fir <p...@g...com> wrote:

> mysle raczej o tej sprawie w sadzie bo ciezko mi sie pogodzic z
> wyrwaniem mi zeba bez mojej zgody

Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że to będzie słowo przeciwko słowu?
Dentysta powie, że wyraziłeś zgodę i tego chciałeś. Przecież pierwszym
pytaniem obrońcy dentysty będzie, jak mogłeś nie zauważyć, że dentysta
wyrywa nie ten ząb, co trzeba.

A może po prostu nie miał wydać :)

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0