Janko Muzykant wrote:
> No to ładnie, 901 na standardowym dysku

Rozumiem, że mówisz o 4GB?


> włącza się (nie z hibernacji ani
> z uśpienia): 11 sekunda - start ładowania systemu (nota bene strasznie
> długa zwłoka jak na nowoczesny komputer),

Ile? mówisz, że wtedy dopiero system zaczyna startować?
A masz w biosie "quick boot" i wywalenie tego obrazka całego no i bez
podsumowania?
Zaaktualizuj bios, najlepiej do hakniętej wersji 1902 z fiksem na grafikę.
Może to jest przyczyną wolnego startu.
Eee szuka partycji podstawowej na dysku, tam może mieć coś co nazywa się
"bootbooster". Może tym też się zainteresuj.
Poprzednio nie doliczyłem chyba tego czasu, bo mierzyłem od "f1" którego
miałem wciskać. Teraz z stoperem w ręku - 25sekund. do momentu ładowania
systemu jest 7 sekund.
Przestaw jeszcze w biosie co tylko się da na "nie-auto" (np wykrywanie
dysków) i wywal z startu wszystko poza dyskiem, który potrzebujesz. Eee
szuka na dysku podstawowych partycji - warto więc na początek dać mu jakąś.


> 24 - pulpit, ~40 - wszystko
> załadowane i połączone przez wifi.

U mnie zdecydowanie mniej, ale mam inny dysk, a to jest nie bez znaczenia.
Z czasem jak będzie więcej wiadomo o win7 to się może da go usprawnić,
póki co standardowy (z pełnym aero) z kilkoma programami to około 25s w
sumie. Dojdą programy, ale mam nadzieję coś powywalać jeszcze z niego,
choć ten czas jest niezły, a przy sleep różnicy nie ma.

d.

ps. doszła ode mnie odpowiedź na mail? nie widzę w zapisanych :/