eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPoznań !! Ważąca ok. 2 tony łopata śmigła turbiny wiatrowej z wielkim hukiem runęła na ziemię z wysokości 70 m. https://wiadomosci.onet.pl/poznan/to-chyba-pierwszy-taki-wypadek-w-polsce-mieszkancy-sa-przerazeni/qgedvyj › Re: Poznań !! Ważąca ok. 2 tony łopata śmigła turbiny wiatrowej z wielkim hukiem runęła na ziemię z wysokości 70 m. https://wiadomosci.onet.pl/poznan/to-chyba-pierwszy-taki-wypadek-w-polsce-mieszkancy-sa-przerazeni/qgedvyj
  • Data: 2023-04-18 15:04:00
    Temat: Re: Poznań !! Ważąca ok. 2 tony łopata śmigła turbiny wiatrowej z wielkim hukiem runęła na ziemię z wysokości 70 m. https://wiadomosci.onet.pl/poznan/to-chyba-pierwszy-taki-wypadek-w-polsce-mieszkancy-sa-przerazeni/qgedvyj
    Od: a a <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tuesday, 18 April 2023 at 09:46:17 UTC+2, M M wrote:
    > poniedziałek, 17 kwietnia 2023 o 20:00:55 UTC+2 a a napisał(a):
    > > Było już ponad 100 wielkich awarii wiatraków i albo się zapalił smarł, albo
    zatarły łożyska
    > Czyli nic wspólnego z elektroniką - NTG.
    > > Do Polski, Europy, trafiło 100 milionów adliwych solarów z Hameryki, w wadliwej
    technologii glass-2-glass
    > > i wszystkie sie wyginaly pod wpływem słońca i rozwarstwiały i moc uzyteczna
    spadała 10 krotnie.
    > Jakieś konkretne marki? Mam akurat na dniach dokładać 8*450W bifacial w ogródku,
    były w dobrej cenie na alle..., mam nadzieję że to nie te - ale one raczej z Chin.
    > Będę monitorować, akurat taką usterkę łatwo zauważyć. Pojawia się od razu, czy
    dopiero po iluś latach pracy?
    > > Częśc Zenki kupiły, naprawiły, zainstalowały i albo się zapalą i spadnie cały
    wirnik, albo odpadną poszczególne łopaty i dlugości 100 metrów i albo utną głowę
    człowiekowi, albo krowie
    > To nie podlega pod jakiś UDT? A jak usterkę słychać wcześniej, to chyba jest czas
    zareagować zanim dojdzie do nieszczęścia. Przy koszcie całości zamontować tam na
    górze jakieś akcelerometry wykrywające w porę nadmierne wibracje to chyba też nie
    jakiś kosmiczny wydatek. Właścicielowi też powinno zależeć by długo to pracowało i
    zarabiało na siebie.
    > > Wszystko to co na zachodzie ktos wypierdzi, trafia do Polski jako nufka, bo
    granic nikt nie pilnuje.
    > Na wschodzie też, np. zboże nie spełniające norm do spożycia które miało tylko
    przejechać tranzytem. Pilnują tylko pewnie ktoś przymyka oko, zwłaszcza jak za
    wałkami stoi ktoś powiązany z aktualną władzą...
    > Korupcja i tyle. Ale to już zdecydowanie nie ma nic wspólnego z elektroniką.

    Problem jest taki, że wiatrak to wieża o wysokości `100 metrów i więcej
    i każdy przegląd serwisowy kosztuje 100.000 zł i więcej.

    A naprawa ?

    Cóż z tego, że mieszkancy słyszeli od dawna, że się zaciera regulacja kąta natarcia
    łopaty wirnika,
    gdy wirnik cięzki, na dużej wysokości i naprawa wymaga sprowadzenia wysokiego,
    drogiego dźwigu, demontażu calego wirnika i sprowadzenia go na poziom gruntu, a
    następnie demontaż łopat i transportu do firmy w celu naprawy.

    I całość takiej naprawy zamknie się pewnie w okolicach miliona i operator, serwis o
    tym wie i dlatego zwleka, bo póki się interes kręci, to jakaś kasa z tego leci, a
    jak pojedzie do serwisu to wróci za miesiąc, albo nigdy, bo zabraknie częsci
    zamiennych do używanego sprzetu.

    Dlatego Mimiec kupuje wszystko nowe, na gwarancji, 5-10 lat, a potem to wypierdziela
    do Polski w cenie złomu.

    A te panele, o które pytasz, to miała byc rewelacyjna, innowacyjna technologia z
    Hameryki i profesor co to wynalazł, zdobył wielką slawę, że można panele napylać na
    szkle tanio i szybko, a następnie zamykać warstę napyloną 2-gą taflą szkła
    hartowanego.

    Tyle , że to działało w teorii, a w praktyce warstwa wystawiona na słonce się mocniej
    nagrzewala niż ta spodnia i szkło pierwszej warstwy się rozszerzało jako płaszczyzna
    i to wywoływało wyoblenie i mechaniczne niszczenie napylonej warstwy światłoczułej i
    degenerację mocy.

    Już ich nie produkują, a wszystkie panele przyjechaly do Europy albo poszly do
    utylizacji.

    Bo to co się sprawdzało w kalkulatorach, taki maly solarek szklany, to był element
    jednowarstwowy, lakierowany z tyłu.

    Teoretycznie mogli te napylone solary laminowac z tylu, lakierować, ale pewnie uznali
    , że trwałość tylnej warstwy będzie ograniczona, no i poplynęli.

    Profesora nie ukarali za straty, bo on nie producent, a jeno inowator.

    One miały małe rozmiary i moc nominalną 50W

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: