eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOszczędzanie nie jest łatwe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 63

  • 1. Data: 2025-01-07 22:59:05
    Temat: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    Jakiś czas temu pisałem, że można łatwo oszczędzać paliwo...łatwo to nie
    znaczy jednak głupio, trzeba mieć doświadczenie, ucho, wyczucie,
    cierpliwość i nie dać się podpuszczać, nie będąc również kapelusznikiem
    czy zawalidrogą. Pisałem też, że jazda na pełnym zbiorniku może
    powodować tyle, że przejedziemy 300km za free albo po trzech
    tankowaniach mamy jeden, pełen zbiornik za free czyli 900km do jazdy
    zupełnie za darmo. Warto jednak skorzystać. OK, ci, którzy mieszkają w
    mieście i robią 50km dziennie nie bardzo się łapią na oszczędności ale
    ci, którzy robią więcej km mogą zaoszczędzić sporo. LINK:

    https://www.auto-swiat.pl/porady/eksploatacja/zgubne
    -skutki-oszczedzania-paliwa-tak-kierowcy-psuja-silni
    ki-samochodow/kdfzy7k

    cyt:
    "Stosując rygorystycznie zasady ekojazdy, każdy kierowca może zbliżyć
    się do deklarowanego przez producenta samochodu poziomu zużycia paliwa,
    a nawet zejść poniżej tych wartości. Pytanie tylko, jakim kosztem, bo
    nadmierne i długotrwałe oszczędzanie niemal na pewno odbije się na
    "zdrowiu" samochodu. I w ostatecznym rozrachunku oszczędzanie paliwa
    może okazać się bardzo drogie."

    To głównie "tłumoczenie" dla mniej kumatych, jak nie zarżnąć
    silnika...ale też poradnik, że można zejść ze spalaniem poniżej
    średniej/fabrycznej.

    BTW, odziedziczyłem ostatnio auto, którym jeździł kierowca średniej
    klasy i miał średnie spalanie 7,5l/100km. Zrobiłem nim obecnie 7tys km i
    mam spalanie na poziomie 5,5l. 30% różnicy...czyli po 3 tankowaniach mam
    za free pełen zbiornik. Tak, wiem, ten temat nie jest dla "prątków" bo
    oni cebulą nawet na ogrzewaniu i się od razu nauczyli :) W sumie się nie
    dziwię, bo kurtka ocieplana, baranica i walonki są tańsze niż w sezonie
    grzewczym 20h na stacjach ładowania/miesięcznie + koszt strat na tym
    ładowaniu. Boże miej ich w swojej opiece :)
    Polecam poczytać.

    --
    Pixel(R)??


  • 2. Data: 2025-01-08 07:30:56
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 07-01-2025 o 22:59, Pixel(R)?? pisze:

    > BTW, odziedziczyłem ostatnio auto, którym jeździł kierowca średniej
    > klasy i miał średnie spalanie 7,5l/100km. Zrobiłem nim obecnie 7tys km i
    > mam spalanie na poziomie 5,5l.

    Panewki już wymieniałeś, czy dopiero niedługo będziesz?


    > 30% różnicy...

    Jak zejdziesz jeszcze o połowę, to dorównasz bev w oszczędności.
    Powodzenia. ;-)

    > czyli po 3 tankowaniach mam
    > za free pełen zbiornik. Tak, wiem, ten temat nie jest dla "prątków" bo
    > oni cebulą nawet na ogrzewaniu i się od razu nauczyli :) W sumie się nie
    > dziwię, bo kurtka ocieplana, baranica i walonki są tańsze niż w sezonie
    > grzewczym 20h na stacjach ładowania/

    Bredzisz.
    Właśnie dopiero w elektryku mam zawsze ciepło, nawet bez korzystanie z
    pre-heat przed ruszeniem.
    Raz, że pompa ciepła i grzałki zaczynają grzać od razu, dwa że grzana
    kiera o fotele są zazwyczaj standardowym wyposażeniem nawet niskich wersji.
    W każdym razie w porównywalnym ice tego nie ma.

    To samo latem dotyczy klimy.


  • 3. Data: 2025-01-08 10:08:34
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 08.01.2025 o 07:30, Cavallino pisze:

    >> BTW, odziedziczyłem ostatnio auto, którym jeździł kierowca średniej
    klasy i miał średnie spalanie 7,5l/100km. Zrobiłem nim obecnie 7tys km i
    mam spalanie na poziomie 5,5l.
    >
    > Panewki już wymieniałeś, czy dopiero niedługo będziesz?

    Przecież napisałem, ze to nie jest łatwe i nie każdy umie :>
    >
    >
    >> 30% różnicy...
    >
    > Jak zejdziesz jeszcze o połowę, to dorównasz bev w oszczędności.
    > Powodzenia. ?

    7L LPG to koszt 21zł/100km. BEV "pali" 10zł/100km przy zakupie pradu z
    publicznej ładowarki? Nie rozśmieszaj grupy ?
    >
    >> czyli po 3 tankowaniach mam za free pełen zbiornik. Tak, wiem, ten
    temat nie jest dla "prątków" bo oni cebulą nawet na ogrzewaniu i się od
    razu nauczyli ? W sumie się nie dziwię, bo kurtka ocieplana, baranica i
    walonki są tańsze niż w sezonie grzewczym 20h na stacjach ładowania/
    >
    > Bredzisz.
    > Właśnie dopiero w elektryku mam zawsze ciepło, nawet bez korzystanie
    z pre-heat przed ruszeniem.

    Tak, - 10C i już masz ciepło, ledwie drzwi otworzysz :D
    Też mogę mieć webasto na pilota. Mały koszt a zbiornik z paliwem już
    jest. Oszczędzając na jeździe mam po 3 tankowaniach tyle paliwa, że mogę
    dom ogrzewać :D

    > Raz, że pompa ciepła i grzałki zaczynają grzać od razu, dwa że grzana
    kiera o fotele są zazwyczaj standardowym wyposażeniem nawet niskich wersji.
    > W każdym razie w porównywalnym ice tego nie ma.

    Dziwne, moja KIA ma a to stary model.
    >
    > To samo latem dotyczy klimy.

    Też mam.


    --
    Pixel(R)??


  • 4. Data: 2025-01-08 10:56:21
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 8 Jan 2025 10:08:34 +0100, Pixel®🇵🇱 wrote:
    > W dniu 08.01.2025 o 07:30, Cavallino pisze:
    > >> BTW, odziedziczyłem ostatnio auto, którym jeździł kierowca średniej
    > klasy i miał średnie spalanie 7,5l/100km. Zrobiłem nim obecnie 7tys km i
    > mam spalanie na poziomie 5,5l.

    Nie wiesz gdzie on jeździł i jakie miał ambicje.

    Pewnie bym potrafił zejsc ponizej 6l/100 na autostradzie, moze nawet
    blizej 5 ... ale jechac 90?

    Poza tym zasniesz, rozbijesz się i tak się skonczą oszczędności :-)

    > >
    > > Panewki już wymieniałeś, czy dopiero niedługo będziesz?
    >
    > Przecież napisałem, ze to nie jest łatwe i nie każdy umie :>

    Wymienić panewki? Mało kto umie :-)

    J.



  • 5. Data: 2025-01-08 11:01:45
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 08.01.2025 o 10:56, J.F pisze:

    >> >> BTW, odziedziczyłem ostatnio auto, którym jeździł kierowca średniej
    >> klasy i miał średnie spalanie 7,5l/100km. Zrobiłem nim obecnie 7tys km i
    >> mam spalanie na poziomie 5,5l.
    >
    > Nie wiesz gdzie on jeździł i jakie miał ambicje.

    Wiem :)
    >
    > Pewnie bym potrafił zejsc ponizej 6l/100 na autostradzie, moze nawet
    > blizej 5 ... ale jechac 90?

    Samymi autostradami jeździsz? Piszę o krajówkach/miasto/co dziennie.
    >
    > Poza tym zasniesz, rozbijesz się i tak się skonczą oszczędności :-)

    To Ty jeździsz niewyspany, nie ja :)
    >
    >> >
    >> > Panewki już wymieniałeś, czy dopiero niedługo będziesz?
    >>
    >> Przecież napisałem, ze to nie jest łatwe i nie każdy umie :>
    >
    > Wymienić panewki? Mało kto umie :-)

    Nie o panewki chodzi a o umiejętną jazdę. BTW poprzedni właściciel
    spalił 3x sprzęgło w tym aucie w ciągu 7 lat. Mnie się nigdy to nie
    udało w żadnym z aut, które miałem i mam.


    --
    Pixel(R)??


  • 6. Data: 2025-01-08 12:12:17
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 8 Jan 2025 11:01:45 +0100, Pixel®🇵🇱 wrote:
    > W dniu 08.01.2025 o 10:56, J.F pisze:
    >>> >> BTW, odziedziczyłem ostatnio auto, którym jeździł kierowca średniej
    >>> klasy i miał średnie spalanie 7,5l/100km. Zrobiłem nim obecnie 7tys km i
    >>> mam spalanie na poziomie 5,5l.
    >>
    >> Nie wiesz gdzie on jeździł i jakie miał ambicje.
    > Wiem :)

    I jeĹździsz po tych samych trasach?

    >> Pewnie bym potrafił zejsc ponizej 6l/100 na autostradzie, moze nawet
    >> blizej 5 ... ale jechac 90?
    >
    > Samymi autostradami jeździsz? Piszę o krajówkach/miasto/co dziennie.

    Ponoć przy szybkiej jeździe się dużo traci :-)

    Po mieście to wiadomo - może bym trochę zaoszczędził, jakbym
    oszczędniej jechał.
    A potem mnie dopadną korki, i co ... gasic silnik?

    A krajówki ... są, jakie są, czasem się jedzie 120, czasem 50 :-(

    >> Poza tym zasniesz, rozbijesz się i tak się skonczą oszczędności :-)
    > To Ty jeĹşdzisz niewyspany, nie ja :)

    No ale ja krĂłcej jezdĹźe :-)

    >>> > Panewki już wymieniałeś, czy dopiero niedługo będziesz?
    >>> Przecież napisałem, ze to nie jest łatwe i nie każdy umie :>
    >> Wymienić panewki? Mało kto umie :-)
    >
    > Nie o panewki chodzi a o umiejętną jazdę. BTW poprzedni właściciel
    > spalił 3x sprzęgło w tym aucie w ciągu 7 lat. Mnie się nigdy to nie
    > udało w żadnym z aut, które miałem i mam.

    To moĹźe nie Ty jeĹşdzisz dobrze, tylko on jeĹşdzi bardzo Ĺşle, i nie
    stanowi reprezentatywnego przykładu :-)

    J.


  • 7. Data: 2025-01-08 12:48:21
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 08-01-2025 o 10:08, Pixel(R)?? pisze:
    > W dniu 08.01.2025 o 07:30, Cavallino pisze:
    >
    > >> BTW, odziedziczyłem ostatnio auto, którym jeździł kierowca średniej
    > klasy i miał średnie spalanie 7,5l/100km. Zrobiłem nim obecnie 7tys km i
    > mam spalanie na poziomie 5,5l.
    > >
    > > Panewki już wymieniałeś, czy dopiero niedługo będziesz?
    >
    > Przecież napisałem, ze to nie jest łatwe i nie każdy umie :>
    > >
    > >
    > >> 30% różnicy...
    > >
    > > Jak zejdziesz jeszcze o połowę, to dorównasz bev w oszczędności.
    > > Powodzenia. ?
    >
    > 7L LPG

    Aaaa, czyli już na lpg zasięg nie jest problemem?
    Patrz, bo obecny bev ma większy zasięg niż ostatni ice (hev) z lpg.
    Już nie wspominając o tym, że 7 l lpg to pali hev, a nie ice.
    Przy ice to raczej 9 i nie chce być mniej.

    >to koszt 21zł/100km. BEV "pali" 10zł/100km przy zakupie pradu z
    > publicznej ładowarki?

    Ostatni raz kupowałem prąd na publicznej ładowarce jakieś 2000 km temu.

    > > Bredzisz.
    > > Właśnie dopiero w elektryku mam zawsze ciepło, nawet bez korzystanie
    > z pre-heat przed ruszeniem.
    >
    > Tak, - 10C i już masz ciepło, ledwie drzwi otworzysz :D

    Tak po 200 m, grzane stołki i kiera robią swoje.
    Ale przy -10 przed trasą bym po prostu włączył nagrzanie wnętrza ZANIM
    bym drzwi otworzył.

    > Też mogę mieć webasto na pilota.

    Ale nie masz.
    A bev mają.

    > > W każdym razie w porównywalnym ice tego nie ma.
    >
    > Dziwne, moja KIA ma a to stary model.

    Rozumiesz słowo "porównywalny"?


    > >
    > > To samo latem dotyczy klimy.
    >
    > Też mam.

    Sterowaną z apki i działającą bez włączania silnika?


  • 8. Data: 2025-01-08 17:19:06
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 08.01.2025 o 12:12, J.F pisze:

    >>>> >> BTW, odziedziczyłem ostatnio auto, którym jeździł kierowca średniej
    >>>> klasy i miał średnie spalanie 7,5l/100km. Zrobiłem nim obecnie 7tys km i
    >>>> mam spalanie na poziomie 5,5l.
    >>>
    >>> Nie wiesz gdzie on jeździł i jakie miał ambicje.
    >> Wiem :)
    >
    > I jeżdzisz po tych samych trasach?

    To auto mojego ojca więc logiczne, że te same trasy, no może więcej jadę
    za miastem niż w mieście. Jeżdżąc po mieście czasem wskakuje mi spalanie
    5,7 ale na trasie spada, wiadomo im więcej przejechane bez resetu
    licznika, tym mniejsze zmiany ale 7tys temu resetowałem. Renault Clio.
    https://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/renault/c
    lio/iii/hatchback-5d-phase-ii/silnik-benzynowy-1.2-1
    6v-75km-2010-2013/

    Fabryka podaje:
    Średnie spalanie (cykl mieszany)
    5.9 l/100km
    Spalanie na trasie (na autostradzie)
    4.9 l/100km
    Spalanie w mieście
    7.6 l/100km

    >> Samymi autostradami jeździsz? Piszę o krajówkach/miasto/co dziennie.
    >
    > Ponoć przy szybkiej jeździe się dużo traci :-)

    No opory powietrza takie są, ważne aby jeździć z MMO, wtedy powinno
    palić najmniej, chociaż ten model ma MMO przy 4250rpm co daje chyba
    120km/h a ja jeżdżę w okolicach 2500rpm/90kmh. W linku który podałem
    jest opisane, jak jeździć.

    Sugeruję się spalaniem "chwilowym", które pokazuje przy 90km/h 4,6L/100km.

    >> Nie o panewki chodzi a o umiejętną jazdę. BTW poprzedni właściciel
    >> spalił 3x sprzęgło w tym aucie w ciągu 7 lat. Mnie się nigdy to nie
    >> udało w żadnym z aut, które miałem i mam.
    >
    > To może nie Ty jeździsz dobrze, tylko on jeździ bardzo źle, i nie
    > stanowi reprezentatywnego przykładu :-)

    Żartujesz? 90% osób które znam tak jeżdżą w sensie, że jak mój ojciec.
    Gdybym jednak miał mniejsze przebiegi to zapewne miałbym w dupie
    oszczędzanie, bo tak było kiedyś. Odkąd mam więcej do jechania, to wolę
    zaoszczędzić bo jest z czego.
    --
    Pixel(R)??


  • 9. Data: 2025-01-08 22:32:05
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 08.01.2025 o 12:48, Cavallino pisze:

    >>  > Jak zejdziesz jeszcze o połowę, to dorównasz bev w oszczędności.
    >>  > Powodzenia. ?
    >>
    >> 7L LPG
    >
    > Aaaa, czyli już na lpg zasięg nie jest problemem?

    Na pewno nie takim jak w BEV, mam jeszcze Pb na 800km :]

    > Patrz, bo obecny bev ma większy zasięg niż ostatni ice (hev) z lpg.
    > Już nie wspominając o tym, że 7 l lpg to pali hev, a nie ice.
    > Przy ice to raczej 9 i nie chce być mniej.

    Kłamiesz albo zapominasz o zbiorniku z Pb.
    Możemy się "założyć" że "moja Skoda" pali 7L/100 LPG :) Trzeba umieć
    jeździć.

    >
    >> to koszt 21zł/100km. BEV "pali" 10zł/100km przy zakupie pradu z
    >> publicznej ładowarki?
    >
    > Ostatni raz kupowałem prąd na publicznej ładowarce jakieś 2000 km temu.

    Ja nie kupowałem PV, bo płacę za prąd 1600zł/rok więc mi się nie opłaca,
    nawet jakbym kiedyś zwariował i kupił BEV.

    >> Też mogę mieć webasto na pilota.
    >
    > Ale nie masz.
    > A bev mają.

    Ale spada im zasięg :) Mi nie spada.

    >>  > To samo latem dotyczy klimy.
    >>
    >> Też mam.
    >
    > Sterowaną z apki i działającą bez włączania silnika?

    Mógłbym ale mi się nie chce, bynajmniej nie kosztem zasięgu. Wolę
    postawić latem auto w cieniu...chociaż mam w zamiarze zrobić
    automatyczną wentylację bo nie wszędzie w galeriach są kryte
    parkingi...czy na wyjeździe. Rzadko się zdarza, żebym nie pomyślał i
    zostawił auto w pełnym słońcu. To akurat nie jest problemem. Liczy się
    jednak zasięg.


    --
    Pixel(R)??


  • 10. Data: 2025-01-08 22:49:41
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: ptoki <p...@e...pl>

    On 2025-01-07 15:59, Pixel(R)?? wrote:
    > Jakiś czas temu pisałem, że można łatwo oszczędzać paliwo...łatwo to nie
    > znaczy jednak głupio, trzeba mieć doświadczenie, ucho, wyczucie,
    > LINK:
    >
    > https://www.auto-swiat.pl/porady/eksploatacja/zgubne
    -skutki-oszczedzania-paliwa-tak-kierowcy-psuja-silni
    ki-samochodow/kdfzy7k
    >

    Ten art jest dosyc glupi i zawiera fanaberie.

    Ale po kolei:

    1. Trzeba naprawde sie nastarac aby w trasie palic 20% wiecej niz to co
    normalnie mozna spalic. Czyli ciagle gaz-hamulec, cisnac gaz widzac
    przed soba czerwone na skrzyzowaniu, jezdzic niedogrzanym silnikiem
    krotkie dystanse i tak dalej.

    Jak sie nie robi naprawde glupich rzeczy to nie ma szans urwac 30% z
    normalnej jazdy. Z szalonej to pewnie tak ale nie z normalnej. 20% max,
    moze...

    2. Optymalnosc jazdy to dosyc nietrywialna sprawa. Rzadko ktory silnik
    wspolczesny ma wieksza sprawnosc na niskich obrotach. Moj diesel mial
    najwieksza sprawnosc chyba w okolicy 2100rpm. Dla benzynowcow to bedzie
    pewnie nieco wyzej. I do tego trzeba dodac charakterystyke skrzyni i
    opory powietrza przy danej predkosci.

    Jeden ford z dizlem (1.8tdci) mial optimum mial w okolicy 80km/h - foka.
    drugi benzynowy mial optimum blizej 70km/h - fiesta 1.3. Jeszcze inny
    ford 3.6L benzyna moze moglby miec duza sprawnosc na 5 biegu przy 1.5k
    rpm i to by moze wyszlo kolo 90kmh.

    W praktyce maksimum oszczednosci i jakies sensowne optimum to roznica
    moze 10%.

    3. Art sugeruje ze optimum jest przy 120kmh ale nie precyzuje czy
    optimum to najmniejsze zuzycie vs czas przejazdu vs trwalosc ale na moje
    oko to nie jest optimum. Ja bym optimum umiescil gdzies miedzy
    90-100-110kmh.

    4. W arcie nie wspomnieli o coastingu czyli rozpedzasz sie konkretnie i
    sprawnie do np. 115kmh. I potem delikatni odpuszczasz gaz aby predkosc
    nieco spadala i po minucie czy dwu byla na poziomie 105kmh i wtedy
    powtorzyc cykl. Jakies tam efekty z tego sie uzyskuje ale pewnie ktos
    jadacy za nami nie bedzie zadowolony.

    5. Przetestowalem kiedys tego dizla cisnac non stop 160-170kmh
    licznikowe. Spalanie z 5-6l/100 wzroslo chyba do 7i pol czy cos w ten
    desen.

    Pomysly w postaci wyrzucenia gratow z auta, dopompowania opon nieco
    powyzej normy, jazdy na obrotach w okolicy 800-1000-1200 rpm na
    najwyzszym biegu uwazam za glupie ale nie z powodu dbania o panewki.

    Panewki to akurat przy takim uzyciu to sie duzo nie psuja, przynajmniej
    w autach z sensownymi pompami olejowymi.

    W praktyce oszczedzanie jest relatywnie latwe w autach nie starszych niz
    te 20 lat.

    Mam statsy z chyba 7 czy 8 aut w dosyc duzym zakresie i jak analizuje
    spalanie to najwiekszy wplyw ma jazda na nieogrzanym, ruch po miescie i
    w korkach. I na to to wiele sie poradzic nie daje to sa warunki poza
    kierowcy kontrola. No, moze mozna zaplanowac jazde tak aby auto sie nie
    wychladzalo w poszczegolnych odcinkach jak jest ich wiecej ale to tez
    nikly wplyw.

    Wiekszy wplyw ma np. fakt uzycia skrzyni manualnej a nie automatu albood
    biedy jazda bez klimy.

    Ale i ta klima to tez mityczna jest bo nigdy nie udalo mi sie uzyskac
    wzrostu spalania o wiecej niz jaies 5% przy jej wlaczeniu.

    --
    Lukasz

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: