eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Popularność mikrokontrolerów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 72

  • 31. Data: 2012-07-07 12:50:48
    Temat: Re: Popularność mikrokontrolerów
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 07 Jul 2012 11:34:27 +0200, Marek Borowski napisał(a):
    > On 07-07-2012 11:18, J.F. wrote:
    >> A tak swoja droga to mnie troche dziwi ze nie rozpowszechnily sie uC oparte
    >> o popularne architektury - np 8086. Wydawaloby sie ze w miare postepu nie
    >> powinno byc problemow ze zmieszczeniem, mozna zreszta odchudzic o pare
    >> instrukcji, a przy niewielkiej ilosci pamieci, rzedu paru razy po 64kB,
    >> programuje sie to to calkiem przyjemnie.
    >>
    > Ze 8086 programuje sie przyjemnie ? No coz najwyrazniej mamy rozne
    > gusta.

    Turbo C, Turbo Pascal, nie calkiem Turbo Modula .. poezja :-)

    > Intel z tej rodziny istnieje dla mnie od i386 w gore pod
    > warunkiem implementacji plaskiego modelu pamieci. Reszta jest dla
    > masochistow.

    Wystarczy ze masz ponizej 64KB programu i 64 KB danych i juz nie widac
    roznicy :-)

    > W C tez to mialo swoje reperkusje, przypomne tylko far
    > pointery.

    dopoki pojedynczy obiekt/tablica nie przekraczal 64kB, to po prostu
    ustawiales model huge i nawet nie musiales pisac 'far'.

    J.


  • 32. Data: 2012-07-07 12:51:41
    Temat: Re: Popularność mikrokontrolerów
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2012-07-06 18:12, identyfikator: 20040501 pisze:
    > Koszmarny asembler, z tego powodu polecam 51 albo jeszcze lepiej Z80 :)
    >
    > 51 ma tylko jedną wadę, nie ma polecenia compare...\

    A jakie cechy ma te polecenie compare, których nie miałby rozkaz CJNE?


    --
    MD


  • 33. Data: 2012-07-07 12:56:49
    Temat: Re: Popularność mikrokontrolerów
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 07 Jul 2012 11:28:14 +0200, Marek Borowski napisał(a):
    > Jeszcze nie spotkalem nikogo kto ma pojecie o programowaniu
    > niskopoziomowmym a nie poznal asemblera w dosc wczesnej fazie nauki.

    Kwestia programu nauczania w ktory trafil.
    Ciekaw jestem jak to teraz wyglada.

    > Kierunek rozwoju aby w embeded programista tez nie mial pojecia o
    > platformie (tak jak to jest w wiekszosci "duzych" programistow) na ktora
    > programuje srednio a w zasadzie wcale mi sie podoba.

    No, programowalem i transputery, i o assemblerze w zasadzie nie mialem
    pojecia. Kwestia podejscia firmy, ktora starala sie klienta od tego
    odsunac.

    Efekt ... nie ma juz Inmosa, choc mam mieszane uczucia czy do dobrze czy
    zle :-)


    J.


  • 34. Data: 2012-07-07 13:00:26
    Temat: Re: Popularność mikrokontrolerów
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2012-07-07 11:18, J.F. pisze:
    > Dnia Fri, 06 Jul 2012 19:50:43 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
    >> On 2012-07-06 19:29, Robert Zemła wrote:
    >>>> m86k to *było* to. Dogorywa. Pozostaje babranie się do końca życia na
    >>>> większych zlomach g...nym x86 z nadzieją na niewielka poprawę rynku
    >>>> przez ARMa.
    >>> Nadal jest, tyle że teraz nazywa się ColdFire
    >> Dogorywa. ColdFire to szum statystyczny.
    >
    > Tym niemniej ... piszesz w C, to w zasadzie jaka roznica czy pod spodem
    > jest m68k czy x386 ?
    >
    > A tak swoja droga to mnie troche dziwi ze nie rozpowszechnily sie uC oparte
    > o popularne architektury - np 8086.

    Były, na przykład 80186. Niestety ceny były zaporowe dla amatorów i
    małych firemek. Tak więc zostali zaorani przez ARMY.
    Pazerność ich zgubiła.

    --
    MD


  • 35. Data: 2012-07-07 13:39:04
    Temat: Re: Popularność mikrokontrolerów
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2012-07-07 11:18, J.F. wrote:
    > Tym niemniej ... piszesz w C, to w zasadzie jaka roznica czy pod spodem
    > jest m68k czy x386 ?

    Dla mnie czy dla kompilatora? Widzisz, to nie jestety tak że arch nie ma
    znaczenia jak piszesz na wyższym poziomie. Na uC czasem musisz dłubać na
    poziomie asm i wtedy dostajesz w łeb pomyjami x86.

    > A tak swoja droga to mnie troche dziwi ze nie rozpowszechnily sie uC oparte
    > o popularne architektury - np 8086.

    Z80 jest na tyle blisko że nie widać różnicy więc po co przepłacać?
    Jesli chcesz sobie strzelić w stopę to Z80 nadaje się do tego idealnie.

    > Wydawaloby sie ze w miare postepu nie
    > powinno byc problemow ze zmieszczeniem, mozna zreszta odchudzic o pare
    > instrukcji, a przy niewielkiej ilosci pamieci, rzedu paru razy po 64kB,
    > programuje sie to to calkiem przyjemnie.

    Weźmy spieprzony procesor 16 bitowy i potraktujmy go jak nie popsuty
    procesor 8bitowy. Eeee, panie ... po cholere.


  • 36. Data: 2012-07-07 13:44:05
    Temat: Re: Popularność mikrokontrolerów
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2012-07-07 10:51, J.F. wrote:
    > Jak ktos zrozumie 51, to zrozumie i inne.

    Nie. Jak ktoś zrozumie '51 to mu już tak zostanie. Czyli: bedzie pisał w
    asm (bo tak jest nawygodniej) z kompilatorów bedzie znal jeden, ktory
    obsługuje jakiś mało znany dialekt C, a w rozmowach będzie rzucał
    hasłami o jakiś mitycznych, produkowanych na innych planetach '51 które
    mają zegary 50MHz, tylko ich nikt nie stosuje, ale *SĄ* jak by co. To
    zostawia piętno na całe życie.

    Przeoczy: debugowanie w systemie, nowoczesne kompilatory, RISC i rdzen
    projektowany dla programistów a nie dla programatorow w asm.


  • 37. Data: 2012-07-07 14:21:22
    Temat: Re: Popularność mikrokontrolerów
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Roman Rumian napisał:

    >> Pytanie trzeba uściślić. Czy chodzi o popularność mikrokontrolerów, czy
    >> mikroprocesorów? Subtelną różnicę zdefiniowałbym na lokalny użytek w ten
    >> sposób: do mikrokontrolera pisze się "wsad", a mikroprocesora używa się
    >> z jakimś systemem operacyjnym, do którego dodaje się swoje programy
    >> użytkowe. Kości ARM zdecydowanie częściej wykorzystuje się jako
    >> mikroprocesory. Z migającą diodą na Rapsberry Pi startujący gimnazjalista
    >> powinien sobie poradzić.
    >
    > uściślijmy: na masowym rynku pozostał jeden mikroprocesor o
    > architekturze x86, a reszta to są mikrokontrolery(mikrokomputery) bo
    > oprócz CPU mają pamięć i układy peryferyjne.

    To też jest dobra definicja. Szczególnie dobra by była, gdybyśmy pytali
    o konstrukcję układów, a nie o programowanie. Ponadto czytałem jakieś
    zapowiedzi skonstruowania procesora w architekturze x86 z układem
    graficznym i czymś jeszcze w jednej strukturze. Nie wiem czy na zapowiedzi
    się skończyło, ale taki układ mógłby zakłócić wyrazistość podziału.

    > ARM też, a wyróżnia go bodaj największe bogactwo tych ostatnich.
    > Domyślam się, że chodzi Panu o różnicę miedzy układami o architekturze
    > type "embedded" a tymi "general purpose" z dużymi systemami operacyjnymi.

    Chodzi mi o to, że kryteria doboru rozwiązań elektroniczno-informatycznych
    do określonego zadania wciąż się zmieniają. Od dawna nikogo nie dziwi
    zastosowanie mikrokontrolera z kilkoma kilobajtami pamięci do zadania,
    które można "łatwo zrealizować jako układ złożony z 57 bramek NAND".
    Nie musi też dziwić zastosowanie układu z systemem operacyjnym w środku.
    Nawet z "dużym systemem".

    > Wróćmy jednak do istoty mojego pytania: nie chodzi o to aby licealista
    > pomigał diodą, ale aby zrozumiał jak działa procesor(CPU) od strony
    > sprzętowej: po co jest zegar, potok, rejestry, jak są pobierane
    > instrukcje, dekodowane, wykonywane, bo, jak wierzę, wtedy poradzi sobie
    > z każdą architekturą, potrafi dobrać właściwą do rozwiązywanego problemu.

    To może być ostatni moment, kiedy takie rzeczy student będzie poznawał
    na przedmiocie innym niż historia.

    > Pomysły z Raspberry czy Arduino są świetne, ale ich ideą jest uprościć
    > sprawę używania mikrokontrolera, jego programowania, tak, aby mógł się
    > nim posłużyć każdy, w szczególności nie profesjonalista-inżynier
    > wymienionych kierunków.

    Idea Rapsberry była chyba taka (mogę się mylić), żeby skonstruować
    bardzo tani komputer z normalnym wyjściem do monitora i normalnym
    systemem operacyjnym. Mówiąc inaczej, przeciwwaga dla pecetów na x86.

    > My chcemy kształcić specjalistów, zaczynając naukę od GŁĘBOKIEGO
    > zrozumienia samego układu. Z mojej długiej praktyki wynika, że
    > z takich specjalistów łatwo uzyskać dobrego programistę,
    > rozumiejącego dobrze współpracę sprzętu z programem

    Bardzo to szlachetne pobudki. Poważnie mówię, bez ironii. Ale jeśli
    to do celów dydaktycznych, to wybór jest mniej istotny. No i jak już
    wspomniałem, trzeba się śpieszyć.

    --
    Jarek


  • 38. Data: 2012-07-07 14:26:51
    Temat: Re: Popularność mikrokontrolerów
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mario napisał:
    > W dniu 2012-07-06 14:08, Jarosław Sokołowski pisze:
    >> Pan roman rumian napisał:
    >>
    >>>> Wydaje się, ze obecnie przyszłość procesorów należy do ARM (cortex)!
    >>>
    >>> Niewątpliwie, ale z kolei wątpię, czy to jest dobry start dla świeżego
    >>> absolwenta liceum czy gimnazjum.
    >>
    >> Pytanie trzeba uściślić. Czy chodzi o popularność mikrokontrolerów, czy
    >> mikroprocesorów? Subtelną różnicę zdefiniowałbym na lokalny użytek w ten
    >> sposób: do mikrokontrolera pisze się "wsad", a mikroprocesora używa się
    >> z jakimś systemem operacyjnym, do którego dodaje się swoje programy
    >> użytkowe. Kości ARM zdecydowanie częściej wykorzystuje się jako
    >> mikroprocesory.
    >
    > Skoro chcesz trzymać się tego klasycznego podziału to weź pod uwagę że
    > mikrokontroler to mikroprocesor wyposażony w zegar, timer, kontroler
    > przerwań porty I-O, porty komunikacyjne. Mikrokontrolerem jest bez
    > wątpienia 51, a ARMy posiadają dużo innych peryferiów, więc bardziej
    > zasługują na miano mikrokontrolera. To że ktoś do nich dokłada pamięć
    > RAM i kontroler grafiki to jest raczej kaprys a nie konieczność. Może
    > pełnić rolę wyspecjalizowanego komputera bez tych dodatków.

    Czy ja wiem, czy ja się trzymam klasyki -- wyżej wymieniony podział
    opiera się o kryteria organizacji hardware, mój jest software'owy.
    W tym arbitralnym rozróżnieniu Z80 może być elementem mikrokontrolera,
    albo elementem mikrokomputera CP/M. Rzecz w tym, że mało sensowne jest
    (i zawsze było) użycie CP/M na Z80 do sterowania windą, a ARM z Linuksem
    w podobnych zastosowaniach, to już nie jest zły pomysł.

    --
    Jarek


  • 39. Data: 2012-07-07 14:29:35
    Temat: Re: Popularność mikrokontrolerów
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    >> Pytanie trzeba uściślić. Czy chodzi o popularność mikrokontrolerów, czy
    >> mikroprocesorów? Subtelną różnicę zdefiniowałbym na lokalny użytek w ten
    >> sposób: do mikrokontrolera pisze się "wsad", a mikroprocesora używa się
    >> z jakimś systemem operacyjnym, do którego dodaje się swoje programy
    >> użytkowe.
    >
    > To chyba nie jest dobra definicja.

    Ona jest całkowicie arbitralna, więc musi być dobra, jeśli jest zniej
    pożytek.

    > W miare rozwoju powstaja i male systemy na typowe uC.

    Co to jest ten "typowy uC"? Jeśli jest nim np. ARM czy coś równie
    mocnego, to podejście "bezsystemowe" w ogóle schodzi na margines.

    --
    Jarek


  • 40. Data: 2012-07-07 16:16:10
    Temat: Re: Popularność mikrokontrolerów
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2012-07-07 11:28, Marek Borowski wrote:
    >> To bardziej informatyka niż elektronika. Szczególnie te większe.
    > Jeszcze nie spotkalem nikogo kto ma pojecie o programowaniu
    > niskopoziomowmym a nie poznal asemblera w dosc wczesnej fazie nauki.

    Ja natoamist spotkalem w życiu 2 osoby które programując mikrokontrolery
    miały pojęcie o programowaniu w ogóle (od asm po języki funkcyjne). Z
    tego taki wniosek że albo marny programista albo marny elektronik.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: