eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPaliwo w cale nie jest drogie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 54

  • 21. Data: 2018-10-09 17:36:08
    Temat: Re: Paliwo w cale nie jest drogie
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .10.2018 o 17:29 Tomasz Gorbaczuk <g...@a...pl> pisze:


    > Gdy trzeba kupić bilet na samolot z normalnym bagażem - dla 4-5 osobowej
    > rodziny auto wychodzi taniej (w EU oczywiście).

    Gdy trzeba kupić bilet na samolot z normalnym bagażem - wtedy auto dla 4-5
    osobowej rodziny wychodzi taniej (w EU oczywiście).

    Tak będzie poprawniej.

    TG


  • 22. Data: 2018-10-09 17:44:25
    Temat: Re: Paliwo wcale nie jest drogie
    Od: <3...@9...174425.invalid> (Tom N)

    Akarm w
    <news:5bbca6c9$0$477$65785112@news.neostrada.pl>:

    > W dniu 2018-10-09 o 08:31, Mateusz Viste pisze:
    >> On Mon, 08 Oct 2018 23:18:54 -0700, Bolko wrote:
    >>> Ale wczoraj kupiłem cebule,
    >>> Przychodzę do domu patrzę na metkę a ona z Nowej Zelandii jest!!!
    >>>
    >>> Nawet jak jej wyprodukowanie kosztowało zero złotych to przecież jest
    >>> 17000 tys km.

    >> Po linii prostej tylko 13 tys.

    > Po pierwsze: pisze się Calais, a nie cale.

    Było pite?

    > Po drugie: co wspólnego z tą grupą ma cebula?

    Nie cebula, a paliwo -- tyle, że lotnicze

    <https://www.infolotnicze.pl/2016/01/29/o-paliwie-lo
    tniczym-z-inzynierami-z-lotos-air-bp-polska/>

    "Czy można porównać oba rodzaje paliw np. poprzez liczbę oktanową którą
    znamy ze stacji?

    Paliwo lotnicze ze względu na własności fizykochemiczne jest bliższy olejowi
    napędowemu niż benzynie silnikowej. Dlatego też paliwo lotnicze można
    porównywać z olejem napędowym a nie z benzyną. Niestety paliwo lotnicze ma
    niską liczbę cetanową około 45, wymaganie dla oleju napędowego jest minimum
    51. Natomiast frakcja nafty (paliwo lotnicze) po odsiarczeniu jest bardzo
    dobrym komponentem w okresie zimowym lub do paliw typu arktycznego ponieważ
    ma bardzo dobre własności niskotemperaturowe."



    > Po trzecie: mało mnie interesuje cena paliwa we francuskim mieście.

    Postawiłes teze i z nia dyskutujesz

    Po czwarte: masz w dupie komu odpisujesz, byle zabłyszczeć


    --
    'Tom N'


  • 23. Data: 2018-10-09 17:58:33
    Temat: Re: Paliwo w cale nie jest drogie
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Tue, 09 Oct 2018 08:22:28 -0700, Zenek Kapelinder wrote:
    > Jak statek moze zabrac sto tysiecy ton to jak by przeplyniecie kosztowlo
    > milion dolarow, podejrzewam ze tyle nie kosztuje. To przetransportowanie
    > tony bedzie kosztowalo 10 dolarow, 38 zlotych. Wode mineralna mozna z
    > chin statkami transportowac i nie wplynie koszt transportu morskiego na
    > cene litra wody w detalu.

    Mnie zdziwiło że będąc w USA kupiłem wodę mineralną z źródła znajdującego
    się kilkanaście km od mojego domu... Przy cenie wcale nie większej niż w
    domu.

    Mateusz


  • 24. Data: 2018-10-09 19:08:27
    Temat: Re: Paliwo w cale nie jest drogie
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .10.2018 o 17:58 Mateusz Viste <m...@n...pamietam> pisze:

    > On Tue, 09 Oct 2018 08:22:28 -0700, Zenek Kapelinder wrote:
    >> Jak statek moze zabrac sto tysiecy ton to jak by przeplyniecie kosztowlo
    >> milion dolarow, podejrzewam ze tyle nie kosztuje. To przetransportowanie
    >> tony bedzie kosztowalo 10 dolarow, 38 zlotych. Wode mineralna mozna z
    >> chin statkami transportowac i nie wplynie koszt transportu morskiego na
    >> cene litra wody w detalu.
    >
    > Mnie zdziwiło że będąc w USA kupiłem wodę mineralną z źródła znajdującego
    > się kilkanaście km od mojego domu... Przy cenie wcale nie większej niż w
    > domu.
    >

    Pomidory w Hiszpanii w Lidlu (który bierze je z plantacji znajdującej się
    10 km od tego Lidla) są droższe niż te same pomidory z tej samej plantacji
    kupione w lidlu w Warszawie.
    Ale to mnie już dawno nie dziwi.

    TG


  • 25. Data: 2018-10-09 19:31:01
    Temat: Re: Paliwo w cale nie jest drogie
    Od: s...@g...com

    On Tuesday, 9 October 2018 10:29:24 UTC-5, Tomasz Gorbaczuk wrote:
    > W dniu .10.2018 o 15:31 <s...@g...com> pisze:
    >
    >
    > > Latanie samolotem jest tansze niz podrozowanie autem czy pociagiem.
    >
    > Tylko pod warunkiem, że są w danym kierunku tanie linie.
    > Gdy trzeba kupić bilet na samolot z normalnym bagażem - dla 4-5 osobowej
    > rodziny auto wychodzi taniej (w EU oczywiście).
    > Czasami są okazje cenowe, ale trudno zaplanować 2-3 tygodniowe wakacje
    > rodziny z dziećmi w wieku szkolnym pod taką okazję.
    >
    >

    Odniose sie do uwagi o tanich liniach a pozniej o rodzinnych wyjazdach.
    TAnie linie.
    Niekoniecznie.
    Tanie latanie to domena europy, reszta swiata tak tanio nie ma (no moze poza jakimis
    poludniowo amerykanskimi liniami jakiegos Pablo).

    Wez sobie np. usa/kanade.
    Lot to z grubsza 200-500 dolarow na osobe. I mimo to jazda autem jest takim se
    pomyslem.

    taki se przyklad z brzegu:
    Minneapolis-Denver i spowrotem. 810 mil - 1300km.
    cena przelotu samolotem to 150-200dolarow (w obie strony, termin na pojutrze czy za
    dwa tygodnie - ceny podobne)
    Autem to jest z grubsza 120litrow paliwa w jedna strone. litr po dolarze ( zgrubsza,
    3$ za galon).

    I to sa ceny zwykle.

    A teraz europa, zaszalejmy, katowice londyn(heathrow).
    Lot - 350+450pln termin na pojutrze, przesiadka w wawie. czas podrozy 4-5h.
    lufthansa - 1036pln (w tym 23 kg bagazu).

    autem 1600km. cene liczylem wyzej (tyle ze dla lodzi). okolice 1200pln.

    A teraz o wyjezdzie rodzinnym:
    Ceny jakie sa kazdy widzi. Moja uwaga byla ogolna. Oczywiste jest ze mozna warunkami
    regulowac tak aby jedno wyszlo lepiej niz drugie.
    A przeslanie moje bylo takie ze podrozowanie samolotami wcale takie drogie nie jest.
    Porownywalne do samochodu.
    Wakacje z rodzina, auto zawsze bedzie lepsze (no moze prawie zawsze).
    Jazda samemu? Samolot pewnie lepszy. Szczegolnie jakby dodac ze ktos jest np.
    inwalida czy nie jezdzi dobrze na dlugich dystansach albo dystans jest wiekszy.

    Tak czy siak jak ktos zle wybierze to sobie budzetu nie zdemoluje, no moze poza
    wariantem ze auto umrze mu w hiszpanii, lokalny ciaprok auto drogo zadrutuje zamiast
    naprawic i w niemczech trzeba bedzie naprawiac ponownie albo lawete zamawiac.
    Sytuacje wypadkowe odrzucamy, oba warianty sa na tyle strszne ze nie ma co ich
    dorzucac tu bo nie bedzie z tego konkluzji :)


  • 26. Data: 2018-10-09 19:40:27
    Temat: Re: Paliwo w cale nie jest drogie
    Od: Bolko <s...@g...com>

    > > > Latanie samolotem jest tansze niz podrozowanie autem czy pociagie
    Airbus A380 pali niecale 3 litry na osobę.
    Zakładając że mamy w miarę normalny lot.


  • 27. Data: 2018-10-09 19:50:14
    Temat: Re: Paliwo w cale nie jest drogie
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .10.2018 o 19:31 <s...@g...com> pisze:


    > Wez sobie np. usa/kanade.
    > Lot to z grubsza 200-500 dolarow na osobe. I mimo to jazda autem jest
    > takim se pomyslem.
    >
    > taki se przyklad z brzegu:
    > Minneapolis-Denver i spowrotem. 810 mil - 1300km.
    > cena przelotu samolotem to 150-200dolarow (w obie strony, termin na
    > pojutrze czy za dwa tygodnie - ceny podobne)
    > Autem to jest z grubsza 120litrow paliwa w jedna strone. litr po dolarze
    > ( zgrubsza, 3$ za galon).
    >
    > I to sa ceny zwykle.
    >
    > A teraz europa, zaszalejmy, katowice londyn(heathrow).
    > Lot - 350+450pln termin na pojutrze, przesiadka w wawie. czas podrozy
    > 4-5h.
    > lufthansa - 1036pln (w tym 23 kg bagazu).
    >
    > autem 1600km. cene liczylem wyzej (tyle ze dla lodzi). okolice 1200pln.
    >
    > A teraz o wyjezdzie rodzinnym:
    > Ceny jakie sa kazdy widzi. Moja uwaga byla ogolna. Oczywiste jest ze
    > mozna warunkami regulowac tak aby jedno wyszlo lepiej niz drugie.
    > A przeslanie moje bylo takie ze podrozowanie samolotami wcale takie
    > drogie nie jest. Porownywalne do samochodu.
    > Wakacje z rodzina, auto zawsze bedzie lepsze (no moze prawie zawsze).
    > Jazda samemu? Samolot pewnie lepszy. Szczegolnie jakby dodac ze ktos
    > jest np. inwalida czy nie jezdzi dobrze na dlugich dystansach albo
    > dystans jest wiekszy.
    >
    Pełna zgoda do tego co powyżej napisałeś.
    Żle zrozumiałem pierwotnego posta.


    > Tak czy siak jak ktos zle wybierze to sobie budzetu nie zdemoluje, no
    > moze poza wariantem ze auto umrze mu w hiszpanii, lokalny ciaprok auto
    > drogo zadrutuje zamiast naprawic i w niemczech trzeba bedzie naprawiac
    > ponownie albo lawete zamawiac.

    To mi zawsze psuje trochę samopoczucie. Nawet najbardziej wypasiona polisa
    w polskim towarzystwie ubezpieczeniowym ma limit lawety na EU.
    Obecnie mam chyba PL bez limitu a EU 1200km - jakieś dodatkowe 1200
    brakuje abym miał święty spokój.

    TG


  • 28. Data: 2018-10-09 19:58:52
    Temat: Re: Paliwo w cale nie jest drogie
    Od: Bolko <s...@g...com>

    W dniu wtorek, 9 października 2018 17:22:30 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
    napisał:
    > Jak statek moze zabrac sto tysiecy ton to jak by przeplyniecie kosztowlo milion
    dolarow, podejrzewam ze tyle nie kosztuje. To przetransportowanie tony bedzie
    kosztowalo 10 dolarow, 38 zlotych. Wode mineralna mozna z chin statkami transportowac
    i nie wplynie koszt transportu morskiego na cene litra wody w detalu.

    Chyba trochę więcej
    Największy może zabrać ok 20 tys kontenerów.
    Tylko wtedy mówimy o transporcie z Chin i koszt jest na poziomie 1200$
    za kontener ten najwiekszy.
    Jak uda ci się załadować do tego kontenera 20 ton
    cebuli to masz ok 25 gr za kilogram. Ale gdzieś tam w Gdyni.
    Tiry z tego ca pamietam biorą euro za kilometr x 600 km do Krakowa x 4 zł
    To daje ci kolejne 10 gr
    I pytanie czy taki kontenerowiec mógłby wpłynąć do Gdyni.

    Druga sprawa kiedyś chciałem sobie przywieź pare rzeczy z USA.
    Tak z ciekawości zapytałem o kontener z Chicago do PL.
    W tym momencie kosztuje to 3800 dolarów, tylko znowu w Gdyni.
    Dlaczego bo jest mniejszy ruch.

    Kiedyś czytałem jakiegoś gościa mieszkajacego w Australi.
    Australia 25 mln Nowa Zelandia 5 mln.
    I gość pisał że od razu wiadomo że jakiś statek z chin przypłyną bo
    wszedzie są te same rzeczy z tego statku.
    To są bardzo małe kraje.


  • 29. Data: 2018-10-09 20:27:34
    Temat: Re: Paliwo w cale nie jest drogie
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Kupuja obok Ciebie wode w proszku i naklejki. Potem u siebie mieszaja proszek z woda,
    na butelki przyklejaja naklejki i jest ta sama woda. Niby brzmi abstrakcyjnie ale tak
    robiona byla Bonaqa. Najpierw demineralizowali miejscowa wode a potem dodawali
    mineraly i rozlewali do butelek. Dwa dni temu w tv pokazywali jak sie robi w Polsce
    wode mineralna. Ciagna z odwiertu wode. Wygladala jak by z kaluzy byla. Potem
    przechodzi dokladnie ten sam proces co woda w wodociagach, lacznie z dodawaniech
    chlorku zelazowego jako koagulanta. Nastepnie nalewaja w butelki i kazdy moze
    rozkoszowac sie najczystsza woda mineralna. Przy okazji. W Lodzi z kranow leci woda o
    takich parametrach ze niewiele butelkowanych jest lepszych.


  • 30. Data: 2018-10-09 20:31:04
    Temat: Re: Paliwo w cale nie jest drogie
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    W dniu 09.10.2018 o 15:31, s...@g...com pisze:
    > Do tego jedna trzecia/jedna czwarta wymiany oleju (100-200pln)

    Niby dobrze kombinujesz, ale ja bym ten olej wymienił po roku
    niezależnie czy bym pojechał do Londynu czy nie :-P

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: