W dniu 2018-07-09 o 10:26, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "Trybun" 5b420fe8$0$587$6...@n...neostrada.pl
>
>> Niezła desperacja, wracać do 7ki! Ja już bym chyba wolał wrócić do
>> 98ki. Przez dziadowską 7kę o mało nie zbankrutowałem. Przy każdym
>> włączeniu pożerała mi kilkaset MB transferu. Franca potrafiła na
>> swoje potrzeby pobrać i GB danych dziennie..
>
> Nie zauważyłem w mym W7S poboru ;) netowego związanego tylko z
> włączaniem.

Bo pewnie nie miałeś zainstalowanego licznika transferu. Z czym było on
związany - trudno powiedzieć, okazywało się tylko tym że zaraz po
włączeniu zaczynał intensywnie pobierać coś z netu. Reinstalacje 7ki nic
nie zmieniały.

>
>
>>> Jaki to sprzęt?
>
>> Standardowy, oparty na prockach Intela i grafice Nvidii. Dyski HDD i
>> SSD.
>
> Akurat z SSD też były problemy -- chyba zarzynania tych SSD.
> Może też masz ten problem, ale nie wiesz o tym, że masz...

Możliwe, a za ile lat się to ujawni?

>
> Twe programy korzystają z NV czy ze zintegrowanej Intela?

W stacjonarnym mam wyłączona zintegrowana grafikę,  na laptopie chodzi
to w automacie - w standardzie chodzi zintegrowana Intela, w przypadku
zapotrzebowania włącza się Nvidia.

>
>
>> Było dobrze i jest dobrze. Żadnych niedogodności związanych
>> z aktualizacją 10tki nie zaobserwowałem.
>
> Zacytuję M$ -- ,,Ty to masz szczęście...''. ;)

Może "szczęściu" nie należałoby przeszkadzać?

>
>> No, część, stąd i pytanie - co wy kombinujecie z tymi swoimi
>> komputerami że macie problemy, może to za sprawą podkręcania procka
>> albo grafiki?
>
> Problemy aktualizacyjna mają się zwykle nijak do podkręcania.
>
W takim wypadku co jest przyczyną waszych problemów? Bo nie jest tym
sama aktualizacja jako taka.