On Fri, 17 Dec 2010 11:34:46 +0100, kamil d wrote:

> W dniu 2010-12-17 09:58, ds pisze:
>> Osobiście nie tworzę ale znajoma chce mieć "papeterię", chcę pomóc a nie
>> miałem nigdy takiej konieczności...
>
> W Outlooku można przygotować papeterię, nie trzeba nic samodzielnie kodować.

Wtedy chyba prosi się o jeszcze większe kłopoty, bo będzie to szablon
złożony np. przez wersję 2007 albo 2010, renderującą... Wordem!

Drogi ds, jeśli to ma być papeteria osobista, to niech i będzie ułożona w
Outlooku. Jeśli zaś firmowa, to lepiej chyba oddać rzecz komuś, kto za
pieniądze będzie skłonny odpowiednio swoje szablony przetestować, od
popularnych klientów desktopowych zaczynając, idąc poprzez różnorakie
webmaile, a kończąc na urządzeniach mobilnych.



Swoją drogą to jest ciekawy problem - o ile maile HTMLowe wydają się być
dziś rutyną w marketingu, o tyle przekonuję się o tym jedynie w momencie
gdy decyduję się podejrzeć wiadomość w odpowiednim trybie, bo normalnie
stosuję jedynie tekstowy. Czy istnieją jakieś badania dotyczące tego, że
marketingowo maile HTMLowe są skuteczniejsze? Jako klient najlepiej
odbieram kampanie, które składają się ze starannie napisanych, tekstowych
maili z linkami do odpowiednich stron.


--
Michał Gancarski

Sieeeaaaaaaaaaaa!