On 2010-06-30 18:40:52 +0200, JA <marb67[beztego]@bb.home.pl> said:

> Ale wiesz, że dzięki temu nie dowiesz się jakiego obiektywu
> potrzebujesz, tylko jaki masz?

Poniekąd - masz rację. Ale nie w tym przypadku ;-)


> Tak wiem. Jeżeli x% będzie na krańcu zakresu, to znaczy, że ten zakres
> trzeba rozszerzyć.
> Tylko, czy będzie z tego wynikało o ile rozszerzyć?
> :)

No ale pytanie brzmi - na co konkretnie? Tera mam 18-105,
bezdyskusyjnie potrzebuję UWA, więc dolny zakres jest i tak poza
konkursem, to wiem bez żadnego softu. Ale że często robie w marnym
świetle, to zastanawiam się nad czymś pokroju 17-50/2.8 oraz czymś
dłuższym do sporadycznego używania (tak z 5 razy do roku może). I moje
dylematy dotyczą głównie zakresu 50-100 (bo znów, 200-250 jest poza
konkursem), jak często wychodzę ponad 50 i jak często jest to w
zakresie do powiedzmy 70-80. Bo może jednak opędzę to tfu tfu jakąś
stałką, jeśli się okaże że któraś ogniskowa jest ponadprzeciętnie
często w użyciu (a jakoś w czasie robienia zdjęć nie zwykłem zerkać na
pozycję pierścienia ogniskowych).
Mam też 50, ale ta ogniskowa mi siakoś nie leży na kropie, przynajmniej
gdy ją przypinam i dlatego myśle o zastąpieniu jej makrem (np. 60/2
Tamiego). Acz ciekawe dla mnie jest to, jak często używam takiej
ogniskowej nieświadomie, bo może to tylko wyłazi moja niechęć do stałek.
Ot, takie tam dylematy, o rozstrzygnięcie których zupełnie nie warto
pytać innych, bo każdy ma jakieś swoje własne preferencje i swoje
własne wypracowane sposoby używania szkieł.

--
Pozdrawiam
de Fresz