eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaPłock miejscówkaRe: Płock miejscówka
  • Data: 2014-03-23 12:08:33
    Temat: Re: Płock miejscówka
    Od: XX YY <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Am Sonntag, 23. März 2014 10:29:36 UTC+1 schrieb mt:
    > W dniu 2014-03-23 08:19, XX YY pisze:
    >
    > >
    >
    > >>
    >
    > >>> w wielu przypadkach formalnie zakaz fotografowania nie istnieje , ale
    wlasciciel obiektu ma prawo zabronic - jak chocby u siebie w mieszkaniu mozesz
    wyprosic goscia , ktory robi zdjecia . Tak moze byc np we wnetrzu sklepu - ochrona ma
    prawo zabronic , jesli wlasciciel nie zyczy sobie fotografowania.
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >> W mieszkaniu tak, w sklepie nie, więc nie powielaj tych bzdur.
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >
    >
    > > to jestes niedouczony
    >
    > >
    >
    > > bez wnikania w szczegoly
    >
    > >
    >
    > > - sklep moze wprowadzic w regulaminie zakaz fotografownia tak jak np wprowadza
    zakaz wchodzenia z lodami , lub zakaz wprowadzania psow.
    >
    >
    >
    > Weź może sam się najpierw doucz. Sklep jest miejscem użyteczności
    >
    > publicznej (to jest m.in. warunkiem otrzymania licencji na prowadzenie
    >
    > działalności handlowej) i to że sklep sobie wprowadzi jakieś zakazy to
    >
    > jeszcze nie znaczy, że mają one umocowanie prawne. To że sklep jest
    >
    > prywatny nie oznacza, że można w nim wprowadzać ograniczenia tak jak na
    >
    > prywatnej posesji. Do własnego domu możesz kogoś nie wpuścić bo takie
    >
    > masz widzimisię, w sklepie nie możesz mieć takiego widzimisię i odmówić
    >
    > obsługi, bo klient ci się nie podoba. Jeżeli ewentualnie w regulaminie
    >
    > sklepu jest zakaz fotografowania to jest on tak samo gówno warty z
    >
    > prawnego punktu widzenia jak np. zakaz wchodzenia do sklepu w czerwonej
    >
    > czapce. A co do psów, to na to zdaje się są jakieś paragrafy sanepidu w
    >
    > przypadku sklepów spożywczych, chociaż osoba niepełnosprawna z psem
    >
    > przewodnikiem może wejść do każdego sklepu i właściciel ma tu niewiele
    >
    > do gadania.
    >
    >
    >
    >
    >
    > --
    >
    > marcin

    na zewnatrz sprawa jest jasna
    istnieje w europie i w polsce niemal , ze w identycznych brzmieniach tzw prawo
    fotografi ulicznej ( zwane tez wolnoscia fotografi ulicznej albo panoramicznej).
    obiekty stojace przy placach, ulicach, ogrodach itp nawet jesli sa chronione prawami
    autorskimi moga byc fotografowane i obrazy moga byc upublicznianie nawet w celach
    zarobkowych bez pytania o zgode. warunek - obiekty musza miec charakter staly i
    fotograf musi sie znajdowac w takim publicznym miejscu ( gdyby robil zdjecie np z
    mieszkania to juz potrzebowalby zgode).

    o ile przez sklep przechodzilaby droga publiczna tez ten warunek zostalby spelniony
    ( np sklepy przy ulicach tak czesto spotykane w cieplej czesci europy)

    ale we wnetrzach sytuacja jest inna.
    wyposazenie sklepu , wystroj architektoniczny ,sposob ulozenia towaru , wystawy itd
    itp to moze byc wartoscia intelektualna i podlegac automatem prawu autorskiemu.
    w takim, przypadku ogolnie fotografowac mozna , ale nie wolno publikowac bez zgody.
    To samo jesli wykonujesz zlecenie - czyli robisz zdjecia nie na wlasny uzytek i
    moglyby byc one upublicznione.

    koscioly - to samo , o ile wnetrza sa stare nie sa chronione prawami autorskimi (
    przez 70 lat od smierci autora) , jesli wnetrza sa nowe to moga byc chronione i na
    publikacje potrzebujesz zgode .

    to nie ma nic wspolnego z publicznoscia miejsca - to wynika z prawa autorskiego.

    Natomiast z przepisow kodeksu cywilnego i karnego wynika , ze kazda osoba ma prawo
    ochrony swoich dobr osobistych ( ktorym jest m.inn. wizerunek). Wlasciciel sklepu
    stojacy za lada moze zabronic fotografowania swojej osoby . fotografujac mozesz
    naruszyc jego prawa , moze byc takiego zdania i to nie bedzie miec nic wspolnego z
    prawami autorskimi.
    Wprawdzie nie ma zakazu fotografownia w sklepie , ale on ma prawo zabronic
    fotografowania swojej osoby. ( nie moglby , gdyby byl czescia tlumu)

    regulamin sklepu - zakaz fotografowania jest kwestia uzasadnienia.
    Jesli taki regulamin zostanie zarejestrowany - to obowiazuje klijentow.
    moga zostac poproszeni o wylaczenie aparatu.

    Jesli wlasciciel sklepu sam sobie zawiesi tabliczke " zakaz fotografowania" - to
    jest ona w zasadzie niczym innym jak prosba o to, zeby nie fotografowac.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: