eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingRe: Spieszmy się kochać Windows › Re: Spieszmy się kochać Windows
  • Data: 2021-01-10 16:56:07
    Temat: Re: Spieszmy się kochać Windows
    Od: Maciej Sobczak <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > To oznacza że POSIX nie jest dobrą abstrakcją na OS b wymaga tego
    > wszystkiego aby być POSIXem. Inaczej nie jest POSIXem.

    Osobiście nie mam problemu z określeniem "POSIX subset".
    Więc chcę, żeby januszowe RTOSiki implementowały "POSIX subset" - w takim zakresie, w
    jakim w ogóle coś implementują.

    > Każda konfiguracja, inna niż *wszystko*, nie jest już POSIXem.

    I w konsekwencji program, który nie korzysta ze *wszystkiego* nie jest programem
    POSIXowym?
    A program, który nie korzysta ze *wszystkiego* z biblioteki standardowej C++ nie jest
    programem w C++?

    Ja ze słowem "subset" nie mam problemu, zwłaszcza w embedded.
    Natomiast mam problem z niekompatybilnością bez wartości dodanej.

    > > I niepotrzebnych rzeczy nie ma, zwłaszcza w systemach embedded.
    > To po co tam wciskać POSIXa skoro używa się 5% jego api?

    Dokładnie po to, co opisano w pierwszym zdaniu na wikipedii, któro nadal uporczywie
    ignorujesz. Po to, żeby zapewnić "compatibility between operating systems".

    > > Sam sobie zaprzeczasz. "W jakiejś implementacji"?
    > Jakiejś. Widzisz, POSIX ma bardzo dużo undefined behavior.

    Czyli tego określenia też nie rozumiesz. Może podaj przykład.

    > > A jeśli mam formalnie zweryfikowaną implementację
    > Wątplię, aby ktoś formalnie weryfikował POSIXa. Z uwagi na UB. Ale może
    > sie mylę, znasz przykład?

    Najpierw podaj przykład tego UB. Wtedy będzie wiadomo, co trzeba z tym UB zrobić,
    żeby przestało być UB - a w dalszej kolejności jak to zweryfikować.

    Ciekawe, że UB nie przeszkadza w osiągnięciu celu, którym jest przenośność. Tak jest
    też w C albo w C++.

    > Jeśli z ::read może wylecieć 20 róznych stanów to nie jest to dobre API.

    To, że może, to nie znaczy, że musi (patrz subset). A jeśli w ogóle nie ma read?
    Mówimy o embedded.

    > Który to SafeRTOS jest bez wątpienia POSIX like. I w dodatku bazujący na
    > API FreeRTOS :D Ależ to życie jest złośliwe.

    Jest bazujący na API FreeRTOS z takiego powodu, że ktoś chce zarobić na tych
    wszystkich ludziach, którzy zaczęli robić projekty na januszowym FreeRTOS i dotarli z
    tymi projektami do punktu, w którym ktoś ich pyta o jakość (ale jak to?) a *nie są w
    stanie przenieść tych projektów na inny system, bo są więźniami tego nieprzenośnego
    API. Wtedy płacą cenę (w formie licencji za SafeRTOS) za januszostwo i olewanie
    standardów.
    A gdyby tak zaczęli, od początku, zgodnie ze standardami? To nie byliby skazani na tą
    jedyną ofertę "nie do odrzucenia". To się nazywa ten vendor-lockin, o którym pisałeś.
    Tutaj, oczywiście, wykażasz się odpornością na to zjawisko, bo napisałeś sobie
    wrapper. Ja się wykażę odpornością, bo piszę pod standard. Możemy się pogodzić w tym,
    że żaden z nas nie musi płacić za SafeRTOS.

    > > Od kiedy API utrudnia weryfikację? W jaki sposób?
    > W taki sposób:
    >
    > switch ( fooResult )
    > {
    > case Error:
    > case OtherError:
    > case UlikelyError:
    > case SomethingBroken:
    > case DoItAgainPlease:
    > case MabyeLater:
    > case OKButNotQuite:
    > case Almost:
    > case NeedRest:
    > case Interrupt!:
    > }

    Dalej nie rozumiesz. Nikt nie każdy RTOSowi zwracać wszystkich możliwych błędów.
    Standard mówi, jakie błędy można zwrócić, a nie jakie trzeba. Więc jeśli jakiś RTOS
    ma tylko 3 stany w swojej implementacji, to te trzy stany mogą się nazywać tak jak w
    POSIX a nie inaczej "bo tak". Słowo klucz: "subset".

    > A program napisany w Qt jest jeszcze bardziej przenośny od tego w POSIXie.

    Albo i nie. Systemów POSIXowych jest chyba więcej, niż tych wspieranych przez Qt.
    W szczególności, wspomniany przeze mnie TI-RTOS (od Texasa) ma interfejs POSIX a
    raczej Qt tam nie zadziała.

    > Na przykład obok jest CreateMutex biorący 3 parametry.

    pthread_mutex_init ma argument pthread_mutexattr_t, w dodatku przez wskaźnik, więc
    możliwości funkcjonalne tego są właściwie nieograniczone. Może być NULL dla
    zachowania domyślnego. Nie ma problemu, żeby w tej jednej funkcji zmieścić zarówno
    bezargumentową inicjalizację, jak i specjalne ficzery.
    Właśnie o to chodzi w standardach.

    > > Do przenośności wystarczyłby POSIX
    >
    > Nie chcesz takiej przenośności. POSIX to gówno. Pod wieloma względami to
    > zamrożone workaroundy z lat 70tych.

    Nie napisałeś niczego, żeby to potwierdzić.

    > >, gdyby twórcy januszowych RTOSików
    >
    > A twórcy januszowych Windowsów?

    Również. https://www.integrasources.com/blog/windows-ce-end-o
    f-life-medical-devices/

    Tak to jest jak się uwierzy komuś, kto olewa standardy.

    > > Dlatego chciałbym mieć *jedną* implementację mojej klasy MyMutex. A nie kilka
    różnych.
    > Nie ma takiej potrzeby. I tak masz dwie co najmniej. Przecięz masz
    > jeszcze mocka do testów.

    Mocka muteksa? A po co? Normalny muteks po prostu działa, bo... no właśnie, bo jest
    standardowy.

    > > Jeśli trzeba puścić unit testy, to Cygwin jest do tego jak najbardziej
    wystarczający.
    > Ano właśnie, znalazłeś adapter do systemu operacyjnego. Bardzo milutko.
    > Nie sprzedasz jednak aplikcji napisanej na cygwinie,

    Znowu manipulujesz. Aplikacja jest napisana na jakiś system embedded. A konkretnie na
    POSIXowy system. Sprzedam ją bez problemu. To, że być może testy nieformalne (!) były
    puszczane na Cygwinie, nie ma żadnego znaczenia.

    > pozerkaj jak bardzo
    > wieli ból dupy mają twórcy cygwina z powodu niekompatybilnosci POSIXA z
    > WinApi

    Nie jest to problemem dla *subsetu*, którego używam w projektach embedded.

    > POSIX to jest taki standard z przypadku. Microsoft
    > nie ma śadu powodu aby go używac.

    Za to ludzie, którzy użyli Windowsa CE, mają teraz powody, żeby się przenosić gdzie
    indziej.

    > > Już rozumiem. Ty piszesz o tym, jak jest a ja o tym, jak powinno być
    > Idealista.

    Inżynier. :-)

    > Tupanie nogą że świat nie jest POSIXowy i na siłe uzależnianei się od
    > tego kipeskiego API nie jest specjalnie profesjonalne.

    Specjalnie nie jest, jest po prostu racjonalne, o ile w ogóle trzeba na jakimś API
    polegać.
    Natomiast specjalnie nieprofesjonalne jest na siłę nieprzestrzeganie standardów, "bo
    nie".

    --
    Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: