>
> No co? Kraj od stuleci delatorstwem cuchnący, to i nie ma się czemu
> dziwić - przecież jesteśmy potomkami tych, którzy przetrwali zabory,
> powstania, wojny komunę itd. Oczywiście są i potomkowie tych, którzy nie
> przetrwali, ale jako że żyli krócej to i tych potomków mniej. A od
> dwudziestu lat tewubolki wmawiają nam, że tak trzeba, to historyczna
> racja, że do PZPR należeli tylko ci, co chcieli "coś zrobić" itd. - to i
> delatorstwo zaczeło w małych móżdżkach uchodzić za cnotę. Plankton
> intelektualny skupiony wokół Kosher Zeitung nie dostrzega niczego poza
> tym, co na szpaltach wyczyta, a tam bohaterowie walki z totalitaryzmem w
> rodzaju Maleszki, Szczypiorskiego czy Biedronia - to i donosicielstwo
> cnotą się stało...
>
qrwa, wszedzie pis
"nie lubie sld,po,psl,lpr,pis, z tym ze pisu nie lubie najbardziej"
cyt. A. Mleczko