W dniu 2012-04-15 13:20, t...@g...pl pisze:
> Tak przy okazji. Z niewiadomych powodów wczoraj zeżarło mi aktywację Delphi=
> musiałem aktywować powtórnie, a licznik jest 2 z 3. I podobno żeby go podkręcić
> trzeba do nich pisać. trochę to debilne...

3??? Jest licznik, ale jest dużo większy. 3 to ja zrobiłem pierwszego
dnia po zakupie :P A do dzisiaj pewno jeszcze kilka razy więcej.
ZTCP jest jakaś strona na której można samodzielnie zwiększyć licznik, a
dopiero po przekroczeniu jakiejś tam liczby trzeba do nich pisać.
IMHO to głupota, ale cóż można poradzić.

pozdrawiam,
Przemek O.

do góry

<t...@g...pl> napisał(a):

> > Do javy i php są dobre darmowe środowiska, chociaż nie jestem pewien
> > czy do komercyjnych projektów np. taki Netbeans nadal jest darmowy,
>
> Jbuilder zrobiony jest na bazie Eklipse. Sam niestety nie zbadam, co ma
> jbuilder a czego nie ma w eclipse- to by mi pomogło się ostatecznie
> zdecydować.

Eclipse to bardzo dobre środowisko, ale pod warunkiem że... działa. Czasami
nie wiedzieć czemu po prostu wywala się co 5 minut pracy. Można domyślać
się że jest to kwestia konfiguracji, instalacji, doboru wersji środowiska,
wersji javy, wersji i rodzaju systemu operacyjnego... Jeśli komuś się
uda to przejść to nie potrzebuje innego środowiska. W Eclipse jest tak
dużo wszystkiego, że nawet to co najczęściej potrzebne bywa ukryte głęboko w
wielopoziomowych menu i trudno na początku pracować, więc wymaga trochę
zastanowienia.

Netbeans jest z zupełnie inny. Wydaje się prosty, intuicyjny, wszystko to
co potrzebne jest pod ręką, a cech rzadko potrzebnych chyba w ogóle nie
ma. Działał mi bardzo stabilnie pod każdym językiem (java,c++,php,web-jsp).
Jednak Netbeans potrafi czasami się przymulić, od czasu do czasu trzeba
dać mu 20 sekund na nie wiadomo co, pewnie na parsowanie/kompilowanie w
trakcie edycji. Eclipse działało szybciej.

Jest też środowisko Aptana, zrobiona na bazie Eclipse. Odnosi się wrażenie
że Aptana to stuningowane Eclipse w taki sposób, aby pod ręką było tylko
to co niezbędne. Jeśli Aptanę uda się zainstalować i jeśli pochodzi stabilnie
z 2-3 doby to można na niej polegać. Niestety nie zawsze zdołałem ją
doprowadzić do stabilnej pracy i nie rozszyfrowałem dlaczego
czasami działała bardzo stabilnie, a czasami padała co 30 minut pracy.

W poprzednim poście padło jeszcze pytanie apropo przyszłości aplikacji
webowych. Moim zdaniem proste aplikacje powinny być tylko i wyłącznie
aplikacjami webowymi. Natomiast skomplikowane powinny oferować niektóre
fragmenty swojej funkcjonalności w przeglądarce. Podgląd jakiś raportów,
wykresów, sprawdzenie jakiś cen, stanów materiałów, podgląd etapu
realizacji jakiegoś zadania/projektu.. . Do tego aplikacje webowe są idealne.

Pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia Sun, 15 Apr 2012 10:11:16 +0000 (UTC), t...@g...pl
napisał(a):

>> a droga jest najnowsza wersja delphi albo jakies starsze ?
> 499 euro+vat za za wersję pro upgrade

199 euro za wersje Starter

--
pozdro
R.e.m.e.K

do góry

> > Co byście wybrali z tych dwóch produktów i dlaczego ?
> >
>
> a droga jest najnowsza wersja delphi albo jakies starsze ? ciekaw
> jestem czy te nowsze wersje trzymaja poziom starych i bardzo starych
> produktow borlanda (ktorych znam tylko piec: turbo c 2.0, turbo c++ 3.1,
> turbo pascal 7.0, builder5, b55)
>

wlasnie dzis trafilem na bład w b55, (pechowy dzien bo trenuje pisanie
pod winapi w b55 juz ze dwa lata lub wiecej i nigdy nie natrafilem na
najmnijszy blad i problem) -> kiedy zwieksze ilosc postaci w rogueliku
na powyzej 600 tys (co odpowiada 100MB na dane instancji) to linker
wywala sie z niezbyt zidentyfikowanym bledem (Fatal: Error detected (LME1508))
(jesli ustawie na duzi wiecej typu kilka milionow to wywala sie z bledem
out of memory ale ten blad powyzej to mz blad i wina borlandowskiego linkera)

600 tys postaci przeliczanych na raz troche muli (z 5 fps) ale jako ze
to gra turowa to daloby sie nawet uzywac

to stara dziwna tradycja moich przygod z borlandami bo i bc3 i bb5 tez
sie wywalaly w _identycznej_ sytuacji - tj na zwiekszeniu rozmiaru
tablicy postaci, tylko ze tamte na znacznie mniejszych wartosciach,
to nie jest az tak drazliwe ale i tak zadowolony niejestem (choc nowszego
kompilatora nie mam zamiaru uzywac - do inteli sie zrazilem jak
przeczytalem ze niedooptymalizowuja prockow amd i stracily w moich
oczach na reputacji)








> ja bym pewnie wzial jbuildera (o ile pamietam kiedys przez chwile
> przygladalem sie jakiejs starszej wersji w ktorej pisal kumpel - i
> wrazenie bylo jak dla mnie chyba ok) - stronkami www (czy tao jak
> mowią backendem czy frontendem) nie mam zamiaru sie zajmowac bo lubie
> po prostu klasyczne programowanie w starym stylu)
>
>
>
>
>
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry