-
21. Data: 2018-09-11 08:25:42
Temat: Re: 300 tysiecy w 6 lat
Od: Bolko <s...@g...com>
W dniu poniedziałek, 10 września 2018 22:56:43 UTC+2 użytkownik P.B. napisał:
> Dnia Mon, 10 Sep 2018 00:24:51 -0700 (PDT), Bolko napisał(a):
>
> > 300 tysiecy w 6 lat benzyna
> >
> > https://www.otomoto.pl/oferta/ford-mondeo-benzyna-z-
salonu-pl-serwis-aso-1-wlasciciel-uzytk-na-trasach-I
D6AeHrP.html#d3b125cacf
> >
> > https://www.otomoto.pl/oferta/ford-mondeo-benzyna-z-
salonu-pl-serwis-aso-1-wlasciciel-uzytk-na-trasach-I
D6zXFb7.html#d3b125cacf
> >
> > no ale diesel lepszy przeciez.
>
> Ale o co chodzi?
> Ja mam Focusa 1.8TDCI z 2010 roku, z przebiegiem 322 tys.
A dlaczego nie kupiłeś benzyny jak właściele tych aut?
-
22. Data: 2018-09-11 09:00:12
Temat: Re: 300 tysiecy w 6 lat
Od: "P.B." <p...@w...pl>
Dnia Mon, 10 Sep 2018 23:25:42 -0700 (PDT), Bolko napisał(a):
>> Ale o co chodzi?
>> Ja mam Focusa 1.8TDCI z 2010 roku, z przebiegiem 322 tys.
> A dlaczego nie kupiłeś benzyny jak właściele tych aut?
Bo nie było. Cztery lata temu poszukiwałem auta z fakturą VAT, w cenie
około 20 - 25 tys. Poflotowe, to były niemal wyłącznie diesle. Benzynowe,
to albo jakieś najbiedniejsze fabie i pandy z gazem, albo Audi czy BMW
grubo poza moimi możliwościami finansowymi. Inaczej też wtedy używałem
samochodu - większość przebiegu w trasach i bardzo dużo po autostradach. W
takich warunkach 700 - 800 kilometrów na jednym zbiorniku to duży komfort.
Zwróć też uwagę, że wybrałem Focusa z jedynym oferowanym w 2010 roku
silnikiem bez DPF. W cztery lata zrobiłem 150 tys. kilometrów i już
wymieniałem koło dwumasowe (poprzedni właściciel też wymieniał) i walczyłem
z zaciętym EGR. Jeżeli zaczną się jakieś jazdy z wtryskami/pompą albo znów
zużyje się dwumasa, to zmieniam na benzynę albo hybrydę.
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
23. Data: 2018-09-11 14:39:55
Temat: Re: 300 tysiecy w 6 lat
Od: Bolko <s...@g...com>
W dniu wtorek, 11 września 2018 09:04:26 UTC+2 użytkownik P.B. napisał:
> Dnia Mon, 10 Sep 2018 23:25:42 -0700 (PDT), Bolko napisał(a):
>
> >> Ale o co chodzi?
> >> Ja mam Focusa 1.8TDCI z 2010 roku, z przebiegiem 322 tys.
> > A dlaczego nie kupiłeś benzyny jak właściele tych aut?
>
> Bo nie było. Cztery lata temu poszukiwałem auta z fakturą VAT, w cenie
> około 20 - 25 tys. Poflotowe, to były niemal wyłącznie diesle. Benzynowe,
> to albo jakieś najbiedniejsze fabie i pandy z gazem, albo Audi czy BMW
> grubo poza moimi możliwościami finansowymi. Inaczej też wtedy używałem
> samochodu - większość przebiegu w trasach i bardzo dużo po autostradach. W
> takich warunkach 700 - 800 kilometrów na jednym zbiorniku to duży komfort.
> Zwróć też uwagę, że wybrałem Focusa z jedynym oferowanym w 2010 roku
> silnikiem bez DPF. W cztery lata zrobiłem 150 tys. kilometrów i już
> wymieniałem koło dwumasowe (poprzedni właściciel też wymieniał) i walczyłem
> z zaciętym EGR. Jeżeli zaczną się jakieś jazdy z wtryskami/pompą albo znów
> zużyje się dwumasa, to zmieniam na benzynę albo hybrydę.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Przemek
Ja kupiłem mazde 6 rocznik 2002 z LPG na wyświetlaczu było 120 kkm
Teraz ma 146 kkm.
W tym czasie wymieniłem akumlator, hamulce i opony.
Skończył mi się kontrakt i chce ją sprzedać.
Generalnie zajebiste auto tylko rdzewieje a na Kraków takie
auto (duże) dla mnie jest bez sensu.
Szczerze polecam, gdyby nie ta rdza.
-
24. Data: 2018-09-11 16:41:49
Temat: Re: 300 tysiecy w 6 lat
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 11 września 2018 02:04:26 UTC-5 użytkownik P.B. napisał:
> Dnia Mon, 10 Sep 2018 23:25:42 -0700 (PDT), Bolko napisał(a):
>
> >> Ale o co chodzi?
> >> Ja mam Focusa 1.8TDCI z 2010 roku, z przebiegiem 322 tys.
> > A dlaczego nie kupiłeś benzyny jak właściele tych aut?
>
> Bo nie było. Cztery lata temu poszukiwałem auta z fakturą VAT, w cenie
> około 20 - 25 tys. Poflotowe, to były niemal wyłącznie diesle. Benzynowe,
> to albo jakieś najbiedniejsze fabie i pandy z gazem, albo Audi czy BMW
> grubo poza moimi możliwościami finansowymi. Inaczej też wtedy używałem
> samochodu - większość przebiegu w trasach i bardzo dużo po autostradach. W
> takich warunkach 700 - 800 kilometrów na jednym zbiorniku to duży komfort.
> Zwróć też uwagę, że wybrałem Focusa z jedynym oferowanym w 2010 roku
> silnikiem bez DPF. W cztery lata zrobiłem 150 tys. kilometrów i już
> wymieniałem koło dwumasowe (poprzedni właściciel też wymieniał) i walczyłem
> z zaciętym EGR. Jeżeli zaczną się jakieś jazdy z wtryskami/pompą albo znów
> zużyje się dwumasa, to zmieniam na benzynę albo hybrydę.
>
To ja dla przeciwwagi :)
focus 1.8 tdci.
kupilem jak mial 198kkm. zrobilem kolejne 200kkm.
Wymienilem dwumase i sprzeglo przy 250kkm (poprzedni wlasciciel nie wymienial). Do
tego jakies lozyska, rozrusznik i tyle.
Zero problemow z egr, wtryskami, pompa itp.
Najwiecej kasy chyba wydalem na felgi bo sie mi krzywily na naszych pieknych drogach.
Foka do momentu sprzedazy jezdzila bezproblemowo, nie kopcila, spalanie na poziomie
5.5l/100
Nie gnila zbytnio (10 letnie auto jednak tu i owdzie mialo jakies purchle), nic nie
grzechotalo podczas jazdy na wybojach.
Palila za pierwszym razem nawet przy -20 (swiece zarowe wymienione - wszystkie 4 byly
padniete nie odpalala wtedy nawet przy +3).
Moje przeslanie:
Ani dizel nie jest zly ani benzyna, one sa bardzo porownywalne tyle ze rzadko kiedy
przebieg jest prawdziwy. I stad sie biora dziwne doswiadczenia.