eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Problem z wyłączeniem triaka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 1. Data: 2020-01-30 10:54:34
    Temat: Problem z wyłączeniem triaka
    Od: Marek <f...@f...com>

    Do zapalania żarówek LED używam miniaturowych SSR aqh3213. Na
    schemacie aplikacyjnym w strukturze jest wykazany triak, stąd tytuł.
    Parametry tego SSR to max prąd skuteczny 1.2A, max prąd chwilowy
    12A, napięcie pracy max 600V.
    Do tej pory nie mailem problemu z zapalaniem 1-2 żarówek LED ale
    trafiłem na jakieś wredne. Jeśli podłącze ich więcej niż 1 równolegle
    (lub szeregowo) triak ma problem z wyłączeniem, niechetnie się
    wyłącza, trzeba odłączyć fazę. Powyżej 3 żarówek uszkadza się tak, że
    zostaje zwarty permanentnie.
    Pierwsze podejrzenie powodów trwałego uszkodzenia (zwarcia) to zbyt
    duży prąd rozruchowy z powodu zaiekszonej pojemności w układzie
    zasilania żarówek (1 żarówka załącza się prawidłowo) Sam prąd
    znamionowy zespołu żarówek to około 100mA (63mA znamionowy per 1
    żarówka), nie przekracza warunków tego triaka.
    Włączenie szeregowo opornika nie doprowadza do trwałego zwarcia ale
    nie usuwa problemu z trudnością wyłączenia.
    Jedyne co mi przychodzi do głowy to, że w tych LED jest jakaś
    indukcyjność która powoduje takie cyrki... Co z tym można zrobić bez
    wymiany na inny układ a jedynie dodając jakieś elementy dyskretne?
    Jeśli problem jest jedynie z prądem rozruchowym (który uszkadza
    strukturę) z powodu zwiększonej pojemnośc przy uzyciui dwóch
    żarówek lub więcej to dlaczego połączenie ich w szereg nie rozwiązuje
    problemu?

    --
    Marek


  • 2. Data: 2020-01-30 12:00:55
    Temat: Re: Problem z wyłączeniem triaka
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>

    W dniu 2020-01-30 o 10:54, Marek pisze:
    > Do zapalania żarówek LED używam miniaturowych SSR aqh3213. Na schemacie
    > aplikacyjnym w strukturze jest wykazany triak, stąd tytuł. Parametry
    > tego SSR to max prąd skuteczny 1.2A, max prąd  chwilowy 12A, napięcie
    > pracy max 600V.
    > Do tej pory nie mailem problemu z zapalaniem 1-2 żarówek LED ale
    > trafiłem na jakieś wredne. Jeśli podłącze ich więcej niż 1 równolegle
    > (lub szeregowo) triak ma problem z wyłączeniem, niechetnie się wyłącza,
    > trzeba odłączyć fazę. Powyżej 3 żarówek uszkadza się tak, że zostaje
    > zwarty permanentnie.
    > Pierwsze podejrzenie powodów trwałego  uszkodzenia (zwarcia) to zbyt
    > duży prąd rozruchowy z powodu zaiekszonej pojemności w układzie
    > zasilania żarówek (1 żarówka załącza się prawidłowo) Sam prąd znamionowy
    > zespołu żarówek to około 100mA (63mA znamionowy per 1 żarówka), nie
    > przekracza warunków tego triaka.
    > Włączenie szeregowo opornika nie doprowadza do trwałego zwarcia ale nie
    > usuwa problemu z trudnością wyłączenia.
    > Jedyne co mi przychodzi do głowy to, że w tych LED jest jakaś
    > indukcyjność która powoduje takie cyrki... Co z tym można zrobić bez
    > wymiany na inny układ a jedynie dodając jakieś elementy dyskretne?
    > Jeśli problem jest jedynie z prądem rozruchowym (który uszkadza
    > strukturę)   z powodu zwiększonej pojemnośc przy uzyciui dwóch żarówek
    > lub więcej to dlaczego połączenie ich w szereg nie rozwiązuje problemu?

    Prawdopodobnie przekroczony został dI/dt komutacyjny, przy wyłączaniu.
    Dla triaków ten parametr to pojedyncze ampery na milisekundę
    (milisekundę!). Można kombinować z układem snubbera, ale tak naprawdę
    skutecznym sposobem jest zamiana triaka na tyrystory.

    P.P.


  • 3. Data: 2020-01-30 16:28:39
    Temat: Re: Problem z wyłączeniem triaka
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5e32b768$0$540$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2020-01-30 o 10:54, Marek pisze:
    > Do zapalania żarówek LED używam miniaturowych SSR aqh3213. Na
    > schemacie aplikacyjnym w strukturze jest wykazany triak, stąd tytuł.
    > Parametry tego SSR to max prąd skuteczny 1.2A, max prąd chwilowy
    > 12A, napięcie pracy max 600V.
    > Do tej pory nie mailem problemu z zapalaniem 1-2 żarówek LED ale
    > trafiłem na jakieś wredne. Jeśli podłącze ich więcej niż 1
    > równolegle (lub szeregowo) triak ma problem z wyłączeniem,
    > niechetnie się wyłącza,

    Ciekawe, bardzo ciekawe z tym wylaczaniem ..

    > trzeba odłączyć fazę. Powyżej 3 żarówek uszkadza się tak, że zostaje
    > zwarty permanentnie.
    > Pierwsze podejrzenie powodów trwałego uszkodzenia (zwarcia) to zbyt
    > duży prąd rozruchowy z powodu zaiekszonej pojemności w układzie

    prawidlowe podejrzenie

    > zasilania żarówek (1 żarówka załącza się prawidłowo) Sam prąd
    > znamionowy zespołu żarówek to około 100mA (63mA znamionowy per 1
    > żarówka), nie przekracza warunków tego triaka.
    > Włączenie szeregowo opornika nie doprowadza do trwałego zwarcia ale
    > nie usuwa problemu z trudnością wyłączenia.
    > Jedyne co mi przychodzi do głowy to, że w tych LED jest jakaś
    > indukcyjność która powoduje takie cyrki...

    troche dziwne by to bylo ... ale napiecie przemienne ?
    To musi byc przejscie przez zero ... czy nie musi ?

    >> Co z tym można zrobić bez wymiany na inny układ a jedynie dodając
    >> jakieś elementy dyskretne?
    >> Jeśli problem jest jedynie z prądem rozruchowym (który uszkadza
    >> strukturę) z powodu zwiększonej pojemnośc przy uzyciui dwóch
    >> żarówek lub więcej to dlaczego połączenie ich w szereg nie
    >> rozwiązuje problemu?

    I to jest wlasnie ciekawe :-)

    >Prawdopodobnie przekroczony został dI/dt komutacyjny, przy
    >wyłączaniu. Dla triaków ten parametr to pojedyncze ampery na
    >milisekundę (milisekundę!). Można kombinować z układem snubbera, ale
    >tak naprawdę skutecznym sposobem jest zamiana triaka na tyrystory.

    Moment Pawle, bo mnie sie wydaje, ze:
    -jest ograniczony dI/dt przy załączaniu. Moze spalic, a ograniczyc ...
    jak nie rezystor, to dlawik.
    albo jakis soft-start. Snubber nie pomoze, a wrecz pogorszy,

    -triaki sie wylaczaja w przejsciu pradu przez zero, wiec raczej
    powolne zmiany pradu.
    Chyba, ze to jakis GTO.

    -sa wrazliwe na skoki napiecia dU/dt, ktore moga spowodowac wlaczenie.
    I byc moze tu mamy to zjawisko - ze wlaczaja sie zaraz po
    wylaczeniu.

    Akurat tyrystory maja podobne dolegliwosci. Tylko nie grozi im
    uporczywe samoistne wlaczanie.

    J.


  • 4. Data: 2020-01-30 16:53:34
    Temat: Re: Problem z wyłączeniem triaka
    Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>

    W dniu 30.01.2020 o 16:28, J.F. pisze:
    [...]
    > Moment Pawle, bo mnie sie wydaje, ze:
    > -jest ograniczony dI/dt przy załączaniu. Moze spalic, a ograniczyc ...
    > jak nie rezystor, to dlawik.
    > albo jakis soft-start. Snubber nie pomoze, a wrecz pogorszy,
    >
    > -triaki sie wylaczaja w przejsciu pradu przez zero, wiec raczej powolne
    > zmiany pradu.
    >  Chyba, ze to jakis GTO.
    >
    > -sa wrazliwe na skoki napiecia dU/dt, ktore moga spowodowac wlaczenie.
    >  I byc moze tu mamy to zjawisko - ze wlaczaja sie zaraz po wylaczeniu.

    Wszystko prawda. Ale nie cała. Zwróć uwagę na parametr oznaczany
    dI/dt(c). To (c) oznacza, że chodzi o wyłączanie. Przy "normalnym"
    obciążeniu nie ma z tym problemów, ale jeśli za triakiem jest jakaś
    "elektronika", i ona wyłączy obciążenie szybciej, niż ten parametr, to w
    obszarze bramki pozostają nośniki i triak w ogóle się nie wyłącza.
    Problem polega na tym, że po pojawieniu się napięcia triak zaczyna
    przewodzić, ale ponieważ nośników jest mało, przewodzi tylko bardzo
    wąskim kanałem i, mimo małego prądu, gęstość prądu jest duża i lokalnie
    przegrzewa strukturę. O szczegóły pytaj speców od przyrządów
    półprzewodnikowych. Tą "elektroniką" może być nawet tylko dioda i
    kondensator za nią, prąd płynie tylko w szczytach napięcia i jego spadek
    jest szybszy, niż te żałosne kilka amperów na milisekundę.

    > Akurat tyrystory maja podobne dolegliwosci.

    Akurat w tym względzie nie. Tego parametru nawet się nie podaje.

    P.P.


  • 5. Data: 2020-01-31 10:03:54
    Temat: Re: Problem z wyłączeniem triaka
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Thu, 30 Jan 2020 16:53:34 +0100, Paweł
    Pawłowicz<pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom> wrote:
    > Tą "elektroniką" może być nawet tylko dioda i
    > kondensator za nią, prąd płynie tylko w szczytach napięcia i jego
    > spadek
    > jest szybszy, niż te żałosne kilka amperów na milisekundę.

    Pomogło dodanie gasika 220nF+40ohm i zaczął się wyłączać poprawnie.
    Ale żebym dobrze zrozumiał zjawisko - w tym przypadku spadek prądu
    jest szybszy niż określone dI/dt (c) tego triaka?

    --
    Marek


  • 6. Data: 2020-01-31 10:05:11
    Temat: Re: Problem z wyłączeniem triaka
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Thu, 30 Jan 2020 16:28:39 +0100, "J.F."
    <j...@p...onet.pl> wrote:
    > albo jakis soft-start. Snubber nie pomoze, a wrecz pogorszy,

    Gasik od razu pomógł....

    --
    Marek


  • 7. Data: 2020-01-31 10:07:59
    Temat: Re: Problem z wyłączeniem triaka
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Thu, 30 Jan 2020 16:28:39 +0100, "J.F."
    <j...@p...onet.pl> wrote:
    > -sa wrazliwe na skoki napiecia dU/dt, ktore moga spowodowac
    > wlaczenie.
    > I byc moze tu mamy to zjawisko - ze wlaczaja sie zaraz po
    > wylaczeniu.

    Hmm no właśnie, skoro dodanie gasika pomaga to czy czasem nie
    występuje jednak to zjawisko
    (skok napięcia przy rozłączeniu) powodujące natychmiastowe włączenie?

    --
    Marek


  • 8. Data: 2020-01-31 10:10:43
    Temat: Re: Problem z wyłączeniem triaka
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Thu, 30 Jan 2020 16:28:39 +0100, "J.F."
    <j...@p...onet.pl> wrote:
    > >> Jeśli problem jest jedynie z prądem rozruchowym (który uszkadza
    > >> strukturę) z powodu zwiększonej pojemnośc przy uzyciui dwóch
    > >> żarówek lub więcej to dlaczego połączenie ich w szereg nie
    > >> rozwiązuje problemu?
    > I to jest wlasnie ciekawe :-)


    Te żarówki mają jakiś układ regulacji prądu (cc jak w rasowym
    driverze LED?), bo szeregowo dwie pobierają taki sam prąd jak
    równolegle i świecą tak samo jasno. Trzy w szeregu już nie dają rady
    stabilizować prąd i zaczynają migać.

    --
    Marek


  • 9. Data: 2020-01-31 11:01:21
    Temat: Re: Problem z wyłączeniem triaka
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>

    W dniu 2020-01-31 o 10:07, Marek pisze:
    > On Thu, 30 Jan 2020 16:28:39 +0100, "J.F."
    > <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> -sa wrazliwe na skoki napiecia dU/dt, ktore moga spowodowac wlaczenie.
    >>   I byc moze tu mamy to zjawisko - ze wlaczaja sie zaraz po wylaczeniu.
    >
    > Hmm no właśnie, skoro dodanie gasika pomaga to czy czasem nie występuje
    > jednak to zjawisko (skok napięcia przy rozłączeniu) powodujące
    > natychmiastowe włączenie?

    Włączenie triaka gdy nie ma prądu?

    P.P.


  • 10. Data: 2020-01-31 11:06:07
    Temat: Re: Problem z wyłączeniem triaka
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Fri, 31 Jan 2020 11:01:21 +0100, Paweł Pawłowicz
    <p...@w...up.wroc [kropka] pl> wrote:
    > Włączenie triaka gdy nie ma prądu?

    A jaka jest gwarancja, że nie płynie skoro jest nagły skok napięcia,
    które z kolei może spowodować przebicie i przepływ?

    --
    Marek

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: