W dniu 21.10.2018 o 23:51, Zenek Kapelinder pisze:
> Ja sie nie znam bo czterdziesci trzy lata temu nie trzba bylo chodzic na kurs,
wystarczylo wykupic egzamin i za flaszke sie go zdawalo. Jest taki przepis w
kodekscie drogowym ze jak jednoczesnie na skrzyzowanie wjezdzaja dwa pojazdy z tak
samo oznakowanych drog to pierwszenstwo ma ten z prawej? Przeciez to bzdura bo ten z
prawej co ma niby miec pierwszenstwo nie musi wiedziec jaki znak ma ten z jego lewej.


Bzdury to ty wypisujesz, trzeba było zamiast na flaszkę, na dodatkowy
kurs kasę przeznaczyć.
Jeśli jest to skrzyżowanie równorzędne, to wszyscy mają takie same znaki
przed skrzyżowaniem informujące o tym (lub nie mają żadnego) i
obowiązuje wszystkich pierwszeństwo z prawej strony. Jeśli któraś z dróg
jest z pierwszeństwem (kierowca ma to oznaczone odpowiednim znakiem), to
pozostałe mają znak "Ustąp pierwszeństwa" i ewentualnie dla wszystkich
znak określający przebieg drogi z pierwszeństwem.
Jeśli jest to skrzyżowanie z ruchem orężnym, to wszyscy mają znak "ustąp
pierwszeństwa" (najczęstsza sytuacja), lub nie mają tego znaku (ale też
na wszystkich wjazdach)

> Kazdego obowiazuja tylko znaki na jego drodze a nie na drogach innych. Cos pierdoli
ten niebieski. Informuje i objasniam ze slowo pierdolic > ma podloze historyczne.
Dawniej bylo uzywane w sytuacjach jak ktos opowiadal bzdury, niestworzone historie
itd. Czyli pierdolil.
>

No zgadza się. Opowiadasz/wypisujesz bzdury.

--
Czarek