednio
Graphics, albo Canvas w zaleznosci jaka to platforma.
Te pakiety importuja juz moje standarowe biblioteki ktore sa w 100% przenosne.

W projekcie mam sporo pakietow, wiekszosc bibliotek jest niezalezna od systemu
docelowego. Jednak jest sporo importow pomiedzy pakietami.
Wlasciwie mam tylko problem z importami bo w tym momencie
(kiedys tak nie bylo)
musze zmienic kilka importow aby kompilowalo sie pod Androida, mysle ze chyba
przesadzilem z importami
pomiedzy pakietami, musial bym zapuscic jakies narzedzie Case - UML
aby wyswietlilo mi zaleznosci pomiedzy pakietami.
Kiedys uzywalem Together, zalezalo by mi na tym aby odpalic to w NB
bo tam mam wszystko co jest wspoldzielone.

Mysle ze blad polega na tym ze robie importy gdzies w 2 strony (w gore chierarchii i
w dol) i dlatego robi sie balagan.

Napiszcie jak rozwiazujecie to w innych jezykach, moze to bedzie w jakims stopniu mi
przydatne.

do góry

mysle ze w pewnym stopniu odnosi sie to do dwoch zagadnien:
- modular programming
- namespace aliasing

co do UML to w Netbeansie niczego dobrze dzialajacego nie znalazlem,
podobno w Eclipse cos niby jest

do góry