> Monter przyszedl dzis, od razu sie bardzo zdziwil, ze mu w zleceniu
> kazali przyniesc dekoder, skoro tu zadnego sygnalu nie ma, poszedl na
> klatke schodowa, otworzyl specjalnym kluczem skrzynke, a tam bylo
> celowo rozlaczone. No zabic ich to malo, akurat na takie dni bylem bez
> tv... Do tego monter byl bardzo zdziwiony, ze do awarii zgloszonej w
> piatek o 16 przyslali go w poniedzialek dopiero.
>
> MJ
> PS. A moze taki klucz do skrzynki to kazdy moze miec? Ale jakos
> zadnego sasiada o takie dowcipy nie podejrzewam.

Któryś z sąsiadów zrezygnował z UPC to go wypieli, tzn mieli jego a
odłączyli Ciebie. Bo ktoś nie spojrzał dokładnie, bo kable są tak oznaczone
ze nie wiadomo co na nich jest napisane. A sprawdzić się nie chce dokąd
idzie ten kabel, sztuka się liczy. Mieli jeden odłączyć no i jeden
odłączyli. Albo opiekun domu miał niekompletna listę (Ciebie na niej nie
było) to Cie odłączył jako "czarnucha". Albo masz naprawdę sąsiadów
zgrywusów a ci maja klucze od skrzynek UPC. A jak by te klucze były ogólnie
dostępne to myślisz ze by mieli klientów?. Toc to by była samoobsługa.

cu
R