Tak, zwróciłem tego samego dnia, co doszedł, a wcześniej miałem innego Fergusona,
wiec to nie znana mi już marka mnie wq.... .
Pomysł może i niezły (parę funkcji naprawde fajnych, jak np. możliwość ustawienia
ścieżki dźwiękowej czy napisów 'undefined', co sie bardzo w PL przydaje, bo u nas
wszystkie poza jęz. polskim są nadawane jako undefined, i jeszcze trochę podobnych
szczegółów, gorzej z praktyką (np miejsca, gdzie da się wejść, ale już nie mozna
wyjść ;)).
Główny YT to właściwie nie działał w ogóle, jedynie poprzez Kodi, gdzie działał
dobrze (ale rodzina nie ma doktoratów z funkcjologii Arivy).
No i modułów cam nie łyka, jedynie ma slot na samą kartę, to duża wada (planowałem
jakiś polsat z modułem).
Nie przepuszcza sygnału antenowego (czyli potrzebujesz rozgałęziacza, to zawsze parę
dB do tyłu, a u mnie siła sygnału sat jest na granicy odbioru).
Wszystko, co nagrywa, ma nazwę pliku 000.* (jak zrzucisz na serwer, to masz kłopot:
kilkadziesiąt / kilkaset filmów o identycznej nazwie 000).
4K w nazwie to pic na wodę i oszustwo (wyjście HDMI ma tylko 1920x1080): oznacza ze w
ogóle zobaczysz kanały próbne 2160p z satelity i tyle.
Przekalkulowałem, że się nie opłaca za takie pieniądze (ok. 500 zł) i dołożyłem do
telewizora z potrójnym tunerem.

Po co Ci andek? W telewizorach ludzie klną na andka (inna sprawa, że Tizen jest do
d..., imho gorszy od starego smarta).


-----
> Chodzi o coś takiego jak Ferguson 4k Combo