Mam małosprawną wieżę AKAI.
Często nie odtwarza płyty, zobaczyłem, że kiedy
pomoże się (zakręcając nim) wystartować silnikowi
napędzającemu płytę to juz działa.. zwykle az do
dłuzszej przerwy w pracy.
Silnik ma symbol MDN-4RA3FTAS.
przeszukałem kilka sklepów internetowych z częściami RTV
i nie znalazłem tego silnika (znalazłem tylko informację, że używany
też w sprzęcie AIWA i SONY).

Poradźcie, gdzie tego silniczka szukać. Jakie sklepy internetowe
są dobrze zaopatrzone w tego typu części?

M

do góry

> Mam małosprawną wieżę AKAI.
> Często nie odtwarza płyty, zobaczyłem, że kiedy
> pomoże się (zakręcając nim) wystartować silnikowi
> napędzającemu płytę to juz działa.. zwykle az do
> dłuzszej przerwy w pracy.
> Silnik ma symbol MDN-4RA3FTAS.
> przeszukałem kilka sklepów internetowych z częściami RTV
> i nie znalazłem tego silnika (znalazłem tylko informację, że używany
> też w sprzęcie AIWA i SONY).
>
> Poradźcie, gdzie tego silniczka szukać. Jakie sklepy internetowe
> są dobrze zaopatrzone w tego typu części?
>

W wielu wypadkach, gdy laser 'nie widzi' płyty, to nie kręci silnikiem. Gdy
zakręcisz płytą to ma większe szanse 'zobaczyć' płytę. Spróbuj zmierzyć
napięcie na silniku, gdy nie chce zakręcić. Jeśli nie ma, to nie jest
problem silnika tylko lasera.

Pozdrawiam
EM

do góry

> Mam małosprawną wieżę AKAI.
> Często nie odtwarza płyty, zobaczyłem, że kiedy
> pomoże się (zakręcając nim) wystartować silnikowi
> napędzającemu płytę to juz działa.. zwykle az do
> dłuzszej przerwy w pracy.
> Silnik ma symbol MDN-4RA3FTAS.
> przeszukałem kilka sklepów internetowych z częściami RTV
> i nie znalazłem tego silnika (znalazłem tylko informację, że używany
> też w sprzęcie AIWA i SONY).
>
> Poradźcie, gdzie tego silniczka szukać. Jakie sklepy internetowe
> są dobrze zaopatrzone w tego typu części?

na 98% leży laser a nie silnik, napisz jaki to laser (KSS 210B?), całe
lasery z mechaniką (i silnikiem) to koszt 20-50zł

do góry

"EM" <e...@p...onet.pl> wrote in message
news:hi1v1l$g6v$1@news.onet.pl...
>> Mam małosprawną wieżę AKAI.
>> Często nie odtwarza płyty, zobaczyłem, że kiedy
>> pomoże się (zakręcając nim) wystartować silnikowi
>> napędzającemu płytę to juz działa.. zwykle az do
>> dłuzszej przerwy w pracy.
>> Silnik ma symbol MDN-4RA3FTAS.
>> przeszukałem kilka sklepów internetowych z częściami RTV
>> i nie znalazłem tego silnika (znalazłem tylko informację, że używany
>> też w sprzęcie AIWA i SONY).
>>
>> Poradźcie, gdzie tego silniczka szukać. Jakie sklepy internetowe
>> są dobrze zaopatrzone w tego typu części?
>
> W wielu wypadkach, gdy laser 'nie widzi' płyty, to nie kręci silnikiem.
> Gdy zakręcisz płytą to ma większe szanse 'zobaczyć' płytę. Spróbuj
> zmierzyć napięcie na silniku, gdy nie chce zakręcić. Jeśli nie ma, to nie
> jest problem silnika tylko lasera.

A kiedy laser nie widzi płyty?
I czy do "widzenia" nie jest konieczne kręcenie nią?

Nie włączają przypadkiem spinu zawsze po zamknięciu szuflady?
Bo moje napędy rozkrecaja sie nawet gdy zamkne szuflade bez plyty...
Z moich obserwacji krecic powinien zawsze, nawet bez plyty...
Przynajmniej na poczatku - potem mozna wylaczyc motorek.

do góry

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:hi2av7.4q4.0@poczta.onet.pl...
> "EM" <e...@p...onet.pl> wrote in message
> news:hi1v1l$g6v$1@news.onet.pl...

>> W wielu wypadkach, gdy laser 'nie widzi' płyty, to nie kręci silnikiem.
>> Gdy zakręcisz płytą to ma większe szanse 'zobaczyć' płytę. Spróbuj
>> zmierzyć napięcie na silniku, gdy nie chce zakręcić. Jeśli nie ma, to nie
>> jest problem silnika tylko lasera.
>
> A kiedy laser nie widzi płyty?
> I czy do "widzenia" nie jest konieczne kręcenie nią?
>
> Nie włączają przypadkiem spinu zawsze po zamknięciu szuflady?
> Bo moje napędy rozkrecaja sie nawet gdy zamkne szuflade bez plyty...
> Z moich obserwacji krecic powinien zawsze, nawet bez plyty...
> Przynajmniej na poczatku - potem mozna wylaczyc motorek.

A z moich obserwacji wynika, ze po wlozeniu plyty naped pomiga
sobie laserem i jak uzna, ze nie ma plyty to w ogole nie zaczyna krecic.

Ale pewnie kazdy robi inaczej.

do góry

>> Nie włączają przypadkiem spinu zawsze po zamknięciu szuflady?
>> Bo moje napędy rozkrecaja sie nawet gdy zamkne szuflade bez plyty...
>> Z moich obserwacji krecic powinien zawsze, nawet bez plyty...
>> Przynajmniej na poczatku - potem mozna wylaczyc motorek.
>
> A z moich obserwacji wynika, ze po wlozeniu plyty naped pomiga
> sobie laserem i jak uzna, ze nie ma plyty to w ogole nie zaczyna krecic.
>
> Ale pewnie kazdy robi inaczej.
>

Powiem tak:
Dawno temu pracowałem w serwisie RTV i też przy pierwszysm tego typu
przypadku podjerzewałem napęd płyty, a to była kwestia lasera.
Dotyczy to odtwarzaczy audio. Oczywiście dzisiejsze napędy mogą się
zachowywać inaczej, ale na pewno takie sytuacje nadal mogą się zdarzać.
Natomiast bywają też problemy z silnikami, o ile pamiętam to np. w
odtwarzaczach DVD Manta były wymieniane często.
--
Pozdr
EM

do góry

>> Nie włączają przypadkiem spinu zawsze po zamknięciu szuflady?
>> Bo moje napędy rozkrecaja sie nawet gdy zamkne szuflade bez plyty...
>> Z moich obserwacji krecic powinien zawsze, nawet bez plyty...
>> Przynajmniej na poczatku - potem mozna wylaczyc motorek.
>
> A z moich obserwacji wynika, ze po wlozeniu plyty naped pomiga
> sobie laserem i jak uzna, ze nie ma plyty to w ogole nie zaczyna krecic.
>
> Ale pewnie kazdy robi inaczej.
>

Może ma rację EM. Nie pomyślałem o takiej kolejności,
chociaż zastanawiało mnie czym zmieniarka (bo ta wieża
ma zmieniarkę 3 płytową) rozpoznaje, że nie ma płyty
i szybciutko przełącza na następną jeśli spotyka puste
miejsce.
Może tak być, że "...laser pomiga i w zależności od tego
czy płyta jest czy nie ma dopiero włącza silnik.."
Dzisiaj to sprawdzę, bo miałem mało czasu.
Chociaż dziwne się wydaje, dlaczego zakręcenie palcem
płyty miałoby "laserowi ułatwiać jej zauważenie"

Moja myśl o silniku napędowym znalazła potwierdzenie
w jednym z wątków na elektrodzie, gdzie ktoś właśnie
wymienił silnik i sprzęt uzdrowił.

Ale sprawdzę sugestię EM'a i zaraportuję na grupie.
M
p.s. Gorzej, że ostatnio złośliwiec zawsze startuje sam
bez pomocy (rozruszał się?) więc trudno będzie zmierzyć
napięcie na "nieuruchamiającym się".

do góry

> p.s. Gorzej, że ostatnio złośliwiec zawsze startuje sam
> bez pomocy (rozruszał się?) więc trudno będzie zmierzyć
> napięcie na "nieuruchamiającym się".

Po prostu zobacz bez płyty czy kręci, a jak nie kręci, to możesz wtedy
sprawdzić, czy jest napięcie na silniku. Ale samo to, że nie kręci bez
płyty, chyba byłoby potwierdzeniem.
--
Pozdr
EM

do góry