On 2024-12-07, Paździoch <p...@p...onet.pl> wrote:
> Speedtest.net z lokalnej TePsy:
>
> Windows 11 - 2700-3500 Mb/s
> Debian 12 - 5700-6300 Mb/s
>
> Karta AQC113C, sterownik Win - Marvell AQtion 10Gbit Network Adapter, Lin -
> domyślny z distro/kernel identyfikujący się jako 'atlantic'.
> Sterowniki (Windows i Linux) pozwalają zwiększyć MTU do 16 KB, niestety nic to w
> kwestii wydajności nie zmienia, gdyż Sagemcom obsługuje tylko standardowe 1500.
>
> Nie podoba mi się również dmesg:
> [ 0.651341] pci 0000:06:00.0: 7.876 Gb/s available PCIe bandwidth, limited by
> 8.0 GT/s PCIe x1 link at 0000:03:03.0 (capable of 15.752 Gb/s with 8.0 GT/s PCIe
> x2 link)
>
> Wg producenta karta to PCI Express 3.0 x4, a obsadzona jest w gnieździe x16 na
> płycie z AMD B550, które to gniazdo x16 - wg producenta płyty - wspiera tylko x1:
> 1 x PCI Express x16 slot (PCIEX1_2), integrated in the Chipset
> Supporting PCIe 3.0 x1 mode
>
> Czy zrobi jakaś instytucja w końcu porządek z tym nazewnictwem, czy już totalna
> wolna amerykanka na rynku zapanowała?
> Japrdl, działa to francuskie badziewie jak wiatr zawieje, w windzie 3 gigabity,
> w pingwinie 6 gigabitów, a płyta jeszcze stwierdza, że umie tylko 8 zamiast 16.

Trzeba cholernie uważać. Z miesiąc temu mało co nie kupiłem jakiejś miło
przecenionej na Amazonie płyty klasy B550, Gigabyte, pełne ATX, 3 długie
sloty. Na szczęście w porę zreflektowałem się, że te długie sloty to są
właśnie x1 i zdążyłem skasować zamówienie. Można się faktycznie pogubić,
co idzie z chipsetów płyty, co z cpu itp, a dawanie slotów x16, które
wyrabiają tylko x1 jest co najmniej etycznie wątpliwe.

--
Marcin