Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:

> Cavallino pisze:
>
>>
>> Użytkownik "Jacek J." <j...@t...net.pl> napisał w wiadomości news:
>>
>>> W starszych telewizorach
>>> problem nie występował, gdyż była wtyczka bez zacisku ochronnego
>>> (płaska).
>>
>>
>> No to w czym problem spreparować odpowiedni przedłużacz/gniazdko?
>>
> Weźmiesz na siebie taką odpowiedzialność? A jak kogoś prąd zabije po
> twoich poradach?
>
> Dawniej telewizory miały plastikową obudowę, a teraz wiele LCD ma tylną
> ściankę z tłoczonej blachy, więc nic dziwnego, że zrobili kabel z
> uziemienie. I niech teraz będzie przebicie w OTV na tą blachę... Jeszcze
> popłynie po antenie i porazi Bogu ducha winnego użytkownika komputera z
> kartą telewizyjną w innym mieszkaniu.
>
> Prawidłowe rozwiązanie to separator antenowy, a nie jakieś dziadowski
> półśrodki.

A kto Ci każe wpychać tam łapki?
Ja miałem tak samo jak miałem kablówkę, jak podłaczałem kabel do tv to
trochę kopało, ale przy takich instalacjach tak będzie, z tym że nie mam
różnicówki.
Masz dwa wyjścia, jak przedmówca - przedłużacz bez zera ochronnego i nie
pchać łapek, a drugie to separator galwaniczny.
A to że wywala różnicówka, nikomu nic nie będzie,


pawell