eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Jazda bez korka oleju
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 103

  • 31. Data: 2016-07-23 12:37:59
    Temat: Re: Jazda bez korka oleju
    Od: FEniks <x...@p...fm>

    W dniu 22.07.2016 o 18:09, Cavallino pisze:
    > W dniu 22.07.2016 o 13:28, FEniks pisze:
    >> W dniu 22.07.2016 o 13:22, Michał Jankowski pisze:
    >>> W dniu 22.07.2016 11:50, J.F. pisze:
    >>>> Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomości grup W dniu 21.07.2016 o
    >>>> 21:00, Budzik pisze:
    >>>>>> Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
    >>>>
    >>>>> Niemożliwe!!! Nie KOBIECIE??? BTW Ostatnio słyszałam o facecie,
    >>>>> który nalał oleju napędowego do benzynowca i ujechał kilka
    >>>>> kilometrów. Auto do kasacji albo przynajmniej do gruntownego
    >>>>> remontu. Tak więc te teksty o jeżdżących kobietach moglibyście
    >>>>> sobie już darować, panowie.
    >>>>
    >>>> Ech te baby :-) Pomylka sie oczywiscie moze kazdemu przydarzyc, ale
    >>>> zeby to jakas drozsza naprawe powodowalo, to tylko babie mozna wmowic
    >>>> :-)
    >>>
    >>> O ile mi wiadomo, nalewak od ropy nie wchodzi we wlew benzyny, więc
    >>> taka
    >>> całkiem trywialna ta pomyłka nie jest...
    >>
    >> Być może coś pomyliłam
    >
    > LOL !!!
    > Typowe.

    I dobrze, że typowe. Przynajmniej takie pomyłki nie kosztują kogoś (np.
    pracodawcy) kupę forsy, a co najwyżej dają trochę radochy
    niedowartościowanym panom. :)

    Ewa



  • 32. Data: 2016-07-23 12:38:57
    Temat: Re: Jazda bez korka oleju
    Od: FEniks <x...@p...fm>

    W dniu 22.07.2016 o 18:07, Cavallino pisze:
    > W dniu 22.07.2016 o 11:26, FEniks pisze:
    >> W dniu 21.07.2016 o 21:00, Budzik pisze:
    >>> Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
    >>
    >> Niemożliwe!!! Nie KOBIECIE???
    >>
    >> BTW Ostatnio słyszałam o facecie, który nalał oleju napędowego do
    >> benzynowca i ujechał kilka kilometrów. Auto do kasacji albo przynajmniej
    >> do gruntownego remontu. Tak więc te teksty o jeżdżących kobietach
    >> moglibyście sobie już darować, panowie.
    >
    > Ostatnio jest zatrzęsienie takowych, co to prawko mają, a jeździć nie
    > potrafią.
    > Nie ma dnia, żebym na takiego babsztyla się nie napatoczył.
    >
    >
    > Nie dalej jak wczoraj, jechałem chyba z 1 km, w jadącym równymn tempem
    > sznureczku (Poznąń Hetmańska, jeśli ktoś zna okoliczności to wie o co
    > chodzi), za babskiem, które na tym krótkim odcinku chyba z 10 razy
    > naciskało na przemian gaz i po 2 s hamulec, gdy wystarczyło gazu nie
    > ruszać i hamulca też nie.
    > Zazwyczaj wystarczało jadąc za nią puścić gaz i hamulca nie używać,
    > ale babsko na to nie wpadło.
    > I kilka razy jednak zmusiło mnie to przyhamowania, zupełnie bez potrzeby.
    >
    > Więc nie mów mi, że mamy sobie darować, dopóki takie dziwolągi jeżdżą
    > po ulicach.

    Nie chciałabym psuć Ci humoru, ale takie dziwolągi zdarzają się wśród
    obu płci. :)

    Ewa



  • 33. Data: 2016-07-23 14:26:47
    Temat: Re: Jazda bez korka oleju
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Cavallino,

    Saturday, July 23, 2016, 10:53:24 AM, you wrote:

    >>>> ruszać i hamulca też nie.
    >>>> Zazwyczaj wystarczało jadąc za nią puścić gaz i hamulca nie używać, ale
    >>>> babsko na to nie wpadło.
    >>>> I kilka razy jednak zmusiło mnie to przyhamowania, zupełnie bez potrzeby.
    >>> Jest na to sposób - zwiększyć dystans.
    >> Cavallino uwielbia na centymetry :P
    > Nie centymetry tylko metry - i faktycznie nie mam fobii jechać mniej niż
    > 50 za kimś, albo jak ktoś tak normalnie w kolumnie jedzie za mną.
    > W przeciwieństwie do Romana, który panikuje jak nie widzi za sobą
    > horyzontu, tylko inny samochód......

    Przejechałem ponad pół miliona kilometrów i jeszcze nikt mi w zad nie
    wjechał. Bo nie pozwalam na to.

    I nie panikuje, tylko wkurwia się, jak niemal w zadek się wbijasz przy
    gwałtowniejszym hamowaniu. Pojedyncze metry to za mało przy
    prędkościach podróżnych.


    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 34. Data: 2016-07-23 16:00:39
    Temat: Re: Jazda bez korka oleju
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik RoMan Mandziejewicz r...@p...pl.invalid ...

    > Przejechałem ponad pół miliona kilometrów i jeszcze nikt mi w zad nie
    > wjechał. Bo nie pozwalam na to.

    Ach to przeswiadczenia o własnej nieasamowitosci...


  • 35. Data: 2016-07-23 16:05:57
    Temat: Re: Jazda bez korka oleju
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Sat, 23 Jul 2016 14:26:47 +0200, w
    <1...@p...pl.invalid>, RoMan Mandziejewicz
    <r...@p...pl.invalid> napisał(-a):

    > > Nie centymetry tylko metry - i faktycznie nie mam fobii jechać mniej niż
    > > 50 za kimś, albo jak ktoś tak normalnie w kolumnie jedzie za mną.
    > > W przeciwieństwie do Romana, który panikuje jak nie widzi za sobą
    > > horyzontu, tylko inny samochód......
    >
    > Przejechałem ponad pół miliona kilometrów i jeszcze nikt mi w zad nie
    > wjechał. Bo nie pozwalam na to.

    Stałem kiedyś ostatni w kolejce na światłach i po 30s stania babka wjechała mi
    w tyłek. Chciałem nie pozwolić, ale nie miałem pomysłu. Może pomożesz? :)


  • 36. Data: 2016-07-23 16:26:58
    Temat: Re: Jazda bez korka oleju
    Od: "T." <k...@i...pl>


    > No nie wiem, nie wiem. Samochód po prostu odmówił po kilku km
    > posłuszeństwa i przestał jechać, więc coś jednak w nim poszło.
    > Na szczęście ani to mój samochód, ani mój facet, ani moje zmartwienie.
    > :) Ale naprawa ma ponoć słono kosztować.
    >
    > Ewa

    Pewnie nic nie poszło - po prostu ON od świecy nie zapalisz. A ciśnienie
    mniejsze w benzyniaku. Przestał jechać i tyle. Po wyciągnieciu paliwa i
    rozcieńczeniu resztek powinien zapalic.
    Co do wszelkich czujników - nie wiem, nie wypowiadam się.
    T.


  • 37. Data: 2016-07-23 17:00:40
    Temat: Re: Jazda bez korka oleju
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik yabba g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net ...

    > Dwa znane mi samochody miały podobne przygody i nie stwierdzono
    > zauważalnego wpływu na silnik.

    A jak ten wpływ miałby sie objawić?
    Bo wiesz, ja nie martwie się o to, ze silnik za 100km padnie, pytam czy
    warto wymienic olej w dłuższej perspektywie to znaczy czy taka przygoda
    sprawi ze zamiast przejechac na tym silniku mln km, uda się np. ledwie
    800kkm...


  • 38. Data: 2016-07-23 17:33:53
    Temat: Re: Jazda bez korka oleju
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Lokomotywe sobie kupiles ze takich przebiegow oczekujesz? Jak sie w silniku nic
    fizycznie nie urwie, zatrze to jest w stanie obracac sie w nieskonczonosc. Problem
    moze byc z odpaleniem.


  • 39. Data: 2016-07-23 18:50:38
    Temat: Re: Jazda bez korka oleju
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Sat, 23 Jul 2016 10:09:25 +0200, twistedme napisał(a):

    > W dniu 2016-07-22 o 17:13, Zenek Kapelinder pisze:
    >> Pierdolenie o szopenie. W czasch przed komputerami w samochodach, mercedes zalecal
    zima dolewke do 25% etyliny do ON. Jak byly kartki na benzyne to dizlowcy chcieli na
    tej podstawie przydzial benzyny.
    >>
    > Nie czytałeś?
    >
    > "W Mercedesie W115 z lat 70. ubiegłego wieku fabryczna instrukcja
    > obsługi dopuszczała w warunkach zimowych, w razie braku mrozoodpornego
    > paliwa, dolewkę nawet 30 proc. benzyny! Wielu kierowców starszej daty
    > wciąż o tym pamięta i usiłuje samodzielnie ,,poprawiać" właściwości
    > paliwa nawet w nowoczesnych dieslach - zwykle z fatalnym skutkiem."

    No ja takich znam co leją i to do całkiem nowych silników.
    W natychmiastowe skutki jednak trudno uwierzyć, ale jakaś statystyka jak to
    wpływa na żywotność pompy wysokiego ciśnienia byłaby ciekawa.


  • 40. Data: 2016-07-23 18:52:52
    Temat: Re: Jazda bez korka oleju
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Fri, 22 Jul 2016 11:26:16 +0200, FEniks napisał(a):

    > BTW Ostatnio słyszałam o facecie, który nalał oleju napędowego do
    > benzynowca i ujechał kilka kilometrów. Auto do kasacji albo przynajmniej
    > do gruntownego remontu.

    Jak do kasacji, to to chyba był trinitrotoluen a nie olej napędowy ;)

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: