Użytkownik "de Fresz" napisał
>> Sprzętowy upgrade E-P1 ; ) pod nazwą E-P2 to informacja z września.
>> Nikt normalny z kwatery nie pisnąłby na ten temat ani słowa, niemniej
>> plotki okazały się 100% trafne więc z Olympusa musiały wychodzić
>> przecieki.
>
> Wiesz jak to jest z plotkami, raptem z (na oko) 15% okazuje się prawdą. No
> może nie licząc tych tuż przed premierą choć i to się zdarzają się ściemy.

Nie wiem jak to wygląda w innych firmach ale te pochodzące z 43rumors.com są
zaskakująco trafne

>> To bardziej wyglądało na zmyłkę po tym jak wysypały się detale o E-P2.
>> Zaczęły krążyć nawet plotki w stylu "No annoucement for an ep-2 before
>> spring 2010".
>
> Jest to możliwe, chociaż patrząc na strony z rumorsami to na świecie od
> groma jest ludzi, którzy chcą zaistnieć jako żródło czegoś, co będzie na
> ustach wielu. A że 99% nie ma dostępu do żadnych wiarygodnych źródeł, to
> sami sobie różne głupotki wymyślają.

Możliwe.
Natomiast te celne wyglądają na kontrolowane przecieki.
Jest po co to robić - na rynku jest sporo potencjalnych klientów do
"wyjęcia", a nuż zaczekaja na ziszczenie się takiej czy siakiej plotki ?

>>> Patrząc na ten ruch wychodzi, że jednak Olek poważnie traktuje rynek
>>> dSLRów i nie zamierza mu robić kuku czymś lustrzankopodobnym.
>>
>> W tej chwili natychmiastowa rezygnacja z dSLRów mogłaby być pochopnym
>> ruchem.
>
> No patrz, a coponiektórzy taką właśnie przyszłość wieszczą Olkowi. Ale
> spoko, najczęściej ci sami z 5 lat temu wróżyli, że jeszcze ze 2 lata i ta
> firma splajtuje ;-)

No, ja bym tam po fabę i papier na nekrologi nie leciał ; )

>>>> Eliminacja wizjera mogła być jedynie dziełem idioty
>>>
>>> Pamiętaj że obecnie wiele kompaktów też nie ma, a m43 jest w dużej
>>> mierze kierowane do ludzi, dla których lustro jest "too complex".
>>
>> To bym rozumiał ale nie przy tej cenie.
>
> Nowa jakość na rynku musi być kosztowna. To i tak mało, w porównaniu do
> tego, co się parę lat temu płaciło za hybrydy z górnej półki.

To prawda.
Pierwsza moja cyfra to był Nikon 995 - schodził wówczas z rynku z ceną coś
okolo 3000 zł. Dzisiaj nowość plasuje się na podobnym poziomie, a jakby tą
dzisiejszą nowość porownać z ówczesnym rynkowym killerem to jest to parę
generacji do przodu.
Jakby nie patrzeć - więcej za mniej.

adam