W dniu 2014-09-25 19:12, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Użytkownik_zyga,
>
> Thursday, September 25, 2014, 7:06:46 PM, you wrote:
>
>> *platformowe głupki* <N...@g...pl> typed:
>
> [...]
>
>> Pewnie kolega jechal na jarku a ty jechalaes na koledze - debilu!
>> Ze taki palant sie uchowal!
>
> Na pl.misc.elektronika już go wszyscy olali, to przyszedł na pastwisko
> tutaj. A tu jeszcze sporo dobrych duszyczek, chętnych do dokarmiania
> trolla.
>
>

na pręgierz niech wpadnie, będzie miał godnych przeciwników. a może
bratnią duszę znajdzie? :D

@

do góry

ty natomiast ustaw sie na eu.eu po zasłużony grant...

do góry

W dniu 2014-09-25 17:56, platformowe głupki pisze:

> kolega zimą przewiózł mnie KIA Rio po wioskowych ośnieżonych i
> oblodzonych drogach w sumie ze 300 km - nie zwalniał poniżej 120km/h...
>
> jak to możliwe? oczywiście jest dobrym kierowcą, ale to chyba w tym
> przypadku za mało...

Prosta sprawa - programujesz w komputerze 2x większą średnicę koła,
potem sadzasz na siedzeniu pasażera kolegę i jedziesz.

Jedziesz 60, a prędkościomierz pokazuje 120, a kolega nie może wyjść z
podziwu i wypisuje dziwne rzeczy w internecie.

Nie ma to nic wspólnego z ESP ;)

do góry

Panie Tomek Panie Tomek
na temat proszę...

do góry

Hello Artur,

Thursday, September 25, 2014, 7:39:47 PM, you wrote:

>>> Pewnie kolega jechal na jarku a ty jechalaes na koledze - debilu!
>>> Ze taki palant sie uchowal!
>> Na pl.misc.elektronika już go wszyscy olali, to przyszedł na pastwisko
>> tutaj. A tu jeszcze sporo dobrych duszyczek, chętnych do dokarmiania
>> trolla.
> na pręgierz niech wpadnie, będzie miał godnych przeciwników. a może
> bratnią duszę znajdzie? :D

Na pręga to on jest za cienki Lolek...

--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

W dniu 2014-09-25 20:23, platformowe głupki pisze:
> Panie Tomek Panie Tomek
> na temat proszę...
>

Trudno mówić na temat jazdy ponad 120km/h po oblodzonej drodze.

Bez kolcowanych opon, jazda z taką prędkością (poza pewnymi szczególnymi
przypadkami), praktycznie nie jest możliwa.

Droga hamowania to jakieś pół kilometra i mniej-więcej o takim promieniu
można pokonać najciaśniejszy zakręt, niezależnie od ewentualnych systemów.

Przy czym aktywowanie ESP powoduje hamowanie pojazdu i tym bardziej
spadek prędkości.

No chyba że to była prędkość z którą buksowały przednie koła ;)

do góry

Hello Tomasz,

Thursday, September 25, 2014, 8:42:24 PM, you wrote:

>> Panie Tomek Panie Tomek
>> na temat proszę...
> Trudno mówić na temat jazdy ponad 120km/h po oblodzonej drodze.
> Bez kolcowanych opon, jazda z taką prędkością (poza pewnymi szczególnymi
> przypadkami), praktycznie nie jest możliwa.
> Droga hamowania to jakieś pół kilometra i mniej-więcej o takim promieniu
> można pokonać najciaśniejszy zakręt, niezależnie od ewentualnych systemów.
> Przy czym aktywowanie ESP powoduje hamowanie pojazdu i tym bardziej
> spadek prędkości.
> No chyba że to była prędkość z którą buksowały przednie koła ;)

Dokarmiaj dalej, dobry człowieku - i tak za chwilę zbierzesz bluzgi.

--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

W dniu 2014-09-25 o 19:19, platformowe głupki pisze:
> masz mnie... jechałem 220...
>

Pewnie na "ręcznym"...

do góry

W dniu 2014-09-25 o 20:38, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Artur,
>
> Thursday, September 25, 2014, 7:39:47 PM, you wrote:
>
>>>> Pewnie kolega jechal na jarku a ty jechalaes na koledze - debilu!
>>>> Ze taki palant sie uchowal!
>>> Na pl.misc.elektronika już go wszyscy olali, to przyszedł na pastwisko
>>> tutaj. A tu jeszcze sporo dobrych duszyczek, chętnych do dokarmiania
>>> trolla.
>> na pręgierz niech wpadnie, będzie miał godnych przeciwników. a może
>> bratnią duszę znajdzie? :D
>
> Na pręga to on jest za cienki Lolek...
>

Sprytnie. :-)

do góry

co Tomek myślisz o tej globalnowiochowej cipie która wpierdala nam się w
dyskusję?

powierzchnia lodowo śniegowa, czyli trochę lodu, ale więcej śniegu...
to niepojęte, ale ten samochód zapierdalał jak po asfalcie...
pełen szacun dla konstruktorów.

do góry