On 2019-05-21, Eneuel Leszek Ciszewski <p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
>
> "Marcin Debowski" KAyEE.291247$K...@f...ams1
>
>>> No oczywiscie ze nie swojego numeru tylko numeru malarza!!!
>
> Skąd ta oczywistość? Z treści postu rczej nie wynika. ;)
>
>> Jedyny sens i to ograniczony ma MZ skojarzenie z nazwą, o ile ktoś w
>> ogóle jeszcze skojarzy: 1800-62529 aka 1800-malarz
>
> Niejeden skojaŻy. ;)

Óps.

> Proste numery łatwiej zapamiętać, dlatego łatwiej zadzwonić
> pod złoty numer niż pod tombakowy. Niby trudność dodana
> niewielka, ale w niektórych sytuacjach może zaważyć.

Zadzwonić łatwiej, ale zapamiętac w sumie często jeden pies z tego
prostego powodu, że nikt obecnie takich numerów nie zapamiętuje.

> Czego spodziewać się po usługodawcy, który nie oferuje łatwego numeru?

Dobrze jeśli jest prosty do wstukania a nie zupełnie losowy, ale czy to
takie ważne?

> Zapamiętasz bez trudu 9 cyfr? Ja -- niekoniecznie. Wpisując kody
> SMS, gubię się przy takich długich. Do 6 cyfr -- OK. 4 cyfry
> chyba zapamięta każdy. Prawdopodobieństwo pomyłki rośnie bardzo
> szybko wraz ze wzrostem liczby cyfr do zapamiętania, dlatego
> numery złote są raczej w cenie.

Mam w sumie dobrą pamięć do liczb, pamiętam takie rzeczy jak nr
identyfikacyjny dokumentu, a pamiętam bo uzywam. Natomiast telefonu
osobistej żony nie pamiętam bo mam wstukany. Nie pamiętam / nie znam tez
telefonu żadnej firmy ani instytucji bo ilekroć mam potrzebę to
wyguglam.

Ten przykład z Link4 co dałeś w innym poście, owszem, to się da
zapamiętać skojarzeniowo, ale ile jest takich numerów? A jak to będzie
wymieniony 601 701 801, to raczej zapamiętasz jak zobaczysz numer, ale
czy odwrotnie, tzn znając tylko nazwę firmy, również?

--
Marcin