WRonX pisze:
> slawek pisze:
>> Pytanie jest tak proste, że aż jest to "porażające".
>>
>> Jaki język dla 10 latka, aby uczył się programować? Coś, co dobrze
>> pokaże jakie naprawdę są możliwości komputerów.
>
> Jesli nie celujesz koniecznie w multiplatformowosc/Linuksy, to bym
> proponowal C# na MSowym Visualu. Mniej restrykcyjny, niz C, fajne
> darmowe srodowisko (SharpDevelop jeszcze nie testowalem, ale chyba tez
> nie gorszy), IMHO calkiem przyjemny na poczatek.

Moim zdaniem, ani nie Java (z fesnastoma importami do hello world), ani
nie jej bliźniak C#. Tylko zawodowiec może coś takiego dziecku
proponować. Proponowac dziecku C może tylko ktos nieświadomy tysięcy
błędów jakie sam w nim popełnia (bufory, wskazniki, listy printf itd
wiadomo o co chodzi)

Jednak coś dynamicznie typowane/intrepretowane. Co do języka na pierwszy
raz mam jakies przemyslenia. Tylko interpreter, być może python.

Co do platformy, nie doszedłem do czegoś. na pewno efekt ma być szybki,
zanim sie zniechęci. Jeśli ma potzreby "numeryczne" (np. zaleznie od
programu szkolnego czy kółek/ zajęć dodatkowych), coś z konsoli i z
liczbami. Czy ma budowac swoje formatki GUI ? Zależy od dziedziny.
Jakie formatki może potrzebowac młody człowiek? Coś się da wymysleć, ale
teraz mi się nie nasuwa.
na pewno każdy młody by chciał wolfsteina napisać (sorry, moja wiedza w
tej dziedzinie jest lekko out-dated), ale sie nie da.

oddzielmy proponowany język i dziedzinę proponowanych programów.