On Apr 15, 4:33 am, Les <s...@p...fm> wrote:
> Witam,
> obejrzałem jedną galerię (tą bez głupich haseł) i muszę powiedzieć, że
> nie są to złe zdjęcia - ale nie rewelacyjne.

I dokladnie takie maja byc te zdjecia, bo ceny za te uslugi tez nie sa
rewelacyjne w tym przypdku.
Z dlugiego doswiadczenia w tym zawodzie, wiem doskonale co pokazac
klientowi jak zapewnic mu pelnie satysfakcji z uslugi.
Tutejsci "gieniusie", nie maja pojecia o dobrym biznesie w tej
profesji.
Jak to tutejsi szczekacze twierdza i ja calkowicie sie z tymzgadzam,
zejak malpie zawieszisz aprat fotograficzny na szyi i nauczysz ja
przyciskac spust migawki, to tez uda jej sie zrobic jakies dobre
zdjecie.
Nie starcza im jednak wyobrazni, zeby taka malpe wyposazona w aparat
wyslac na slub, zeby tam zrobila dobre zdjecie.

To nie sztuka pokazac na website jak najlepsze zdjecia.
Nie sztuka pokazac takie zdjecia w albumach.
Jesli samemu sie nie potrafi takich dobrych "doskonalych" zdjec
zrobic, to zawsze mozna kupic i sie nimi chwalic.
Sztuka polega na tym, zeby klientowi dac to, co mu sie pokazuje przed
zleceniem.
Dlatego zdjecia na do portfolio powinny byc "srednio dobre".
Na tyle dobre, zeby klient zechcial zamowic usluge.
Na pewno bedzie taki klient milo zaskoczony, gdy dostanie co najmniej
taka prace jaka widzial, bo ztego co wiem, to najczesciej jest
inaczej i nie tylko w polsce.
Na 38 lat pracy w tym zawodzie, mialem tylko 2 klientow, ktorzy byli
gotowi mnie "ciagac za konsekwencje", pisalem o nich kilkanascie dni
temu.
Nie mam sie czego wstydzic, wykonijac to co robie i jak robie.
Klienci sa raczej w niebo wzieci.
Dodac nalezy, ze od lat jakosc uslug nie tylko fotograficznych, "leci
na pysk".
Znow bym mial prosbe do Czarka, zeby wyrazil swoja opinie w tej
sprawie.

> Poza tym to ja się nie znam na tego typu fotografii i mam nadzieję, że
> nigdy mnie nie spotka "zaszczyt" bycia fotografem na weselu.

Zycze ci, zebys nie musial tego robic, bo jesli takiej pracy nie
kochasz, to bedzie ona bardzo niewdzieczna.
Jesli cie zainteresuje dlaczego tak sadze, to daj mi znac, ale
wczesniej niz po weekendzie, nie dam rady odpowiedziec wyczerpujaco.