W dniu sobota, 30 lipca 2011, 14:52:25 UTC+2 użytkownik Spec napisał:
> On 27 Lip, 18:03, "godek.maciek" <g...@g...com> wrote:
> > W dniu środa, 27 lipca 2011, 15:39:27 UTC+2 użytkownik Mariusz Marszałkowski
napisał:
> >
> > > Nie wiem co to ma na celu... Mnie czasami nie chcialo sie wpisywac
> > > recznie
> > > wiele podobnego/specyficznego kodu. Wtedy pisalem po prostu w C taki
> > > generator.
> >
> > Moim zdaniem C nie jest najlepszym językiem do tworzenia generatora kodu, bo
zazwyczaj nie wymaga się od takich programów wydajności, ale raczej tego, żeby dało
się je szybko pisać i łatwo edytować, a nade wszystko -- żeby dobrze operowały na
łańcuchach tekstu. Ale nawet gdyby ktoś chciał zrobić coś takiego, to mógłby napisać
> >
> > kod.c:
> > ...
> > @begin "cc -x c $< -o gen; ./gen > $>; rm gen"
> > /* kod w C, który generuje inny kod w C */
> > ...
>
> Przychylam się do opinii że C to kiepski język do pisania generatorów.
> Proponowałbym coś wyższego poziomu, oszczędności na pewno byłyby
> większe.
>
> >Czy może słyszał ktoś, żeby podobne narzędzie już wcześniej istniało, albo żeby
realizowanie tego typu pomysłów było radykalnie odradzane przez jakieś
>programistyczne autorytety?
>
> Takie narzędzie, wbudowane w język programowania istnieje od ponad 50
> lat - a język to Lisp.
> Kod programu w Lispie przypomina AST, możemy więc mieszać kod i dane
> bez ograniczeń. Najprostszy przykład:
> `(a b c ,@(loop for i to 3 collect i))
> "," wymusza wykonanie w danym miejscu tak więc od razu powstaje nam
> lista elementów: (a b c 0 1 2 3).
> Bardziej skomplikowane rzeczy możemy tworzyć z użyciem lispowych makr,
> szybkie pokazanie możliwości: http://www.gigamonkeys.com/book/macros-defining-your
-own.html

Osobiście jestem wielkim fanem lispa (choć jeżeli idzie o składnię makr, to preferuję
higieniczne makra schema z R5RS, po mimo tego, że pisze się je trudniej) -- jednak
one generują jedynie kod lispowy w lispie.

Nota bene, rzeczony preprocesor odgrzebałem, gdy pisałem w schemie skrypt generujący
kod w C, którego celem miało być udostępnienie funkcjonalności jakiejś biblioteki C++
interpreterowi guile.

Jeżeli idzie o maszynowe rzeczy niskopoziomowe w rodzaju sterowników, to chyba zawsze
będzie lepiej pisać je w C, bo to język wręcz stworzony do adresowania pamięci ;]

Ja na razie kombinuję, jak można by otrzymać kod w schemie, który po przetworzeniu
nie odbiegałby wydajnością od C i mógłby korzystać ze wszystkich bibliotek, które są
dostępne z poziomu C (przy zachowaniu takich dobrodziejstw lispa jak REPL)

W każdym razie - wracając do tematu - omówiony przeze mnie preprocesor to jednak coś
nieco innego niż defmacro, bo on jest poliglotą :)

pzdr