Użytkownik "dominik" <u...@d...net.pl> napisał w wiadomości
news:imdkhk$scq$1@inews.gazeta.pl...

> W takim razie marnujesz najlepszą zaletę puszki tym gripem :(
> Co gorsza w najbardziej drażliwym punkcie, czyli przy zasilaniu.

Daj spokój. Musiałbym ją moczyć w błocie przez co najmniej dzień, by
cokolwiek tam się dostało.

> Np. jak kupisz super aparat i postawisz go na
> niestabilnym, acz tanim statywie to wiele ryzykujesz.

Tak jakby z porządnego nie zdarzały się upadki. Jak zwykle największym
szkodnikiem jest człowiek.

> Z gripem jest podobnie, trzeba sobie to dobrze przemyśleć, czy warto i czy
> zamiennik
> wystarcza.

Dokładnie. Tobie Phottix nie pasuje. Ja uważam, że dla mnie jest
wystarczający i właśnie u mnie zamonotowany jest na stałe od wielu miesięcy.
Nic złego się nie dzieje, a zatem dobrze chyba przemyślałem zakup.

> Najlepiej podotykać i porównać je w sklepie, a potem zdecydować czy za
> różnicę w cenie godzimy się np. na brak uszczelnienia.

A propos uszczelnienia. Czy to naprawdę taki problem nawet samemu wyciąć
sobie uczelkę pod gniazdo zasilania i komory akumulatorów? IMHO nie i jeśli
ktoś faktycznie tego potrzebuje to sobie może za 10 gr + 10 min. pracy
zrobić. Satysfakcja gwarantowana i ładnych parę setek w kieszeni. No chyba,
że te setki rozpychają zbytnio nasze kieszenie, lub lubimy zasnobować, to
wtedy ten typ satysfakcji nie wchodzi w rachubę.

> Jeśli użytek jest okazjonalny to pewnie warto przyoszczędzić,

Otóż to.

> a jak grip na stałe to lepiej mieć tę pewność i solidność na codzień.

Ja go mam na stałe, ale nie tarabanię się na co dzień z lustrem.

Pozdrav