Witam

Coś czuję, że życie zmusi mnie niedługo sięgnąć nieco wyżej niż 8 bitów.

W związku z tym mam pytanie o programator do procesorów CORTEX M0.
Chodzi mi o możliwie prosty i tani programator tychże, taki odpowiednik
USBasp od AVR.

Nie musi potrafić mieć cudów, tylko niech wpisze wynik kompilacji i
linkowania do gołego procesora. No i żeby potrafił poustawiać jakieś bity
czy co tam jest w tych procesorach do poustawiania.

Warunek konieczny: musi chodzić pod Linuksem, najlepiej z konsoli.
Z pozostałymi rzeczami jak arm-gcc powinienem sobie poradzić (mam nadzieję).

Istnieje coś takiego? Ktoś ma jakieś doświadczenia?
Zestawy evaluacyjne mnie niezbyt interesują.


Pozdrawiam

jp

do góry

W dniu 05.07.2017 o 15:48, jacek pozniak pisze:
> Witam
>
> Coś czuję, że życie zmusi mnie niedługo sięgnąć nieco wyżej niż 8 bitów.
>
> W związku z tym mam pytanie o programator do procesorów CORTEX M0.
> Chodzi mi o możliwie prosty i tani programator tychże, taki odpowiednik
> USBasp od AVR.
>
> Nie musi potrafić mieć cudów, tylko niech wpisze wynik kompilacji i
> linkowania do gołego procesora. No i żeby potrafił poustawiać jakieś bity
> czy co tam jest w tych procesorach do poustawiania.
>
> Warunek konieczny: musi chodzić pod Linuksem, najlepiej z konsoli.
> Z pozostałymi rzeczami jak arm-gcc powinienem sobie poradzić (mam nadzieję).
>
> Istnieje coś takiego? Ktoś ma jakieś doświadczenia?
> Zestawy evaluacyjne mnie niezbyt interesują.

Jak chcesz jedno narzędzie do wszystkich to chyba zostaje ci tylko
open-ocd + jakiś interface SWD (np. J-link lub chiński klon)

Wydaje mi się, że prościej jednak jest kupić tanią płytkę testową od
producenta uC i używać jej jako programatora/debugera:

np. do STM32 STM32L100C-DISCO:
https://kamami.pl/10058-thickbox_default/stm32l100c-
disco.jpg
na zdjęciu widać złącze podpisane SWD, wystarczy wyjąć jumpery.

do góry

>
> Jak chcesz jedno narzędzie do wszystkich to chyba zostaje ci tylko
> open-ocd + jakiś interface SWD (np. J-link lub chiński klon)
>
> Wydaje mi się, że prościej jednak jest kupić tanią płytkę testową od
> producenta uC i używać jej jako programatora/debugera:
>
> np. do STM32 STM32L100C-DISCO:
> https://kamami.pl/10058-thickbox_default/stm32l100c-
disco.jpg
> na zdjęciu widać złącze podpisane SWD, wystarczy wyjąć jumpery.

Dzięki za odzew.
Nie znam jeszcze terminologii świata ARM ale jeśli dobrze rozumiem:

Kupuję na Ali urządzenie 'j-link' (około $18), podłączam z jednej strony do
komputera (usb) a z drugiej do pinów w mikroprocesorze.
I tylko oprogramowanie jakieś mi potrzebne (muszę poszukać czy jest dla
linuxa) i już mogę działać, tzn przesyłać binarkę do procesora?

Tak to wyglądać może?

jp

do góry

W dniu 05.07.2017 o 19:57, jacek pozniak pisze:
>>
>> Jak chcesz jedno narzędzie do wszystkich to chyba zostaje ci tylko
>> open-ocd + jakiś interface SWD (np. J-link lub chiński klon)
>>
>> Wydaje mi się, że prościej jednak jest kupić tanią płytkę testową od
>> producenta uC i używać jej jako programatora/debugera:
>>
>> np. do STM32 STM32L100C-DISCO:
>> https://kamami.pl/10058-thickbox_default/stm32l100c-
disco.jpg
>> na zdjęciu widać złącze podpisane SWD, wystarczy wyjąć jumpery.
>
> Dzięki za odzew.
> Nie znam jeszcze terminologii świata ARM ale jeśli dobrze rozumiem:
>
> Kupuję na Ali urządzenie 'j-link' (około $18), podłączam z jednej strony do
> komputera (usb) a z drugiej do pinów w mikroprocesorze.
> I tylko oprogramowanie jakieś mi potrzebne (muszę poszukać czy jest dla
> linuxa) i już mogę działać, tzn przesyłać binarkę do procesora?
>
> Tak to wyglądać może?

Ceny się zaczynają od połowy tej kwoty, albo od 1/3, ale klony J-linka
mogą być wykrywane przez oryginalne oprogramowanie seggera i nie będą
działać. Chyba, że będzież korzystał tylko z Open-OCD, to wtedy nie
powinno być z tym problemu.

Możesz też użyć programatora do STM32, załadować do niego soft
zamieniający go w J-Linka. Wtedy masz w pełni legalny programator i
możesz użyć oryginalnych narzędzi od seggera (ale tylko z STM32)
https://www.segger.com/products/debug-probes/j-link/
models/other-j-links/st-link-on-board/
https://www.segger.com/products/debug-probes/j-link/
tools/j-link-gdb-server/about-j-link-gdb-server/

do góry

> Ceny się zaczynają od połowy tej kwoty, albo od 1/3, ale klony J-linka
> mogą być wykrywane przez oryginalne oprogramowanie seggera i nie będą
> działać. Chyba, że będzież korzystał tylko z Open-OCD, to wtedy nie
> powinno być z tym problemu.

Faktycznie są też tańsze :-)

Raczej z Open-OCD będę korzystał.
Zacznę pomału kompletować sobie wszystko co potrzebne aby po wakacjach
pomacać temat.

Wielkie dzięki za naprowadzenie!

jp


>
> Możesz też użyć programatora do STM32, załadować do niego soft
> zamieniający go w J-Linka. Wtedy masz w pełni legalny programator i
> możesz użyć oryginalnych narzędzi od seggera (ale tylko z STM32)
> https://www.segger.com/products/debug-probes/j-link/
models/other-j-
links/st-link-on-board/
> https://www.segger.com/products/debug-probes/j-link/
tools/j-link-gdb-
server/about-j-link-gdb-server/

do góry

On 7/5/2017 7:57 PM, jacek pozniak wrote:
> Kupuję na Ali urządzenie 'j-link' (około $18)

Nie, kup ST-Link za $1.76 jesli zamierzasz zacząc od STM32. Te procesory
poza JTAG wspierają rowniez protokół "dwudrutowy" ktory ładnie potrafi
zrealizować ST-Link.

https://www.aliexpress.com/item/FREE-SHIPPING-ST-Lin
k-V2-stlink-mini-STM8STM32-STLINK-simulator-download
-programming-With-Cover/32241675269.html

, podłączam z jednej strony do
> komputera (usb) a z drugiej do pinów w mikroprocesorze.
> I tylko oprogramowanie jakieś mi potrzebne (muszę poszukać czy jest dla
> linuxa) i już mogę działać, tzn przesyłać binarkę do procesora?

Tak. Oprogramowanie to OpenOCD. W powiązaniu z Eclipse pozwala na
debugowanie w sposób "normalny" czyli breakpointy, wiązanie kodu ze
stanem CPU itd.

Zasugerowalbym kupic płytki z serii Discovery, czasami wysypują sie na
allegro i OLXie jak studenci kończą projekty i można wyszarpać poniżej
100zł.

Jesli lubisz minimalizstycznie to za $1.72 jest taka mini:

https://www.aliexpress.com/item/STM32F103C8T6-ARM-ST
M32-Minimum-System-Development-Board-Module-For-Ardu
ino/32326304541.html

Działa i można migac diodą.

Innymi słowy w 20zł z przesyłką z chin się zmieścisz.

do góry

ja jestem głupi, nie polemizuje
ale co ty mu kurwa radzisz?
http://allegro.pl/126-st-link-stlink-v2-programator-
do-stm32-stm8-fv-i6798306430.html

do góry

W dniu 2017-07-05 o 15:48, jacek pozniak pisze
>
> Istnieje coś takiego? Ktoś ma jakieś doświadczenia?
> Zestawy evaluacyjne mnie niezbyt interesują.
Ale zestawy STM32 nucleo czy discovery są już od 60pln. Mają na płytce
moduł ST-Linka, który jak pamiętam
można nawet oddzielić od płytki i używać osobno.
M0 - to strasznie okrojony jest
M3 - to sprawdzony rdzeń, jest już trochę na rynku, dużo przykładów etc.
--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"

do góry

Jawi wrote:

> W dniu 2017-07-05 o 15:48, jacek pozniak pisze
>>
>> Istnieje coś takiego? Ktoś ma jakieś doświadczenia?
>> Zestawy evaluacyjne mnie niezbyt interesują.
> Ale zestawy STM32 nucleo czy discovery są już od 60pln. Mają na płytce
> moduł ST-Linka, który jak pamiętam
> można nawet oddzielić od płytki i używać osobno.
Nie wiem jeszcze co to jest ST-Link, pewnie z czasem się dowiem. :)
Cena jest ważna o tyle aby nie kosztowało, dajmy na to, 1000 zł.
J-link (z Ali) wydaje mi się dobrym rozwiązaniem bo nie ma żadnego
druciarstwa, płytek, jumperów, itp.; podłączam do gold pinów wyprowadzonych
z procka i programuję; podobnie jak USBasp.

> M0 - to strasznie okrojony jest
> M3 - to sprawdzony rdzeń, jest już trochę na rynku, dużo przykładów etc.
Ten M0 podałem dla przykładu bo jeszcze nie wiem co mi zapewni żądaną
wydajność, Może M0 wystarczy. Poza tym ważny jest pobór mocy.

jp

do góry

jacek pozniak wrote:

> Jawi wrote:
>
>> W dniu 2017-07-05 o 15:48, jacek pozniak pisze
>>>
>>> Istnieje coś takiego? Ktoś ma jakieś doświadczenia?
>>> Zestawy evaluacyjne mnie niezbyt interesują.
>> Ale zestawy STM32 nucleo czy discovery są już od 60pln. Mają na płytce
>> moduł ST-Linka, który jak pamiętam
>> można nawet oddzielić od płytki i używać osobno.
> Nie wiem jeszcze co to jest ST-Link, pewnie z czasem się dowiem. :)
OK, mniej więcej już wiem :)

do góry