On Sun, 01 Feb 2009 21:33:28 +0100, Grzegorz Krukowski
<r...@o...pl> wrote:

Tak jak się spodziewałem, dyskusja się rozwinęła.

Ja posiadam jednego CRTka, takiego starego Siemensa MCM19P i laptopa z
ekranem TN 1680x1050. Do normalnej pracy lepszy jest LCD, bo ten
Siemens to bardzo ładnie rozmywa, szczególnie w dużych
rozdzielczościach, a ponadto niekiedy miganie zaczyna być denerwujące.
Ten LCD jest również o tyle dobry, że go można bardzo mocno ściemnić i
da się wygodnie pracować w kompletnych ciemnościach. Jendak, jak raz
na tydzień chcę posiedzieć nad zdjęciami to ta paść CRT jest o wiele
lepsza (bo jakościowo to są porównywalne monitory, oba wymagały sporej
regulacji na karcie graficznej, aby przejść takie proste testy typu
jankowego, czy na przebarwienia) - po pierwsze o wiele mniej
przekłamuje kolory, po drugie jakkolwiek spojrzę widzę to samo, na tym
laptopowym to nie jestem pewien co jest prawdą a co jego sztucznym
wytworem. Na monitor nie wydam więcej niż 1000 zł, gdyż więcej jest do
dla mnie strata pieniędzy. Więc co? Jest jakiś w miarę tani TN 21
cali, który nie ma kosmicznych przebarwień, nie jest bardzo czuły, pod
jakim kątem się na niego patrzy i da się dobrze ustawić jasność? Bo
zawsze mogę mieć dwa monitory, co też jest rozwiązaniem.
--
Grzegorz Krukowski