Witam grupę,

Od czasu do czasu zapala mi się lampka "awaria silnika" w mojej
szesnastoletniej Nivie. Nie wiąże się to z jakimkolwiek przykrym efektem
w jeździe, więc domniemywam że na 99% gdzieś nie styka któryś z sensorów
(ten typ tak ma).

Niemniej dla spokoju sumienia, a także niejako dla rozrywki, zamówiłem
interfejs ALDL -> RS-232 i chciałbym go użyć by podłączyć peceta do
gniazda diagnostyki samochodu i zobaczyć co jest mi to w stanie
powiedzieć.

Jako że grupa jest samochodowa, zapewne wielu tutejszych już to
praktykowało. Dla mnie to całkowita nowość. Dwa pytania:

1. Jaki soft polecilibyście po stronie PC? Idealnie byłoby coś pod
Linuksa, ale to pewno tylko w Erze. Wyszukiwarka podaje mi całe strony
wyników, ale nie mam pojęcia co jest warte uwagi i potrafi faktycznie coś
sensownego wyświetlić.

2. Z tego co się wstępnie naczytałem, to ALDL przesyła mnogość informacji
w postaci "klucz - wartość", ale znaczenie tych informacji niekoniecznie
jest ustandaryzowane, potrzeba zatem znać "definicje" pod konkretny
samochód by poprawnie zinterpretować dane... Czy jakimś cudem poratowałby
ktoś stosownymi definicjami ALDL do Nivy 1.7i z 2001 (jednopunktowy
wtrysk)?


Mateusz

P.S. Wiem że mógłbym odczytać sam kod błędu morsem poprzez zwarcie
konektorów w gnieździe ALDL, ale to przecież żadna zabawa :) No i liczę
że kabelek + mądry program pokażą mi jakieś dodatkowe fajne rzeczy.

do góry

T->Dnia 2017-09-09 09:31:58 niejaki Mateusz Viste napisał:
> Niemniej dla spokoju sumienia, a także niejako dla rozrywki, zamówiłem
> interfejs ALDL -> RS-232

daj linka

--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

do góry

On Sun, 10 Sep 2017 01:11:32 +0200, p0li wrote:
> T->Dnia 2017-09-09 09:31:58 niejaki Mateusz Viste napisał:
>> Niemniej dla spokoju sumienia, a także niejako dla rozrywki, zamówiłem
>> interfejs ALDL -> RS-232
>
> daj linka

Interfejs nabyłem dokładnie ten:
http://allegro.pl/tester-aldl-daewoo-oryginalny-wtyk
-i5524134554.html

Co prawda opisane jako "dla Daewoo", ale zgaduję że wszystkie samochody z
gniazdem ALDL z ostatnich 20 lat korzystają z łączności 8192 baudów (a
nie tej historycznej 160 bauds z lat '80), a więc i do mojej Nivy powinno
podpasować.

Pozostaje problem jak/czym to obsłużyć od strony peceta.

Mateusz

do góry

T->Dnia 2017-09-10 10:03:33 niejaki Mateusz Viste napisał:

dzięki za linka

> Co prawda opisane jako "dla Daewoo", ale zgaduję że wszystkie samochody z
> gniazdem ALDL z ostatnich 20 lat korzystają z łączności 8192 baudów (a
> nie tej historycznej 160 bauds z lat '80), a więc i do mojej Nivy powinno
> podpasować.

jeśli interfejs jest na max 232 to powinien obsłużyć obydwie prędkości

> Pozostaje problem jak/czym to obsłużyć od strony peceta.

mam trochę programów do czytania aldl ale raczej wszystkie są do amerykanów
- mogę ewentualnie ci podesłać to sobie sprawdzić czy coś zadziała

druga możliwość to napisz do sprzedawcy interfejsu jakim programem można to
wszystko zrobić o czym pisze w aukcji

będziesz wiedział czego szukać


--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

do góry

On Sun, 10 Sep 2017 10:36:06 +0200, p0li wrote:
> mam trochę programów do czytania aldl ale raczej wszystkie są do
> amerykanów - mogę ewentualnie ci podesłać to sobie sprawdzić czy coś
> zadziała
>
> druga możliwość to napisz do sprzedawcy interfejsu jakim programem można
> to wszystko zrobić o czym pisze w aukcji

Sprzedawcę zapytałem. Tymczasem znalazłem ciekawą stronę z wieloma
programami do diagnostyki:
http://carelectronics24.ru/blog.php

W szczególności interesujący jest fakt że jest tam lista programów dla
awtomobili rossijskogo projzwodstwa, m.in. dla VAZów. Skaczałem wszystko,
i będę żmudnie testować.

Dzięki za propozycję programów - ale tak jak piszesz, skoro raczej
wszystko do amerykanów, to nie wiem czy jest nadzieja że cokolwiek
sensownego wyświetli na Ładzie... Niemniej jeśli moje testy nic nie
dadzą, to niechybnie się odezwę. :)

Mateusz

do góry

Zakupiony interfejs okazał się w pełni działający z moją Nivą 1.7i. Do
podłączenia wykorzystałem:
- interfejs ALDL->RS232 (sprzedawca potwierdził że to układ na max232)
- laptop 486 pod DOSem
- program o nazwie "ALDLDIAG" (autor: Alex Sokolov)

Po podłączeniu wszystkiego, uruchomieniu silnika oraz odpaleniu programu
ALDLDIAG, na ekranie pojawiły się różne ciekawe wartości. Dwa zdjęcia pod
linkiem poniżej, dla zobrazowania jak to wygląda:

http://mateusz.viste.fr/tmp/niva/

Niestety w międzyczasie lampka "check engine" znikła, więc nie
dowiedziałem się jakie to kody błędów kalkulator wyliczył, ale jak tylko
wróci to podłączę wszystko nazad (lampka zapala się i znika co kilka dni).

Mateusz

do góry

Użytkownik "Mateusz Viste" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:59be8a33$0$7160$4...@n...free.fr..
.
>Po podłączeniu wszystkiego, uruchomieniu silnika oraz odpaleniu
>programu
>ALDLDIAG, na ekranie pojawiły się różne ciekawe wartości. Dwa zdjęcia
>pod
>linkiem poniżej, dla zobrazowania jak to wygląda:

> http://mateusz.viste.fr/tmp/niva/

>Niestety w międzyczasie lampka "check engine" znikła, więc nie
>dowiedziałem się jakie to kody błędów kalkulator wyliczył, ale jak
>tylko
>wróci to podłączę wszystko nazad (lampka zapala się i znika co kilka
>dni).

Te rozne komputery czesto przechowuja ostatnie kody bledow, nawet jak
lampka gasnie.

Tam na dole pod "diagnostic errors" nie ma nic wiecej ?

ALDL w oplu mial tez mozliwosc odczytu drucikiem - zwieralo sie cos
tam w gniezdzie, a komputer migal diodka odpowiednia ilosc razy.

J.

do góry

On Mon, 18 Sep 2017 13:32:41 +0200, J.F. wrote:
> Te rozne komputery czesto przechowuja ostatnie kody bledow, nawet jak
> lampka gasnie.

Zgadza się. Ale jak się odłączy akumulator to kalkulator zapomina jakie
miał błędy, a ja właśnie odcinam akumulator jak auto stoi. Nie, nie
chodzi o odcięcie przeciw kradzieży, bo co za wariat musiałby być żeby
chcieć mi pełnoletnią Ładę zwędzić??? Po prostu mój model ma specjalną
opcję rozładowania akumulatora jak się go zostawi samego na dłużej jak
dwa-trzy dni. Miernik twierdzi że to immobiliser+centralny zamek, ale ja
myślę że to po prostu z samotności. Swoją drogą immobiliser chętnie bym
wydłubał bo to żaden pożytek a same problemy, niestety do tej pory nie
znalazłem na to patentu.

> Tam na dole pod "diagnostic errors" nie ma nic wiecej ?

Jest lista wszystkich (chyba) możliwych błędów, jednak żaden nie jest
zaznaczony w szczególny sposób.

> ALDL w oplu mial tez mozliwosc odczytu drucikiem - zwieralo sie cos tam
> w gniezdzie, a komputer migal diodka odpowiednia ilosc razy.

I w moim VAZie ta technologia jest obecna - wspominałem o tym w pierwszej
wiadomości ("czytanie morsem"). Ja jednak wolę to zobaczyć na ekranie,
całkiem inna frajda. No i to fajny pretekst do zabawy moim starym
laptopem 486 z FreeDOSem :) Ale spokojnie, lampka wróci. Zawsze wraca.

Mateusz

do góry