Marcin <n...@n...ru> napisał(a):

>Witam
>
>Szukam kompaktu do 1 000 PLN o malych rozmiarach wiec hybrydy odpadaja.
>Ostateczny wybor chyba zaweze do:
>Panasonic DMC-FZ20
>Sony DSC-HX7V
>Canon SX230 HS (albo 220 jak bedzie zauwazalnie tanszy bo rozni sie
>tylko brakiem GPS).
>
>Moze ktos ostatnio stal przed podobnym dylematem i moglby sie podzielic
>przemysleniami?

Ja po podobnych rozterkach wzialem DSC-HX9V. Aparat byl glownie dla zony
ktora chciala krecic filmiki i tu po prostu nie bylo dla tego Sony zadnej konkurencji
na
tym polu. To, co on potrafi w tej materii do dzis mnie raduje :)
Fotki oczywiscie sa jakosci ponizej Canona SX230HS, ale to dopiero widac
1:1. Uiperdliwoscia tych aparatow sa male przyciski obok siebie, wiec
z duzymi grabami trzeba uwazac przy manipulowaniu bo zdarza sie
nacisnac np. 2 jednoczesnie.
Soniacz ma sporo bajerow, funkcje panoramy, 3D, HDR itp. ale
osobiscie traktuje to bardziej jako ciekawostke niz uzytecznosc
(czasami korzystam z funkcji panoramy, chociaz i tak wole ja skladac potem na
kompie).

Porownanie tych aparatow masz ladnie zrobione na www.dpreview.com.
Jakbys mial jakies szcegolowe pytania odnosnie tego aparatu - pytaj.
Ale powtorze - jak priorytetem sa zdjecia, wez lepiej Canona SX230.
Do filmikow - juz napisalem.